Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie oceniajcie mnie proszę

Jak być szczęśliwą a nie ranic

Polecane posty

Gość nie oceniajcie mnie proszę

Mam 40 lat i pewne potrzeby, których niestety mój mąż nie moze zaspokoić. Nie dlatego, że nie chce, ale ma poważna chorobę mózgu i nie bardzo rozumie moje potrzeby. Tak bardzo potrzebuję normalnego faceta, że juz odchodzę od zmysłów. Brak mi mądrych rozmów, wyjśc w fajne miejsca, czułosci wieczornych. Czuję że ginę przytłoczona jego niemocą. Zapytacie i co ,czego od nas oczekujesz? Nie wiem, może rozmowy, zrozumienia, sposobu na życie. Gdybym miała 70 lat pewnie ta sytuacja byłaby dużo łatwiejsza, a tak... . Chce tańczyc, uśmiechać sie, cieszyć sie zyciem, a cóż mam, wędrówki po lekarzach, podawanie leków, sprzątanie po nim, abedzie jeszcze gorzej..... Lekarze powiedzieli - dom pomocy- ale czy oddałybyście tam swojego faceta który nie wie wogóle o co chodzi. On z ta chorobą bedzie zył wiele lat, a ja zejdę na zawał albo i coś innego. Ostatnio bardzo często choruję, pewnie z nerwów spadła mi odpornosć. Jak żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś porozmawiać z jego lekarzem. Może wystarczo oddać go do domu opieki, którą będziesz nagminnie kontrolować. Inaczej to zawsze będzie zdrada. Znam wiele kobiet które się rozwiodły z tego powodu, ale nadal się opiekują byłymi partnerami. Wybór zawsze należy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oceniajcie mnie proszę
Wiem ,że to najlepszy sposób, ale jak o tym pomyślę to czuje sie podle... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może warto byłoby zatrudnić pielęgniarką, żeby pomogła przy mężu w domu, tak żebyś ty mogła spotkać się z przyjaciółkami , pójść do kina czy do teatru. Wiem ze przyjaciółka to nie facet, o którym pewnie teraz marzysz, który byłby twoim oparciem... ale zdrada to nie rozwiązanie, sama mówisz o uczuciu podłości które czujesz. Jednak seks to nie wszystko, ale tobie zdecydowanie potrzebna jest chwila odpoczynku więc myślę, że przyjaciółki i koleżanki będą w takiej sytuacji najlepszym wyjściem. Pozdrawiam i życzę siły która pomoże ci w tych wszystkich ciężkich chwilach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oceniajcie mnie proszę
dzięki notka za pomysł, ale niestety pielęgniarka tu niewiele pomoże on jak to sie mówi jest na chodzie, ale niestety bardzo źle funkcjonuje wychodzę z przyjaciółmi, ale jakoś nic mnie nie cieszy ciągle myślę co z nim, co zastanę jak wrócę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×