chyba nie zasluguje na milosc

chcialbym cos wam powiedziec,bo wierze ze ktos przeczyta.... w moim zyciu mam jedno marzenie. to nie jest kasa,porshe,kariera biznesmena czy cokolwiek z tych rzeczy...marze tylko o tym,by kiedykolwiek poznac kobiete ktorej bede mogl szpnac czule do ucha 'kocham cie'. Marze o tym by poglaskac ja po glowie i poczuc jej wlosy,o tym zeby wspolnie razem w nia patrzec w nocy na piekny,duzy ksiezyc i snuc nasze kolejne marzenia.... ale chyba nie zasluguje na to :(

Ale dlaczego tak uważasz? Dlaczego wg Ciebie nie zasługujesz?

bo nie wiem czy potrafie tak kochac...a osoba ktora takim uczuciem bylbym wstanie obdarzyc,zaslugiwala by na kogos lepszego

Więc znów muszę zadać pytanie... A ty jesteś jakimś mordercą czy kimś gorszym, że twierdzisz tak?

Bron Boze :o Sek w tym,ze....echhhh....nie jestem ani ladny,ani przebojowy,a kobieta ktora by mnie zakcpetowala takiego jakim jetsem,wiem,ze zaslugiwala by na jakiegos supermana,a nie na takiego szaraczka jak ja. mam dziwny tok myslenia,ale ja tak mam :( chodz naprawde gdyby liczyly sie checi,to mojej wybrance bym uchylil nawet nieba,i zabral bym ja na kawalek puszystej chmurki

Pewnie masz za duze wymagania od dziewczyn.

Więc wygląda na to, że wszystko z Tobą w porządku tylko masz niskie poczucie własnej wartości... Niepotrzebnie.. Dziewczyny mają różne gusta. Ten, który dla jednej jest szaraczkiem dla innej jest supermanem:) i odwrotnie... Więc pozostaje Ci zmienić nastawienie do własnej osoby.. Bo zakompleksionych facetów to raczej żadna dziewczyna nie lubi;) Dasz radę.. ja widzę, że wartościowy z ciebie facet..

nie mam zbyt duzych wymagan co do kobiet...jedyne czego od nich wymagam to zaufania i szczerosci

Jest wiele takich dziewczyn ktorym mozna zaufac, moze sa troche szare i ich nie dostrzegasz.

w takim razie jak takie kobiety dostrzec? jezeli wiesz to prosze powiedz

ines jestes?

Nie wiem gdzie bywasz, ale te z boku , te niesmiale, zawstydzone. Podaj im reke , zrob tak zeby w twoich obieciach poczuly sie kochana kobieta.

a jak ja sam jestem niesmialy? :( zbyt bardzo boje sie odrzucenia,wtedy popadam naprawde w zly stan

Te z kompleksami: n.p. malym biustem, albo krzywymi nogami. Faceci kieruja sie oczami sa wzrokowcami. A co pod tym plaszczem , dostrzegaja potem i sa rozczarowani.

myslisz,ze warto abym sprobowal podejsc do takiej dziewczyny z malym biustem i krzywymi nogami? co wtedy powiedziec,spytac o numer telefonu? nie powiem przeciez do nienzanej mi dziewczyny pustych komplementow,to nie ma sensu :(

Niesmialosc to choroba. Jak bedziesz taktowny, to zadna niesmiala cie nie odrzuci. Nalezy probowac, zacznij na bazie kolezenskiej. To takie proste, zaakceptuj siebie. Pomysl ile masz zalet w sobie co inni nie maja. Kazdy ma cos dla zaoferowania. Co to za mezczyzna, ktory sie jaka i jest wystraszony, swiat jest dla wszystkich. Kazdy ma swoje miejsce, tylko musi je chciec. Czlowiek nie musi byc piekny, ale interesujacy.

Ja nawet interesujacy nie jestem :( smutno mi,ale powoli sie do tego przyzwyczajam

A po co odrazu komplementy... Moze cos jej z reki wypadlo, albo stoi sama pod sciana na dyskotece, albo niesie ciezka siadke, a moze gume chwycila w aucie. Zawsze mozna sie odezwac. A moze ma sadze na czole. Kiedys podszedl do mnie facet w sklepie i powiedzial tak : przepraszam, ale wpadlas mi w oko, czy moglibysmy wypic kawe ? Nie byl nachalny, byl grzeczny. Odmowilam, bo mam partnera, ale bylo mi milo ze komus az tak wpadlam w "oko". I wcale nie bylam zla. To bylo mile. Przemoc sie i sprobuj. Badz taktowny, zainteresowany, a nie glupie komplementy.

Glupoty, sam sie tak zaklasyfikowales. Jak czlowiek w to uwierzy to potem tak jest. Popracuj nad swoja osobowoscia. Zacznij od robienia sobie samemu komplemenzow. I zamiast mowic jestem nieinteresujacy, powiedz jestem interesujacy. Az sam w to uwiezysz. Gwarantuje pomaga, usmiechaj sie wiecej. Kazdy cos w sobie ma, nie wolno sie spisywac tak na straty.

powiem Ci tak moj kolega mowjac w ktorym zamku ,ksiezniczko straszysz uslyszal w odpowiedzi nie masz takiego konia zeby tam dojechac i co sa razem 2 lata

Każda potwora znajdzie swego amatora... Przyjdzie twoj czas tylko nie unikaj okazji a jak bedziesz stwarzać je to szybciej sie uda.