Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co mam robićcc

czy wypada zaprosić na wesele ciocię i wujka bez rodziny

Polecane posty

Gość co mam robićcc

mają 3 synów ok 30tki - kawalerów, którzy lubią otro popić.. chciałabym uniknąc na weselu tego widoku. Czy wypada napisać na zaproszeniu jedynie ciocię i wujka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFFFFFFFA
Chyba nie wypada.Ciocia z wujkiem mogą się obrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam robićcc
no ale oni już nie są dziećmi, żeby ich zapraszać z rodziną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam robićcc
tzn, żeby ich tak traktować... echh, sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFFFFFFFA
Porozmawiaj z ciotką i wujem. A na ile osób robisz wesele????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakietować
jeśli mieszkają sami bez dzieci to możesz jeśli mieszkają z częścią swoich dzieci to wszystkich co z nimi mieszkają powinno się zaprosić chyba że nie wiesz kto z nimi mieszka jeszcze to tylko ciotkę z wujem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz ich tez zaprosic i dac im osobne zaproszenia najlepiej napisac na nich z osoba towarzyszaca to w koncu twoi kuzyni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to twój ślub.Napisz że zapraszasz szp. iwona i jan kowalskich na uroczystoś zaślubin'' czy coś takiego:) Mają ci zniszczyć ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam robićcc
kurczę. Wesele będzie na jakieś 110 osób, bo mamy liczną rodzinę - najbliżsi (rodzeństwo i ich rodziny oraz rodzice) to kuż 50 osób). Zamierzałam zaprosić tylko tych kuzynów/kuzynki, z którymi mam kontakt. W związku z tym 3 wujostwa miało otrzymać zaproszenie jedynie imienne - ciocia z wyjkiem (1 z powodu tych 3 gagatków, a pozostali gdyż ich dzieci są dużo starsze ode mnie, poza tym nie utrzymywaliśmy nigdy bliskich kontaktów). I dzisiaj usłyszałam od mamy, że wujostwo mimo to powinno dostać zaproszenie "z rodziną", bo inaczej się obrażą... Trochę zaczyna mnie wkurzać to wesele :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wesele po to jest, pamietam wesele ciotki ktora zapraszala wszystkich bez wyjatku i wszyscy pili! w ogole smieszni jestescie na jakie wy wesela chodzicie?! pewnie na takie na ktorych pija tylko soczek jablkowy! dlaczegho maja odrazu robic awanture? laska a zapraszaj sobie kogo chcesz to twoje wesele, ale ja zaprosila bym wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam robićcc
baśka łatwo ci mówić, ze wesele po to jest, zeby się napić, ale widok leżącego pod stołem faceta albo awantura na weselu to chyba dla nikogo nie jest przyjemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam robićcc
ktoś jescze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad wiesz ze tak bedzie, u mojej ciotki lezeli glowami na stole 2 osoby pod stolem, ale zabawa byla przednia. sorry ze to napisze ale wydaje mi sie ze sztywna jestes jak wszyscy beda sie dobrze bawili to nie beda zwracali uwagi na twoich kuzynow. a moze oni beda trzymali fason :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie nie musisz
Wystarczy, że zaprosisz ciocię i wujka. Ich dorosłych dzieci zapraszać nie musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do baski zabawa była przednia
tylko trzeba było uważać żeby się na żygowinach nie poślizgnąć niedobrze mi się robi na myśl o takich ludziach ja to bym wzięła skromny ślub, przyjęcie dla paru najbliższych osób i olała całe to bydło które się nie potrafi publicznie zachować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widać dla baśki widok
zapitych leżących pod stołami / awanturujących się krewnych to część nieodłączona wesela - tradycja normalnie. współczuję :O :O :O baśka, a może by tradycję poprawić i zacząć zbiorowo pić już w kościele? np. razem z księdzem na mszy? :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie nie musisz
