Nie skończyłem nic, jestem nikim, mam 29 lat.

Mieszkam z rodzicami i 3 osobowym rodzeństwem w 3 pokojowym mieszkaniu. Nie mam nic na ręke, moja dziewczyna także nie ma nic na ręke, bo jej po prostu nie ma, nie byłem nigdy na randce, bo nie stać mnie było na zaproszenie którejkolwiek dziewczyny, z resztą niby gdzie miałbym ją poznać i która na mnie spojrzy, nie jestem BRADEM PITTEM. Nie mam samochodu, nie mam w tej chwili nawet na bilet autobusowy, w tamtym roku zostałem złapany 2 razy przez kontrolerów MPK a nie mam nawet roweru, powoli tracę także zdrowie psychiczne i fizyczne, po co mam żyć w takiej cywilizacji ? Boje się rozmawiać z ludźmi, zresztą tak na dobrą sprawę to nie mam z nimi o czym rozmawiać, ponieważ wiele tematów jest mi obca, co najwyżej wylewam żale na forum kafeterii i tym podobnych brukowych portalach aby mieć większę audytorium... Codziennie wysyłam po 40 CV do różnych firm, nikt nie dzwoni, bo mam tylko podstawowe, na budowie pracowałem, ale niestety to dla mnie za ciężka praca bo przy wzroście 190cm ważę tylko 65kg i praktycznie moja tkanka mięśniowa nie istnieje, więc ciężko mi być pomocnikiem na budowie i dzwigać ciężary... muszę kończyć bo siostra chcę skorzystać z komputera, ja własnego nie mam, nigdy się nie dorobiłem, mam nadzieje, że ludzkość wyginie.

może przestań się użalać nad sobą i wyjdź do ludzi nie wysyłaj CV a idź ( chodź i szukaj pytaj a nie z dupą usiadziesz i mysllisz że zadzwonią

jeżeli Cię to pocieszy to masz ładny styl pisania i nie robisz błędów. a na bilet autobusowy to ja też nie mam ;)

zaśmiecaj kafeterii :P

zrob prawo jazdy na ciezarowke z przyczepa i bedzie git.Moze UP ci zaplaci za prawo jazdy.Sprobuj tak.Tam wystarczy podstawowe wyksztalcenie.

prowokacje trzeba umiec pisac ;) ale pozdro Lakalut-aktiv

nie martw sie, jeszcze tylko 2 lata. w 2012 nastapi Apokalipsa z powodu globalnego ocieplenia/ przepowiedni kalendarza Majow/ przesuniecia sie wiezy Eiffel'a/ zaniku orgazmu u kobiet czy Bog wie co jeszcze.

cream ?

czego zanik?

"Wyjdź do ludzi" Sama sobie wyjdź.

orgazmu.

Depeche is in fine form today :D "nie byłem nigdy na randce" Ja też nie a mam 25 lat już na karku. Jeśli dziewczyny wolą obcokrajowców to ja z godnością opuszczam pole walki. "nie jestem BRADEM PITTEM" Czy ktoś na forum jest Bradem Pittem? "Nie mam samochodu" Też nie mam. Nie potrzebuję. "nie mam nawet roweru" Ukradnij jak inni. "powoli tracę także zdrowie psychiczne i fizyczne" Mieszkasz tam gdzie składują odpady radioaktywne? "Boje się rozmawiać z ludźmi, zresztą tak na dobrą sprawę to nie mam z nimi o czym rozmawiać" Czyli nie ma problemu. :) "mam tylko podstawowe" Było nie wagarować. "mam, nigdy się nie dorobiłem, mam nadzieje, że ludzkość wyginie." Predzej siostra odetnie cię podwieszonego do żyrandola

she is indeed

masz nk?

Normalni ludzie nie mają.

Masz dopiero 29 lat a gadasz jak 70 latek :O

ja tez nie. ani nk, ani twittera, ani facebooka. kosmitka :P

to żałuj, najfajniejsze baby to te na fejsbóku.

bsdóra. ale mam konto na last fm :P

mam konto na last fm" mhmmmm, ciekawe co tam leci

muzyka.

och depesz Ty i twoje zarty

to nie zart, a fakt :P

Idz na impre wyrwij jakas bogata laske i jest git;p

a ja skonczylem zawodowke i jestem monterem wewnetrznych instalacji sanitarnych i jest git

to dlaczego np. nie zapiszesz się do państwowej (nie prywatnej) szkoły zawodowej lub liceum dla dorosłych? Możesz chodzić zaocznie lub wieczorowo i nie przestawać szukać pracy. W szkole poznasz nowych ludzi, poszerzysz wiedzę. Ludzie po 40-ce zaczynają studiować, więc się nie zamartwiaj.

taaa, neich bog unicestwi swiat, bo lakalut ma zal :D juz nawet nie chodzi o to, ze nieudacznik, ale tak skoncentrowanej na sobie osobie nie wroze udanego zwiazku i wez sie moze w garsc i zacznij cos robic, skoro cos ci sie w zyciu nie podoba

Zacjhęć się do robienia pompek.Jak bedizesz codziennie 1000 pompek walić to kondycj powinna się poprawić.I postaraj sie o ogródek aby mieć zdrową dietę.

ale dołujący typ:(. Nikt mu nie bronił się uczyć przeciż. Nic dziwnego, że nie ma dziewczyny, któraby wytrzymała z takim pesymistą?

To może zrzuta na żyletki?