niespodzianka w seksie analnym

witam od jakiegos czasu kocham sie analnie z narzeczonym, do tej pory jak byłam pewna ze jest czysto to pozwalałam na ten rodzaj seksu, ostatnio tez wydawalo mi sie ze bylo czysciutko( palcem sprawdziłam) a po okazalo sie ze tak czysto jednak nie bylo...bardzo sie zraziłam i juz nie chce... nie wiem dlaczego tak wyszło. nie chce robic lewatywy za kazdym razem, nie mam nawet jak czasami;/ powiedzcie mi panie czy jak sie wyprozniacie to zawsze do konca? jest zawsze po tym czysto? uprzedziłam sie mocno a lubie ten rodzaj seksu;/

nikt nie doradzi?

Jak widać w tej chwili na kafe siedzą normalni ludzie, a nie paskudni dewianci, dlatego nikt ci nie odpowiada!

moze:) nie no w sumie nie mam kogo zapytac wiec na forum pytam. zalezy mi na odpowiedziach.

Anal jest BE i tak już zostanie.

no nie jest taki be:( tyle razy bylo w porzadku a raz sie zdarzylo inaczej i w sumie nie wiem jak sie przemoc i co robic

Dać sobie spokój. Jeśli na razie nie chcecie normalnego sexu to na pewno lepszy jest petting niż anal.

ale my sie normalnie kochamy takze. a pytanie zadałam typowo do seksu analnego.

Ja nie wiem, co to się dzieje na tym świecie. Kiedyś ludziom w zupełności wystarczał normalny seks, jakoś umieli czerpać z tego przyjemność, a teraz powymyślali jakieś cuda, udziwnienia!!!! Świat schodzi na psy.

coś o tej porze pełno zakompleksionych stulejarzy i prawiczków którzy w życiu nie zamoczyli i gardzą każdą kobietą która uprawiała anal żal mi was

Wzajemnie :) A prawiczkiem nie jestem, bo przede wszystkim nie jestem facetem.

Aluś...jakie kiedyś... poczytaj o starożytnych grekach

To podrzuć jakiegoś linka o seksie w starożytności.

nie szukam pouczenia w stylu co sobie ludzie wymyslili. pytam powaznie i kulturalnie jesli ktos nie ma ochoty nie zmuszam do odpowiedzi, ja was nie oceniam wy nie oceniajcie mnie

A co ? Rączki upierdoliło na wojence i ban na google masz ?

ech duzo szukaałam ale głownie pisza ze wystarczy sie wyproznic;/ tyle, zadnych potwierdzen czy cos. artykułow mnostwo ale co z tego

a moj facet lizal moja pupe po analu i mowil , ze jest slodka , i co z tego , ze z resztkami kupy, a fiut to mu nigdy nie pachnial brzydko, wiem bo zawsze mu laske po tym robie

kochac to MUSISZ robic lewatywe...ja inaczej nie moge

a zaraz bede mu robic glebokie gardlo z ustami pelnymi kisielku tak zeby sie sposcil prosto do przelyku, kataryniarko lewatywy w zyciu nie robilam i nie zrobie przed analem, poczytaj o budowie odbytu bedziesz wiedziec o co chodzi

ale lewatywa troche trwa, nie tylko dwie minutki;/ nienawidze jej robic

? :O Niewiarygodne, że ludzie są w stanie narazić się nawet na największe upokorzenie (czytaj: goowno na penisie), żeby tylko sprawdzić każdą dziurę, jaka jest w ciele :O Seks chyba powinien być czymś pięknym i zbliżającym ludzi, a nie odpychającym (miłosne uniesienie, a tu goowno z tyłka wypływa :O ). Opanujcie się, gorzej niz zwierzątka, naprawdę.

I nie boisz się raka odbytu?

Matko, zeby uprawiać seks, przed którym trzeba robic lewatywę! :D Proszę, zaspokój moją ciekawość, po co to robisz? Umiesz chociaż podać powód? Taką rozkosz Ci to sprawia? Penis Twojego faceta w otworze dla niego przeznaczonym (czyli przypominam: w pochwie) nie sprawia Ci przyjemności?

No ja z moją dziewczyna tez uprawiamy anal, ale na szczęście nie było nigdy żadnych niespodzianek. I żadnej lewatywy nie robimy.No nie wiem co Ci poradzić, ale w sumie nie powinno nic zostać po wypróżnieniu. Chyba że miałaś biegunke albo coś takiego. Jest bardzo mała szansa że coś tam jest....Ale nie ma 100 % że zawsze będzie tam czysto

boze lewatywy zeby sie pieprzyć w doope :O:O...niedługo to będą sie w uszy walić bo to przeciez tez dziura....pieprz sie tak dalej to nabawisz sie hemoroidów i wypadającego odbytu

robercie no i własnie nie ma tej 100% pewnosci, coz... nie wiem.musze sie zastanowic co zrobic

No i dobrze by było jakby się zablokowała na dobre. :) Oszczędzi sobie różnych chorób, niekontrolowanych gazów i puszczających zwieraczy. :)

zmij dziekuje:) wiesz no moj partner tez tak zareagowa ale nie jest to za przyjemne, wiadomo, kobiety mowia ze wystarczy sie tylko wyproznic przed i nie ma zadnych niespodzianek to nie wiem czy ja jakis felerny fenomen jestem ze mi nie wystarczy czy one jakies cuda wszystkie:(

Nie jestem żadną zakompleksioną moherką. A wypowiedz Żmija84 bomba :D NIe ma to jak wrzucić "szcunek, tolerancję i bliskość" w temat o analu, w którym kobieta właśnie pisze, że w wyniku seksu kupa wyleciała jej z tyłka :D Możesz mi powiedzieć, gdzie tu szacunek? Raczej chyba seks całkiem tu zrywa z jakąś sferą sacrum a nurza się w szambie (dosłownie) :O Żenada. Powaliło już wszystkich. Teraz jak się nie ma penisa w doopie i kilograma spermy na twarzy, to się jest zakompleksionym moherem :O

Ja nie mówię żeby anal był 2 razy dziennie, ale raz na jakiś czas można coś zrobić dla odmiany. Jak się chce coś innego to trzeba zaryzykować, ale to 99 % pewności że bedzię czysto. A tak wogóle to dla niektórych oral jest czymś nie do przyjęcia, niektórzy mówią że oral jest ok, a dla innych anal jest czymś normalnym. Nie ma sztywnych granic co jest dobre a co nie. Są jeszcze inne rzeczy które ludzie robią, ale dla mnie to już nie ma nic wspólnego z seksem.