Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdecydowana_ona

i znow taka sama sytuacja.... po kilku spotkaniach CISZA !

Polecane posty

Gość zdecydowana_ona

Witam wszystkich ! Pisze tutaj poniewaz mam problem. Po raz kolejny zdarzyla mi sie sytuacja,ze po kilku bardzo udanych spotkaniach jest ze strony faceta cisza ! Niestety jestem osoba,ktora bardzo szybko sie angazuje i mozna powiedziec ze bylam juz prawie pewna ze cos wyjdzie z tego powaznego. Powiem w skrocie,ze znamy sie okolo 2-3 tygodni. Spotkalisy sie w w sumie 3 x ale to byly dlugie spotkania i zdarzylam poznac juz nawet jego bliskich znajomych. Czulam sie wjego towarzystwie rewelacyjnie,on tez wygladal na bardzo zadowolonego. Napewno nie chodzi o to ze mu sie nie podobam, bo wiem ze tak. Dlaczego on np. nie napisze do mnie 1 glupiego smsa ,co slychac? wykancza mnie to strasznie.. Mieszkam w Wawie,chyba faceci z tego miasta sami nie wiedza czego chca :( męczę się teraz jak głupia,bo zalezy mi na nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mozesz powiedziec na jakiej podstawie czujesz/twierdzisz, ze mu sie podobasz? I...jak przebieglo i skonczylo sie to ostatnie wasze spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na mój gust
Sprawdza Cię jak się zachowasz. Na ile Ci zależy. Dlatego, choćby nie wiem co nie odzywaj się pierwsza. Może też być tak, że wyczuł Twoją "desperację" i to, że chcesz się związać i wystraszył się. Może po prostu stale popełniasz ten błąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez tak bywa... a potem moze ci napisac ze nie wie czy che zeby bylo cos wiecej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co mi sie wydaje ze po prostu on mogl sie wystraszyc tego tempa,bo bylo naprawde szybkie. Skad wiem ze mu sie podobam? nie powiedzial mi tego doslownie ale bardzo wyraznie dal do zrozumienia. Ja postanowilam pierwsza sie nie odzywac,jezeli on bedzie chcial to napewno to zrobi. Tylko niewiem,co ja takiego zrobilam? to pewnie moja wina ale gdybym chociaz wiedziala w czym zawinilam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na mój gust
Może inaczej? Spójrz obiektywnie, przeanalizuj wszystko i odpowiedz na pytanie-czy zrobiłaś coś, co dało mu do zrozumienia, że Ci zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowana, co sie takiego wydarzylo podczas ostaniego spotkania? Pytam, by przeanalizowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam raz tak samo... W sumie to wydawalo mi sie ze mu nawet bardziej zalezy... Ciagle komplementy mi mowil, chcial ze mna przebywac... Wogole nie bylo w jego zachowaniu nic co by mowilo mi ze nic z tego nie bedzie.. A potem przestal sie odzywac, po kilku dniach napisal ze nie wie czego chce i na tym sie skonczylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh,myśle ze tak :) To bylo tak- spotkalismy sie po raz pierwszy kilka dni temu i praktycznie zawsze umawialismy sie na nastepne spotkanie. Az do piatkowej imprezy na ktora mielismy isc razem i on powiedzial ze nie jednak nie moze. Zapalilo mi sie w tym momencie swiatelko ostrzegawcze i zaczelam sie baczniej przygladac tej calej znajomosci. Od tamtej pory mozna powiedziec ze konkakt jest sredni. Ale nawet na poczatku on do mnie nie wydzwanial ani za duzo nie pisal wiec wiele sie nie zmienilo. Boli mnie to,ze on sie do mnie nie odzywa,tak jakby mial mnie w d. :( Znamy sie krotko, dla mnie sa 2 opcje : moze nie byc pewny czy chce czegos wiecej i przestraszyl sie tego szybkiego tempa lub doszedl do wniosku ze to nie to i chce zerwac ze mna kontakt (chociaz ostatnio mowil,ze pozyczy mi film jak sie spotkamy ?) wiec ja niewiem...... niewiem,niewiem,niewiem ... :( tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minaretta, nie rozmawiamy ze sobą dopiero 2gi dzien ,ale mysle ze moze tak byc ze jak ja nie zagadam to on tego nie zrobi... aha i jakie mam jeszcze podejrzenie- ze chce wrocic do swojej eks... niewiem o niej zbyt wiele ale wiem ze utrzymuja ze soba kontakt. Dodam,ze ja mam 23 lata on 24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mysl o nim... Jak sie odezwie to dzialaj:) Nie naciskaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chelsie, bardzo bardzo bym chciala nie myslec. Niestety pierwsza rzecza o jakiej mysle po przebudzeniu to wlasnie on... meczy mnie to, ja sie w nim juz prawie zakochalam. Wykoncze sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj facet zrazil sie do mnie na ktorejs z kolei randce.Rozmawialismy no i ja podobno zareagowalam jakos dziwnie,jakbym focha strzelila w pewnym momencie.Jemu sie to nie spodobalo,pomyslal ze jestem walnieta i postanowil sobie ze wiecej sie ze mna nie spotka.No ale ja tego nie widzialam bo w ogole nie dal tego po sobie poznac,w moim odczuciu randka byla fajna,bylo milo :) Ja sie jakos na drugi dzien odezwalam kiedy sie widzimy,no i jednak spotkal sie ze mna i mu sie odmienilo :D Powiedzial mi ze jakbym wtedy nie napisala to by sie ze mna juz raczej nie spotkal bo naprawde jakos tak dziwnie zareagowalam ze sie zrazil.A powiedzial mi to po latach dopiero :D W zyciu bym nie pomyslala ze cos bylo na