zielony_szalik 0 Napisano Marzec 1, 2010 wspolzyje z chłopakiem prawie poltora roku. za kazdym razem historia sie powtarza : na początku jak wchodzi maksymalnie go czuje. pozniej własciwie tylko jak wchodzi do konca. nie mam kompleksow, wstyd nie uniemozliwia mi czerpania przyjemnosci, probowalismy wszystkich mozliwych pozycji. nie biore tabletek wiec skad ten brak odczuc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaa Napisano Marzec 1, 2010 Spróbujcie jeszcze oprócz zmian pozycji zmian tempa i siły. Ja przy stałym tempie w jednej pozycji też przestaje czuć przyjemność. Nie czuje też za wiele gdy jestem bardzo mocno podniecona i w środku jest bardzo mokro. Prowokuje wtedy silniejsze ruchy partnera, zmieniam pozycje na te, w którym mam większe pole w kierowaniu tempem i naciskiem. Trzeba kombinować. Może też za dużo myślisz podczas zbliżeń. Trzeba dać się ponieść, czasem bardziej egoistycznie do tego ponieść. W seksie ma być Wam obojgu dobrze i to po równo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość guomi Napisano Marzec 1, 2010 żadnego orgazmu nie masz?? nawet łechtaczkowego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sat Napisano Marzec 2, 2010 sprobuj w trakcie smyrac se "cypelek" :) mi to bardzo pomaga :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach