Mój chłopak siedzi w więzieniu./ co zrobic jak wyjdzie?

jest zazdrosny pod wzgledem ze o mnie a nie o wychodzienie ja nie jestem niewolnico ze nigdzie nie moge;/ wrecz przeciwnie;/

bylas na imprezie ale to nie koniec swiata, nie zdradzilas wiec nie widzę problemu, on ma problem z brakiem zaufania, sam zrąbał sprawę i dyktuje warunki jeszcze :/

Jesteś młoda i masz prawo wychodzić z koleżankami na imprezy. Jak sobie pozwolisz wejść na głowę, to niestety nie wróżę wam nic dobrego

ograniczona powinnam bo go kocham on tez czegos oczekuje odemnie tak jak ja od niego.... ze sie zmini... po codziennych rozmowach ... [bo tak rozmawiamy] widac poprawe ... zminił podejscie ... widac ze chce zminy i nigdy wiecej napewno tam nie wroic. wiem ze wiekszosc ludzi po wyjsciu sie nie zminia ale on ma krotki wyrok ... na połotwartym areszcie... i wierze ze sie zmini za wzor.... kiedys;D

Nic złego nie zrobiłaś, więc nie ma tematu. gdybyś go zdradziła, to mogłybyśmy się jeszcze zastanawiać, a tak to nie ma nad czym

laski ale ja nie jestem zaden przydupas... zawsze to ja zadzilam do momenty gdy poszedł... "powiedział zebym czekała i bez przykrych niespodzianek bo mu bardzo zalezy i chce tu do mnie wrocic" ... wiec ja czekam .. a jak wyjdzie wszystko mam nadzieje wroci do tego czasu wczesniejszego... tylko musimy sobie wyjasnic pare zeczy;/

moge wychodzic ja jestem normalna nastolatka przeciesz.... nie jakims kosmita i robie to co cała mlodziez.... Tylko bez imprez i alkocholu....

A on jak wyjdzie to będzie chodził tylko z Tobą wszędzie na wszystkie imprezy, nie będzie pił alkoholu bez Ciebie. Coś nie chce mi sie w to wierzyć... Takich zakazów nie miał prawa Ci dawać

wieskaaa ;D;D;D ... agentak normalnie... 2 lata temu- dostał wyrok za przewuz . 21 lat -ma moj chlopak 17 lat mam ja ... od 6 miechow siedzi ..raczej jeszcze nie ma za tydzien wychodzi ... a ja proboje z dnia na dzien ułozyc sobie jak mu wytłumacze to;D ... rozumiesz juz:P

tak było zawsze.... ammy to samo towazystwo ... a raczej to my je poloczylismy ... i jak idziemy pic to wszyscy czy cos takiego... wiec jak ja z nim pilam to zawsze razem ... jak szlismy czy jechalismy z paczka to zawsze moja i jego .... ^^ tak szkola dom ... znajomi tez.... na pizze po rozmawiac ... z kolegami tez mohge -bo to i jego znajomi .... a znajomosci nowych nie bede zawierac bo mi nie potrzebne ...

mam kolezanek ful.... kolegow to tez mam znajomych ... ale on o nich wie... a nowych nie zawieram bo mi jak wspomiałanm nie potrzebne... popatrz z drugiej strony ze jestem juz z nim troche ... znam go dobrze .... i nie brneła bym w to nie wiedzac po co i na co.... wiem jak myslisz to kryminalista i juz ... wcale tak nie jest.... dobranoc;D:P

Dzięki za wykład :D :p 6 miechów i siedzieć na dupie bo chłop który coś przeskrobał i słusznie poszedł siedzieć daje nakazy swojej dziewczynie, no cóż mam pewne problemy z rozumieniem..takich związków :p Napisałam - nie zrobiłaś nic złego i tego sie trzymaj. jak dasz sobie wmówić poczucie winy, to już po Tobie

Wiem ... sama musze sobie to po ukladac jakos;/ ja juz jestem taka miekka .:D Dzieki:P

www.dzielnekobietki.pun.pl Podczas odsiadki swojego partnera tam znalazłam pomoc i zrozumienie.

On i ty jestescie patoligia.. poza tym marne prowo ale debilki z kafe sie nabiora