tej randce nie tak.Takze przemysl sobie na spokojnie,moze byla jakas sytuacja ktora mu sie nie spodobala ale nie dal tego tak jasno do zrozumienia? Albo moze faktycznie on chce zobaczyc czy Ty tez jestes nim zainteresowana i potrafisz wyjsc z inicjatywa.Nie wiem na ile bylo widoczne dla niego Twoje zaangazowanie,ale chyba nie snulas malzenskich planow na 2 randce z nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chciala posluchac kogos obiektywnego,co zrobic w takiej sytuacji ? ja poki co nie chce sie do niego odzywac, musze wytrzymac. Po prostu wiem,ze jezeli jemu zalezy na tej znajomosci to predzej czy pozniej odezwie sie do mnie. Niby to jest logiczne ale trudno mi zaakceptowac ten fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zajmij czym sie! Zakupy, spotkanie z przyjaciomi:) Taki ladny dzien (przynajmniej u mnie:)) wybierz siue na spacer, zaczerpnij swiezego powietrza, przemysl to wszystko , a moze spotkasz kogos nowego:) Mysl pozywtywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" przemysl sobie na spokojnie,moze byla jakas sytuacja ktora mu sie nie spodobala ale nie dal tego tak jasno do zrozumienia? " przemyslalam wszystko. Czy moglo go odstraszyc to ze byly takie momenty,ze np.siedzielismy razem u niego w pokoju i cos mi na laptopie pokazywal a ja sie do niego przytulilam? czy tym go moglam zrazic? Rany,jak ja nie znosze takich sytaucji. Z tym pierwszym chlopakiem pol roku zastanawialam sie i wszystko analizowalam zeby moze dojsc do tego dlaczego zakonczyl nasza znajomosc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chelsie ,ja mam troche zajec w ciagu dnia ale niestety czego bym nie robila to mysle o nim...pisze na kompie - mysle o nim,czytam ksiazke - znow to samo. Ja niczego bardziej nie pragne niz tego zeby on sie odezwal i zebysmy znow sie spotkali :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na mój gust
Właśnie tak mogło być! To, że się przytuliłaś :O Naprawdę... Przecież nie jesteście razem i nie powinnaś się przytulać, tak myślę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektorzy sa wystraszeni kiedy zlapie sie go za reke:D Np. w tym moim przypadku to w sumie bylo tak jakbysmy byli para... pocalunki, trzymanie za reke... A nagle mu odbilo:D Jesli juz nie mozesz wytrzymac to napisz do niego i sie zapytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowana, a czy byl wczesniej juz jakies kontakt czy przytulenie przez niego zainicjowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ja bym nie pisala i si enie pytala...Niebezpieczne. Dalabym mu troche czasu...poczekala az sie odezwie zreszta to dopiero drugi dzien, wiec.n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz miałam kiedyś podobnie
Miałam kiedyś wiele podobnych sytuacji, ale myślę, że faceci po prostu wyczuwali, że chcę poważnego związku. A może po prostu brakowało mi tego czegoś. A niektórzy faceci niestety tacy byli, że odzywali się do mnie co chwilę np. na gg, czasem smsy, wszystko fajnie a jak co do czego to nie chcieli się angażować, niby nie chcieli związku i znajomość się kończyła. Wiesz, ja zawsze uważałam, że jak facetowi naprawdę podoba się kobieta to nie będzie jej gadał, że nie chce związku itp. Ale oni często chcą tych, które ich nie chcą. Zresztą dotyczy to chyba obu płci, a jak nie chcemy być z kimś to są gadki "Nie potrafię się zaangażować" bo nie chcemy ranić tej drugiej osoby. Jedyna rada - wrzucić na luz, nie patrzyć na faceta maślanymi oczami, znaleźć sobie jak najwięcej zajęć a facet sam się znajdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku ciezko mi powiedziec... na naszym pierwszym spotkaniu on proponowal - a moze spotkamy sie jutro i pomoglabys mi przy kupnie dodatkow do mieszaknia. Bylo kilka takich rzeczy,po co on by mi to proponowal jezeli by stwierdzil ze nie chce mnie blizej poznac? te wszystkie nasze spotkania jak dla mnie byly rewelacyjne,nic dodac nic ujac. Ja sie obawiam tego,ze on mogl wyczuc ze ja chce czegos powazniejszego a on moze nie chce i dlatego przystopowal. Bo wczesniej bylo tak : "to co widzimy sie jutro?"... a teraz? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jego ksiazke,on ma moja...musze sie odezwac chociazby po to zeby sie nimi wymienic... ale postanowilam do konca tego tyg. sie nie odzywac. Czas pokaze,czy jemu zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego on np. nie napisze do mnie 1 glupiego smsa ,co slychac? wykancza mnie to strasznie.. nastepna, ktora zadaje niewlasciwe pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowana, mam na mysli kontakt fizyczny typu przytulenie czy cos, inicjowany przez niego.. Bo jesli nie bylo zadnego, to to twoje przytulenie, moglo go troche "sparalizowac"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery, czy to jest taki problem ? i pokazalby tym samym,ze jednak mysli o mnie ... no ale jak widac chyba wlasnie tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minaretta,hmmmmmmmm chyba on nie inicjowal nic takiego bardziej intymnego..faktycznie,moglam go tym wystraszyc. glupio zrobilam:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×