Mam za duży biust, jak go optycznie lub niekoniecznie optycznie zmniejszyc?

wkurza mnie to !!! kiedyś był dla mnie powodem do dumy ale dziś zazdroszczę normalnym nastolatkom że ubrania na nich wiszą, szczególnie chodzi mi o: -bluzki -koszulki - sweterki - kurtki Na mnie wszystko wygląda paskudnie!! bluzka zbiera się na piersiach przez co jest krótsza i ledwo zakrywa brzuch a na innych takie bluzki wiszą!! no i jeszcze mnie opinają! powinnam kupować większe rozmiary?? dodam jeszcze że mam 20 lat , ale z twarzy wyglądam na 16 i tak też się czuję, i chcę się ubierać jak nastolatki, duży biust mi niepotrzebny, nie dekoruje mnie a jeszcze szpeci .

operacja albo, dobry stanik dobrej firmy lub szyty na miare przez gorseciarke

normalnie mierzę 170 cm biustu ważę 50 kg a przez ten cholerny biust i biodra wyglądam jakbym była niska i gruba!! :( jeszcze dodam że się garbie :( masakra...no i jeszcze to że estetyczniej wyglądają filigranowe dziewczynki a nie takie lochy jak ja :( nienawidze szerokich bioder i biustu!! :(

to ile masz w biuscie?

oddaj go trochę koleżance , która ma tylko krosty tam gdzie powinna kobieta mieć cyce

operacja odpada , po pierwsze brak kasy, po drugie skutki uboczne, po trzecie presja "że to fanaberia zmieniać naturę" stanik gorsetowy pewnie jest niewygodny :( jeszcze koleżanka mi radziła żebym się owiązała bandażami :( a w ogóle to moja koleżanka, mojego wzrostu (170 cm, 62 kg) to niej leżą ciuchy lepiej niż na mnie, mimo że ma dużą pupę (ja akurat tyłek mam maly, płaski i też kiedyś był przyczyną kompleksów :( no ale ona ma przynajmniej normalny biust...może przestanę jeść jakiś produkt który zwiększa biust??

około 91-92 cm :( i wbrew pozorów nie jest to seksi...jak nie mam na sobie stanika to te cycki się rozjeżdżają na boki :( a z kolei stanika dobrać nie umiem... :( zawsze jest za mały, więc wziełam jakiś od mamy a ten z kolei za duży, zresztą na mojej mamie też staniki wiszą, ona też nie umie dobrać, na niej wiszą a mi się wylewają z miseczki :( jak to dobrać??

ej ja mam 110 w biuscie wiec ne jecz 175 wzrostu

pod biustem z kolei mam 70 cm , potrzebny jest jeszcze jakiś wymiar żeby dowiedzieć się czegoś o staniku ?? chciałabym taki żeby zasłaniał całą piers i przyklepywał ją do klatki piersiowej , nie musi być seksowny

dzięki wielkie , szczególnie dla bazienki wyszło mi 65f :o dziwny rozmiar :D owszem mam problemy z kręgoslupem i to od 13 roku życia :( (teraz mam 20 lat) a zaczeło się u mnie własnie przez biust...wyrosły mi te cycki jak miałam z 12-13 lat, byłam jeszcze dzieckiem, nie miałam stanika, i ukrywałam biust garbiąc się :( i tak mi zostało... pewnie w dzisiejszych czasach byłoby mi łatwiej...kultura galerianek itp..teraz 13 to już kobieta...a wtedy dziecko :( no nie bede przynudzać skoro macie mnie dośc po prostu chciałam ponarzekać, jak widać nie tylko za mały biust może być problemem, owszem mój chłopak się cieszy i docenia te kształty , ale gdybym ja była chłopakiem wolałabym szczuplejszą :(

Tu znajdziesz informacje http://piekni.com.pl/pimpusia/invite .

powiem Ci - nie noś bluzek bez dekoltu , odpoadają wszelkie golfy,półgolfy itd. najlepiej wybierać dekolt w V albo kwadratowy , raczej nie okrągły (powiększa) noś tuniki -dopasowane w biuście i lekko puszczone pod nim unikaj zdobienń,aplikacji ,koronek,napisów -zbyt przykuwają uwagę. Lepiej gładkie koszulki ;) co do stanika-warto przymierzyć kilka różnych modeli ja Ci powiem że mam 89cm w biuście ale noszę staniki półusztywniane lub całkiem usztywniane,na dość szerkoich regulowanych ramiączkach. Śmiało kupuj taki który "zbiera biust" i go podtrzymuje.

