Czy pacjent ma prawo odebrac swoja kartoteke?

Mam nadzieje ze ktos z was mial podobny problem i jest w stanie mi pomoc... Po wyjsciu za maz przeprowadzilam sie do innego miasta a co za tym idzie zmienilam placowke zdrowotna, od mojego rodzinnego lekarza przenioslam sie do innego. Teraz nowy lekarz pyta mnie kiedy wkoncu dostarcze kartoteke (chociazby kopie) tej ktora byla prowadzona przez lekarza gdy bylam jeszcze panna. W tamtej przychodni nie chca mi jej wydac poniewaz twierdza ze nie maja takiego prawa... Czy maja racje? Czy naprawde tak jest?

popros ładnie ze potrzebna ci do skopiowania bo (tu podaj to co w poscie wpisalas :P) i ci dadzą

a może prędzej prześlą kartotekę do nowego lekarza?

W tym wlasnie problem ze prosilam... to pani z ,,okienka" krzyczala wrecz ze nie ma takiego prawa aby wydawac kartoteke... :|

to idz do kierowniczki, moze pomoze. a jak nie to spal ta bude :P

Takie cos to tylko w Polsce... :| Kazdy mowi inaczej :| kazdy ma sie za dyrektora... skandal poprostu...

nie mozesz wziac swojej kartoteki ale mozesz wziac by ja skserowac dla innego lekarza ale na czas wziecia kartoteki zostawiasz dowod czy jakis inny dokument tozsamosci:-)

wlasnie powiedz ze dowod zostawisz, moze pomoze PS zgadzam sie - Polska to sk...syński kraj

Pojade dzis jeszcze raz... moze sie uda...

a jakim to prawnym zakazem nie mozesz miec wgladu do WLASNEJ kartoteki dotyczacej TWOJEGO zdrowia??? jak co to powiedz nowemu lekarzowi ze nie chca ci wydac twojej wlasnej kartoteki i zeby sam do nich dzwonil. moze jak zaplaca za kuriera albo przynajmniej listonosza to nie beda tacy upierrdliwi nastepnym razem

moj nowy lekarz powiedzial ze pierwszy raz sie spotkal z takim czyms zeby nie chcieli wydac kartoteki... :| po co im to jak juz tam sie nie lecze?? Pamiatke chca miec po mnie?? Debile nooo

fusiato - z Łodzi moze jestes? to bym sie nie zdziwil :D

_Kwiatek nie nie... ja jestem kobitka ze slaska.... a dokladniej Wodzisław :P

idz tam z kolega duzych gabarytow i jak paniusia z okienka bedzie sie pultac to niech on przemowi... powinno zadzialac terapeutycznie :D

moze masz ochote pojsc ze mna? :P

z lodzi troche daleko :P poza tym dzialaj moze dzis paniusia lepszy dzien bedzie miec :P

hiii a ,,Daleko od szosy" nie ogladales... tam koles jezdzil z Łodzi na slask :P

stuknij sie w glowe mamusiu srusiu od ciuszkow :P

fusiato powinnas sie zglosic do najblizszego ZOZ - u tam wypisujesz podanie i oni wysylaja to do lekarza ktory stwarza problemy

hej hej... nie kloccie sie tu :) no juz slyszalam gdzies o takim wniosku...

W moim przypadku po zmianie adresu wypelnialam deklaracje w nowej przychodni i to mój nowy lekarz zajmował sie odzyskaniem mojej kartoteki. Przychodnie miedzy soba zalatwiaja takie sprawy. Wypełnialas deklarację w nowej przychodni? Pacjent nie dostaje kartoteki do reki, przecież mógłby sam dokonac tam róznych wpisów, a potem winą obarczyć lekarza. Kartoteka to dokument i nie wydaje sie pacjentom na żądanie.

w ogole zlikwidowac ta "sluzbe zdrowia" trzeba :P tylko sie panosza od tego ze maja zapewnione wplywy z budżetu :P

dp d z taka sluzba zdrowia!!!!!

ja ostatno zmieniałam placówke zdrowotną i moją karte na przysłali do obecnej sami w odpowiedzi na wezwanie NFZ i po problemie. Ale wiem ze masz prawo zrobic ksero,musza ci to udostępnic albo wysłac do właściwej przychodni. KONIEC!!!!!!! nie daj sie

Dzien dobry Kazdy pacjent ma prawo do swojej dokumentacji medycznej Moze za darmo wypozyczyc jej oryginal I potem go zwrocic, lub do wgladu na miejscu lub poprosic o kserokopie (jesli przychodnia lub szpital kseruje to trzeba wtedy zaplacic) itp O tym mozna przeczytac tu https://prawawszpitalu.wixsite.com/prawa-pacjenta/single-post/2017/10/24/Naruszenie-prawa-pacjenta-do-dokumentacji-medycznej Prawo do oryginalu dokumentacji medycznej https://prawawszpitalu.wixsite.com/prawa-pacjenta