dlaczego odchodzą i wracają??

Dlaczego faceci tak robią, zostawiają a potem wracają?? chyba nikt nie zna odp. na to pytanie. Ja z jednym factem znam się okolo 4 lat. Probowalismy być ze sobą ale nam nie wychodziło.. najgorsze jest to, ze to on zawsze sie poddawał, mowil ze to nie ma sensu a potem chcial probowac jeszcze raz.. i tak bylo kilka razy.. może sama mam wine bo sie na to zgadzalam, ale bardzo go kocham.. obecnie znow nie mamy kontaktu, ale tym razem jesli do mnie napisze postaram sie mu powiedziec ze koniec miedzy nami juz na zawsze, choc wiem ze to bedzie strasznie trudne :(

Dlaczego faceci tak robią, zostawiają a potem wracają?? chyba nikt nie zna odp." odp jest prosta :) trafiają na naiwniary :D

Widocznie podczas przerwy nie był w stanie znaleźć nikogo innego więc wrócił do byłej - z wygody. Lepiej kogoś mieć niż nie.

a dlaczego kobiety rzucają?równie sensowne pytanie ... www.tnij.org/randka2010

to w takim razie powiedz po co wracaja caly czas do jednej skoro jest naiwniarą? nie lepiej zmieniac co chwile na inną?

Ja mógł bym wam napisać dlaczego....ale czasami tej prawdy lepiej nie znać :o

inną to juz by dawno sobie znalazl gdyby chcial, ale nigdy nie szukal tej innej..

no napisz dlaczego ??

A skąd wiesz, że nie szukał ? :D Przecież nie możesz wiedzieć co dokładnie robił w czasie, w którym nie był z Tobą. Facet jest bardzo wygodny. W przerwach może sobie hulać, randkować z innymi a jak mu się nie uda to i tak ma pewność, że była będzie czekać na niego z otwartymi ramionami. Odpuść sobie bo to poniżające.

nie pytaj poprostu wiem ze nie szukał, nawet nigdy sie z zadną inną nie spotkal na randke...

A co śledziłaś go? Tak mu wierzysz? Ja tak ślepo nie ufam nawet swojemu narzeczonemu :P

odchodzą i wracają bo im na to pozwalamy.:( Bo wiedzą że jak się raz zgodziła to jest duża szansa że zgodzi się ponownie.

Znaczy dlaczego to nie wiem...ale znam jeden taki przypadek. Andrzej(tak palnąłem) miał jedną dziewczynę,z którą byli baaardzo "zżyci". Potem poznał jakoś przez smsy inną dziewczynę-jak się okazało była ładniejsza(bez komentarza) itp. więc spotkał się z tamta raz,spodobali się sobie....i swoją dziewczynę olał... Po niech będzie-pół roku z tą "nową" się rozszedł i jakoś za bardzo nie mógł znaleźć kolejnej. A że wiedział,że ta stara nadal go kocha....to poszedł do niej,po przepraszał...i byli znowu razem. Life is brutal :o

to w takim razie powiedz po co wracaja caly czas do jednej skoro jest naiwniarą? ' ida po najmniejszej lini oporu ... brak wysiłku = i tak będzie dymanko z byłą :P

nie chodzi o to ze on sobie powie " nie spotkalem sie z zadną" a ja mu juz wierze.. poprostu to wiem, gdybys go znala to tez bys wiedziala.. trudno to wytłumaczyc.. poprostu nie chce zadnej, woli wolność..

wracają z tych samych powodów dla których wracają kobiety -dla sexu -bo zorientowali się ze jednak kochają bo zorientowali się ze nikt o zdrowych zmysłach ich nie zechce z nudów z wygodnictwa z głupoty z braku dumy ile ludzi tyle powodów

i tu sie myslisz mowiąc bedzie dymanko z byłą ;]

nastepna naiwna :D

kara111 i tu sie myslisz mowiąc bedzie dymanko z byłą ;]" dobrze , dobrze :) po kobiecemu mizianko :P

hah nie wiesz jak bylo więc nie mów ;]

woli wolność wytłumaczę z męskiego na kobiecy ''lubię bzykac bez zobowiązań''

założyłas temat ,zadałaś pytanie ... teraz prosisz bym nic nie mówił ... ??????? :D

mowię ci w czym sie mylisz... ;]

no i dalej nie kumasz :D lol

nie jest naiwniarą ona zna odp dlaczego?ale woli ją przeczytać na forum ;)

Bijcie się! :)

obydwoje jacys nie kumaci jestescie.. myslicie o jednym, z tego wynika ze sami tak postepujecie z dziewvzyną ;]

Dziewczyno, pytasz dlaczego on do Ciebie wraca, więc dostałaś odpowiedź. Wcale nie złośliwą, tylko najbardziej realną. A Ty nadal go kochasz, oczekujesz pewnie, że Ci napiszą : ,,On Cię kocha, tylko jest zagubiony". Ślepo mu ufasz, a to jest złe bo możesz się kiedyś porządnie sparzyć ...

ona zna odp dlaczego?ale woli ją przeczytać na forum " ooooo może być i tak :D

Miałem napisać to co Lily* Zresztą my go nie znamy,może i on "Cię kocha i jest zagubiony" ale powiem Ci tak-z moich wiadomości,to tak nie jest. Życzę Ci wszystkiego dobrego z tym chłopakiem i tak. Trzymaj się :)