Jaga wredna dobrze radzi :) Biust to nic innego jak tkanka tłuszczowa więc trzebaby było schudnać :) Jak schudłam to cycki gdzieś się podziały :O No ale skoro masz 170 cm wzrostu i ważysz 50 kg to nie bardzo żebyś chydła :O hmmm zastanawiam się co zrobić. Ale powyższe rady są ok jak najbardziej :) A ja mam miseczkę B i załamana jestem :O

no pamiętam jak w liceum dziewczyny chciały sie odchudzić i im zanikły cycki i tyłki, akurat wyglądały anemicznie (165 cm a ważyła ponoć 39 kg :o ) ja mam krzywee chude nogi, boje sie że odchudzanie spowodowałoby że rece i nogi byłby bardziej kosciste (jak u wieznia w obozie koncentracyjnym :o ) a biust pozostałby bez zmian, ewentualnie zmienił się w wydojone wymie :( jaga -- w tym własnie problem , że ja uwielbiam styl młodzieżowy, wzorki, nadruki, krzykliwe kolory napisy :( dekoltów z kolei unikam, bo mieszkam z rodzicami i oni się czepiają, mówią np. "chyba nie zamierzasz tak wyjsc!" także musze chodzić w zabudowanych swetrach i bluzkach...

Faktycznie wex sobie te bra fittery, ktore best-bra reklamuje na paru topikach, i poszukaj stanika o takim rozmiarze - będzie ci porządnie trzymał cycki. Takich znowu wielkich balonów nie masz. Jeszcze 5 lat i koleżankom takie same sie zrobią. A w takim staniku cycki wygladają jędrnie i nigdzie nie latają. Poza tym spróbuj na silowni. Znam kilka dziewczyn, które miały takie dosć dość cycki, a jak zaczęły sie udzielac sportowo, to im połowa znikła.

masz 20 lat i rodzice mówią ci jak się ubierać??

nie takie dekolty :P http://www.yourstyle.pl/galerie/c/czarna-marszczona-bluzka_5369_k.jpg ale przecież są takie http://www.tipy.pl/art/378_2062_big.gif czy takie http://www.ubrania-praca.pl/data/gfx/icons/large/4/7/4474.jpg gdzie widać obojczyki i szyję ale już nie latasz z biustem na wierzchu :P

no niestety jak sie mieszka z rodzicami trzeba się podporządkowac :( boje się że za zbyt odważne stroje zwyzywaliby mnie od szmat :( wg nich najpiękniejsze są spodnie pod szyje + biała koszula do pasa + golf :(

aaa takie są spoko :D mam kilka takich... dobra muszę teraz lecieć, dzięki za wypowiedzi, wpadnę później :*

tutaj masz pelen arsenal: duzabielizna pl

Cześć dziewczyny;-) Znalazłam ostatnio fajną stronkę z super bielizną nie tylko na romantyczne wieczory z ukochanym. na emilosc.pl znajdziecie też mnóstwo odjechanych gadżetów, które będą super prezentem na 18te urodziny czy też wieczór panieński/kawalerski.

witam mam rozmiar 75J - czy orientujecie się czy kupię gdzieś dwuczęściowy kostium kąpielowy w tym rozmiarze??

Moim zdaniem, jeśli biust faktycznie utrudnia normalne funkcjonowanie i też nie sprzyja naszemu zdrowie - obciążenie kręgosłupa to warto wybrać się na konsultacje do jakiegoś specjalisty, który pomoże rozwiązać ten problem i dobierze odpowiednią metodę. Na stronie tego wrocławskiego dr Kratochwila jest dość sporo informacji na temat redukcji piersi, warto sobie przeczytać.

Triumph produkuje staniki pomniejszające biust, nie są specjalnie drogie i dają odpowiedni efekt :)