czy i kiedy warto powiedziec facetowi o swoich uczuciach?

więc temat stary jak świat;P, zastanawiam się czy i kiedy powiedzieć mojemu hmmm.. fuckfriendowi:), że zalezy mi na czyms wiecej, niz tylko na fajnym seksie z nim, znamy sie ok miesiaca, ale wg mnie jest to super koles;P, na razie twierdzi, ze cieszy sie wolnoscia po niedawnym rozstaniu, ale byc moze za pare miesiecy mozna by go spytac? o ile jeszcze bedziemy sie spotykac.. moj przyjaciel mówi, ze zawsze warto jest rozmawiac, bo moga wyjsc fajne rzeczy.. a jakie Wy macie doswiadczenia z mowieniem o tym:)? bo ja zawsze uwazalam, ze to facet powinien wykonac pierwszy krok i jesli nie wykonuje, to dlatego, ze nie chce..

no pozwole sobie podniesc;P

nie wiem, dla mnie to dziwne, bo skoro zgodizliście się na taki układ (czego akrat chyba nigdy nie zrozumiem) to chyba tylko o seks mu chodzi

jak facet powie Ci o swoich, potrzymaj go trochę w niepewności niech sie postara ;)

najpierw porozmawiałabym o uczuciach, a potem może z tego wyklarował by się sex... może... Jak się wstaje już z łóżka to tylko łazienka w głowie :D

znacie się miesiąc a już byliście w łóżku??

a gdzie ona napisała że byli w łóżku?

nigdy nie miałam i nie będę miała fucking-frienda - ale to twoja sprawa, natomist jeśli chodzi o to czy facet powienien zrobić pierwszy krok itd. to moja odpowiedź brzmi TAK. Tym bardziej, że nie jest nieśmiałkiem o czym świadczy wasz układ.

i uwierz w to co mówi, czyli jak sama napisałaś: "na razie twierdzi, ze cieszy sie wolnoscia po niedawnym rozstaniu"

Ale miesiąc znajomości??? No nie, zacofana nie jestem, ale piczka to nie pożyczka...

a już widzę..cofam pytanie

gwiazdka na uboczu --> "kiedy powiedzieć mojemu hmmm.. fuckfriendowi" tutaj :)

facet ma laskę do łóżka na łatwy seks, to po co ma się deklarować? Do uczuć znajdzie sobie między czasie inną...taka rzeczywistość

JaKaJaKajaaaa -dzięki, już wychwyciłam :)

dziewczyno jestes na przegranej pozycji. z tego co piszesz on chce tylko seksu, a mowiac ci ze nie szuka teraz zwiazku, w jakis sposob probuje cie ostrzec zebys ty nie angazowala sie uczuciowo.

annadominika ma racje - to asekurant zasłaniający się przejściami w poprzednim związku :O a ty jestes poczekalnia - sorki za szczerosc

najlepiej nigdy

hahahha taaak powiedzieć hahaha niech spadają kobieta wie komu ma mówić o sprawach delikatnych nie palantom i chamom , bo nie warto i woon

Zdziwiłbym sie gdyby facet takiej ktora wziął tylko by posuwać nagle pokochal. Faceci takie kobiety lubia i takie układy.. Ale takie kobiety to dla nas tylko kur.. do lozka a do domu bierzemy inne kobiety. Jak sam wiec nie zacznie to na twoim miejscu bym sie nie ośmieszał. Nie masz faceta a stracisz tez fuck faceta.. Faceci nie wiążą sexu z uczuciami jak kobiety. Na 99 procent ze nie bedzie chcial z toba byc ale chcesz to miej nadzieje. . . Zapamiętaj ze facet jak sie nie musi postarać o bobra to taka jest dla niego łatwa .... I nadaje sie tylko do tego. No chyb ze akurat sie zakocha.

heh no dlatego dopuszczam mozliwosc zakochania sie;P, bo juz kiedys sieak zdarzylo w moim zyciu, ze od lozka zaczal sie zwiazek.. ale ok-z wiekszosci odpowiedzi wnioskuje, jakie jest prawdopodobienstwo..;)

miesiąc, fuckfriend, przyjaciel i chyba za dużo orgazmów :D wiesz, że zostało udowodnione iż w czasie orgazmu u kobiety wydziela się hormon który powoduje zacieśnianie więzi, a w efekcjie miłość, z tym kto jej tych orgazmów dostarcza?

w twoim przypadku wyznanie mu swoich uczuc z pewnoscia zakonczy wasz uklad

jak mu wyznasz to poleci na inny kwiatek

albi niedojrzała, tworzysz sobie rzeczywistosc która nie istnieje, ten facet sie nie zaangazuje nigdy, dupczy cuie i jest miły bo tak mu wygodnie, aledaj do zrozumienia ze koniec z sexem dopuki nie bedziecie razem, to w najl wypadku uciknie, a w gorszym zacznie traktowac cie jak dziwke, ja pierdole kobieto jestes zwykła szmata, a do tego sie łudzisz....

mówienie szczerze o uczuciach, pozytywnych i negatywnych zwłaszcza gdy jego dotyczą wiele ułatwia w związku, bo facet, jak powszechnie wiadomo, to istota niedomyślna. Czy w Twoim przypadku też warto? Nie wiem, ale jeśli zależy Ci na czymś więcej i nie chcesz być dłużej tylko fuckfriend - to powiedz. Ryzykujesz układ koleżeński, ale na tym Ci przecież i tak nie zależy. Tylko normalnie, wprost, bez narzucania się, płaczu, bluszczy itp.

"bo facet, jak powszechnie wiadomo, to istota niedomyślna" bo jak tu sie czegos domyslec jak wy krecicie , kluczycie i nie powiecie wprost o co chodzi tylko myslicie chyba że do wróżki pójdziemy i sie dowiemy o co wam chodzi. Porozmawiaj znim.

Masz rację, czasem niepotrzebnie kręcimy, ja też (i niekiedy sama się zastanawiam po co to robię). Można zwyczajnie powiedzieć.

wiem dlaczego tak robicie bo bo kobiety, jak powszechnie wiadomo, to istota niedomyślna :P:P

No cóż, najciemniej pod latarnią :) nie sposób domyślić się, że facet nie wie, jeśli się mu nie powiedziało. Zresztą kobiety tak samo: facet autorki może i ją kocha, może i chce stałego związku, ale myśli tak samo, tj. czeka aż ona się domyśli. To bez sensu. Mówmy sobie prawdę.

znam taka pare co tez dla sexu byli ze soba a tu nagle upss dziecko sie pojawiło , teraz są po slubie i im dobrze razem wiec kto wie :)