Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość forum kafe_

Pytanie na logikę dla wszystkich

Polecane posty

Gość forum kafe_

Czy skorzystalibyście z rady lekarza, który nie zna dokładnego składu ani metod produkcji leków które Wam chce przepisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
Wiekszosc lekarzy nie zna dokladnego skladu ani metody produkcji, znaja jedynie nazwe i sposob dzialania skladnika aktywnego. (odpowiedzialnego za dzialanie lecznicze) a takie rzeczy jak sklad otoczki, wypelniacze, stabilizatory, slodziki, farby od tego jest technik farmacji a nie lekarz medycyny. Np wie ze antybiotyk dalacin zawiera clindamycynę i to jest koniec wiedzy lekarza, skad ma wiedziec z czego jest otoczka, jaki jest barwnik i czy opakowanie jest ekologiczne hheehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
Kupujesz w drogerii rozne mazidla nie ? Dam sobie obie rece ujebac kolo samej dupy ze ekspedientka nie zna metody produkcji ani dokladnego skladu a juz o sposobie dzialania nie wspomne hehheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forum kafe_
Jaka jest logiczna odpowiedź na zadane pytanie? Może zapytam inaczej: czy mądry człowiek skorzystałby z rady drugiego człowieka, który nie zna składu preparatów przepisywanych innym? TAK lub NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
Pytanie nie jest logiczne to nie ma logicznej odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
Znasz sklad tego co jesz ? No chyba znasz .... w takim razie prosze mi wyrecytowac nazwy substancji E od 1 do 1000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forum kafe_
matko, czy trudno odpowiedziec na to pytanie? Nie pytam ,co ja robie, co robi tysiace ludzi od wielu lat, jak sa nawyki spolecznosciowe . Powtarzam proste jak dla mnie pytanie. Czy mądry człowiek skorzystałby z rady drugiego człowieka, który nie zna składu preparatów przepisywanych innym? Jezeli to jest za trudne to inaczej zadam pytanie. Czy uczciwy człowiek zapisałby lek, które składu nie zna? Nie mówię juz o metodzie produkcji, ale o sam skład. Tu sie kłania etyka lekarska jak i niewiedza i zbytnia ufnosc ludzi w lekarzy. Jak widac, jestesmy tak zaslepeieni, ze nie potrafimy wyciagnąc logicznych wnoiosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
Witamina C Substancja czynna: kwas askorbowy 100 mg Substancje pomocnicze: skrobia ziemniaczana, sacharoza, laktoza, żelatyna, talk, magnezu stearynian, celulozy octan, olej rycynowy, guma arabska, sacharoza, żółcień chinolinowa E 104, wosk pszczeli, wosk Carnauba Tego twoim zdaniem ma sie nauczyc lekarz czy wystarczy substancja aktywna ? Gwarantuje ze ilosc oraz jakie substancje dodatkowe sa w leku to wie 1 na 1000 lekarzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli lekarz wie jaka jest substancja czynna i na co dziala to korzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aswdefrtg
Czy mądry człowiek skorzystałby z rady drugiego człowieka, który nie zna składu preparatów przepisywanych innym?--- jeszeli jest to lekarz TAK. on MUSI znac sklad PODSTAWOWY leku odpwiedniego na konkretny przypadek ffs :O jak psychiatra przepisuje lek, ktory uspokoi pacjenta NIE MUSI wiedziec czy w tym leku jest zawarta substancja slodzaca, lepiej przyswajalna i na dodatek jakas lepka by latwiej sie przelykalo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli przepisuje to lekarz-skorzystam.Jesli radzi forumowicz-mam to w piecie.Tak ogolnie pytanie jest głupie i nielogiczne....Czy skorzystalibyscie z porady drugiego człowieka i cdn......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
produkcją lekow zajmuje się farmacja.Lekarz zna czynną substancję i to wystarcza.Czy zjadłbyś kiełbasę,skoro sprzedawczyni nie wie jak i z czego została zrobiona,jaki jest procentowy udział kosci,tłuszczu,mięsa i konserwantow oraz domieszek przypadkowych np.szczura.Oczywiście ,ze zjadam-bo to kiełbasa.......Spadaj na drzewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×