Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marikabini

Czepiam się??

Polecane posty

Jestem w związku ze starszym facetem, ktory od 10 lat jest w separacji. Poznaliśmy się w tamtym roku. Od poczatku znajomości mowil mi,ze rozwod nigdy nie był mi potrzebny wiec,gdy zadawalam mu pytanie:"w takim razie do czego masz mi byc potrzebny Ty?",pytał zartobliwie,czy mam zamiar wyjsc za niego za mąż. Zaznacze,że zona pracuje z nim w jego firmie. Przede mna spotykał się przez kilka lat z inna dziewczyna,która zostawil. Notorycznie opowiada mi o swoich przygodach seksualnych,przeszlosci. Jednym słowem,mówiąc jezykiem potocznym- -kto, z kim,gdzie i za ile itd. O swojej zonie mowi rowniez w samych superlatywach,nie byłoby w tym nic złego,gdyby nie komentarze typu- " ona jest piekniejsza od jakiejkolwiek 20-letniej dziewczyny,klasa,ktora posiada jest do pozazdroszczenia,nie zasłuzyłem nigdy na taka kobiete jak ona, jej gust jest powalajacy,dzis wygladala przepieknie,kazdy mi jej zazdrosci"itd. Nigdy nie uzyl zwrotu "była żona",zawsze jest "zona". Jest to dla mnie b.krepujace,szczegolnie gdy jestesmy w towarzystwie,gdyz zawsze wtedy zastanawiam sie kim ja jestem w jego zyciu?Dodam,ze nie mowi tego tylko o niej.O dziewczynie, z ktora spotykał sie przede mna mowi podobne rzeczy. Raz zabrał mnie na kolacje,po ktorej stwierdzil,ze musi mi powiedziec jedna rzecz- ze mimo iz jego poprzednia partnerka byla ode mnie piekniejsza,bardziej wyrafinowana i lepiej sie ubierala,to ja mam to cos,co mu sie podoba. Dodam,ze obydwie kobiety są ode mnie starsze o ok. 20 lat. Obojetnie o jakiej kobiecie, by sie nie wypowiadal nigdy nie brakuje slow komentarza na temat jej wygladu itd. Rozmawialam z nim na ten temat - z b.mizernym skutkiem. Uwazacie,ze sie czepiam,czy lepiej zakonczyc znajomosc, z osoba, ktora "wyżywa się" na mnie w ten sposób???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co nie chce osadzac ale powinnas dac sobie spokuj poki nie jest zapozno-wydaje mi sie ze taki facet zawsze bedzie taki,zamaist ciebie wychwalac i obsypywac komplementami to robi to innym,to jest przykre-skoro jest taki teraz i nie krepuje go jego zachowanie to raczej pozniej sie nie zmieni,ja osobiscie nie moglabym byc z takim gosciem,zawsze czułabym sie ta gorsza.Atak wogole jest naprawde straszny mowiac tobie jaka jest to jego była zona-bezsensu-cos z nim jest nie tak.Nie marnuj sobie zycia -znajdz mezczyzne ktory bedzie tylko ciebie adorował;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MANIAK SEXUALNY; a ty glupia gula, przy boku faceta ktory cche byc pleyboyem ale mu to slabo wychodzi i musi opowiadac o swych sex-aferach. skontaktuj sie z jego zona, zobaczysz ze sa nadal dobra para ,on tylko przed toba udaje wolnego ,by mial sikse na bzyki, zadzwon do jego zony i powiedz ze on ma romans z kobieta ,ale sie nie wydawaj kim jestes powiedz tylko ze jestes dobra znajoma, i powiedz kiedy on ma sie z toba spotkac i gdzie ,a jak ona nie wierzy to ma tam przyjechac, ale bedzie mial jazde, noo chyba ze ci tak na tym wrednym kutasie zalezy to co innego ,to niech cie duupczy ile sie da ,ale nie daj sie wykorzystywac jakiemus samcowi wrednemu :-P powodzenia zemsta jest slodka, za rok zmarnowanym przy nim,hee masz pazurki tak jak kazda kobieta,udowodnij mu to zniszcz ,tego drania, nie szanuje zadnej koboiety ,nawet ciebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie cos jest nie tak skoro o bylej tak czule sie wyraza-zrob cos szybko chociazby wyzej przykład podany,a jezeli okaze sie ze rzeczywiscie nie sa razem i tak ciebie wogole nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno z nią nie jest.Wiem to na 100%.Ale wiem też,że ona mimo ze sa w separacji od 10 lat i mimo ze wie o jego ekscesach jeszcze do niedawna łudziła sie,że on do niej wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co tak czy siak powinnas dac sobie spokoj,sama widzisz ze cos jest nie tak inaczej bys nie pisała tego watku,i nie radziła sie ,widocznie cie to meczy a po co sie meczyc,wiem ze milosc czasem przycmniewa pewne wady i wydaje nam sie ze wszystko z czasem sie zmieni,ale z opisu tego człoieka watpie zeby nagle stał sie potulnym barankiem,jest pewny siebie i przy tym rani ciebie,to sa moje odczucia-napewno spotkasz jescze wartosciowego czlowieka;) a sex,zabawa to nie wszystko w zyciu sa wazniejsze atuty;)trzymam kciuki wiem ze dasz rade stawic temu czoło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno z nią nie jest.Wiem to na 100%.Ale wiem też,że ona mimo ze sa w separacji od 10 lat i mimo ze wie o jego ekscesach jeszcze do niedawna łudziła sie,że on do niej wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za rade i madre słowo. Prawda. Sam fakt,ze zalozylam ten watek,swiadczy o tym,ze cos w tym zwiazku nie gra i to na pewno nie błahostka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×