Baska, tu nie chodzi o to, żeby na weselu raczyc się wyłącznie soczkiem jabłkowym. Wiadomo, że nic złego w tym, że ktoś na weselu sobie wypije. Pod warunkiem, że potrafi robic to kulturalnie. To znaczy - nie dopuszcza do tego, żeby po pijanemu wylądował z gębą w sałatce, obmacywal wszystkie druhny,albo robil awanturę. Wszystko jest dla ludzi alkohol również. Ale, wazne, żeby się po wypiciu zchowywać "jak ludź".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niemoge ludzi nie znacie a juz z gory wiecie jak sie zachowaja! moj wujek a brat mojej ciotki jest alkoholikiem i nie tylko on bo przyszlo tez dwoch sasiadow ktorzy z moim wujkiem jezdza po imprezach, po pubuch. fakt ze pili duzo ale po to jest wesele sztywniaki! nie bylo zadnych malo przyjemnych sytuacji. dziewczyno zrobisz jak bedziesz chciala, to twoje wesele i ty musisz podjac decyzje. mi rowniez sie wydaje tak jak twojej mamie ze jesli nie zaprosisz tych kuzynow to moga sie wszyscy obrazic i nawet ciotka z wujkiem nie przyjada. rob co chcesz, powodzenia pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam robićcc
skąd wiem, że tak będzie, wiem bo tak było na weselu moich 2 starszych sióstr, na płycie też to wyraźnie widać, wyciągnięte koszule, zataczanie sie. Nie mam nic przeciwko wypiciu alkoholu na weselu, ale upić się do nieprzytomności to wg mnie brzydko. Poiza tym właśnie dlatego nie chcę ich zaprosić, zeby zabawa była przednia, a goście nie mieli zniesmaczonych widokiem pijaczków min. Ale oni mieszkająz cicią i wujkiem niestety, nie wiem, jak to rozegrać - wysłać zaproszenie pocztą? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie nie musisz
>fakt ze pili duzo ale po to jest wesele sztywniaki! Że co proszę??? Wesele jest po to, żeby sobie popić?;-D Patrz, a myślalam, że alkohol jest tylko dodatkiem, takim, hmmm "wspomagaczem" dobrego nastroju. a tu panna basieńka nas oświecila, że jest CELEM urządzania wesela:-D Wesele jest po to, żeby - jak sama nazwa wskazuje " weselić się" z młodą parą. Żeby uczcić ich wielki dzień dobrą zabawą i wspólną radością. Wódka - jak najbardziej wskazana, czemu by nie. Ale przede wszystkim trzeba się bawić i zachowywać tak, żeby młodym tego dnia nie popsuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie nie musisz
Nie ma obowiązku zapraszania doroslych dzieci wyjostwa. Tym bardziej, że jesli mają koło trzydziestki, to trzeba by ich bylo liczyć podwójnie, z osobami towarzyszącymi. Idzesz, wręczasz zaproszenie dla cioci i wujka, a kuzynów zapraszasz na ślub. Żadnego faux-pas tu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to niech ich nie zaprasza kazdy ma swoje zdanie ja swoje przedstawilam. przeciez nikt ci nie bedzie mowil co masz robic. masz siostry, mame, rodzine a pytasz na forum. Tak wesele jest w pewnym sensie po to zeby sie napic, dobrze zjesc i fajnie pobawic. ale to zalezy od rodziny jesli ktos ma rodzine sztywniakow to siedzi za stolem tylko przy soczku :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co ty pierd*** jakim celem urzadzania wesela zle zinterpretowalas moje wypowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam robićcc
Baska jak rozumiem miałaś swoje wesele już? Czy wydakjesz takie opinie z persektywy gościa weselnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta jasne,baska widac jakas prosta dziewa ze wsi.wesele zeby popic heh,to juz sobie wyobrazam tych wujkow z mordą w salatce. ja tam nie zapraszalam rodziny z daleko tylko dlatego,ze sa moja rodzina i wypada.jak z kims nie mialam kontaktu to tez nie.na co mi tacy goscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam robićcc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam robićcc
hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jeszcze przed
Ja stoje własnie przed tym samym dylematem. Od razu napisze ze u mnie będzie się dużo chlało (żeby nie było). Jednak mam taką rodzinę o której istnieniu niegdy nie wiedziałem i której przez to nie planowałem zapraszać a którą według mojej mamy zaprosić powinienem. Przy czym ja uważam że to nie jest jej wesele i to nie będą jej goście i nie widze potrzeby aby zapraszać ludzi z którymi nigdy nie miałem i pewnie po weselu też nie będe mieć kontaktu. Na weselu powini być Ci goście z którymi lubimy przebywać, ewentualnie najbliższa rodzina z którą możemy nie mieć kontaktu, czytaj u mnie brat mojej mamy, ale jago dzieci z którymi również nie mam kontaktu dla mnie to juz przesada, mimo że moja mam chciałaby bym ich zaprosił bo przecież jej brat się obrazi. Ja z nażeczoną sami płacimy organizujemy i płacimy za wesele , a że nie "sramy" pieniędzmi to wydaje mi się że każdy powinien zrozumieć że chcemy zrobić skromne wesele , bo inaczej z 120 osób które chcemy zaprosić zrobiłoby się nam 160-170, a to już jest znaczna różnica w cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×