Była żona mojego partnera jest po prostu dziwna.

Zonka byla jest zazdrosna i tyle.he he he Zyjcie swoim zyciem szczesliwi,a ja niech zolc zalewa. Jak bedziecie miec swoje dziecko to dopiero zacznie wariowac. Znam z autopsji. he he.

"Była żona zawsze pędzie pałała do Ciebie nienawiścią nawet jak cię nie zna osobiście!!! Zabrałaś jej męża." nawet gdy malzenstwo jest 5 lat po rozwodzie to eks zona bedzie palala nienawiscia do next bo ta jej meza zarbrala? co ty bredzisz\? jakie zabrala :D

"PS> On cię i tak kiedyś zostawi. Skoro zostawił żonę to dlaczego ma tego nie powtórzyć po kilku latach. " widze ze mamy wróżke na forum eheh :D dobre dobre :D

kolejny baran się odezwał i to jeszcze z problemami z matematyką :D najpierw piszesz nieuku: "A co do alimentów to jest to 60 % wynagrodzenia więc Twój partner widocznie tyle zarabia i Sad tak postanowił. To zwykłe obliczenia matematyczne. Owszem są ludzie , którzy płacą po 300 zł ale mają mniejsze dochody." czyli według tego co piszesz, Ci którzy płacą 300zł zarabiają 500zł (bo to jest 60% od tej sumy) - znasz kogoś kto zarabia 2,50 zł na godzinę?? po drugie, z twoich obliczeń wynika również, że partner autorki płacąc 1000zł miesięcznie musiałby zarabiać jakieś 1600-1700 złotych - a zaraz potem dodajesz: "Domniemywam , że poleciałas na kasę a nie na 12 lat starszego pryka" :D :D zastanów sie pajacu co piszesz, bo ośmieszasz się tylko swoimi nietrafionymi obliczeniami i durnowatą logiką :o problem, to ma była żona, bo zamiast życ swoim zyciem uczepiła się byłego chłopa jak rzep psiej dupy a szczęścia jej to nie daje "On cię i tak kiedyś zostawi. Skoro zostawił żonę to dlaczego ma tego nie powtórzyć po kilku latach. " a ty jesteś ze swoim pierwszym chłopakiem? bo jak nie, to pamiętaj swoje słowa - już z nikim więcej nei będziesz, każdy cię teraz będzie zostawiał albo ty jego, bo skoro raz nie wyszło, to nie wyjdzie już nigdy... :o pożyj jeszcze trochę, dziecko, naucz się myśleć logicznie, bo narazie aż żal czytac te twoje wypiociny... a ty autorko - głowa do góry i mysl o sobie, byłą traktuj jak powietrze, a twój partner niech sobei nie pozwala na smsy i głupie komentarze to TY sie z niej smiej, bo ona nie ma z czego, za bardzo jest żałosna i próbuje nadrobić mina robiąc z siebie jeszcze większe posmiewisko :D olej i już, innej recepty nie ma ;-)

ja dostaję 300

do "doo autorki" tepa idiotko zobacz ile wosób wyśmiewa to co piszesz eheheh "a ty jesteś ze swoim pierwszym chłopakiem? bo jak nie, to pamiętaj swoje słowa - już z nikim więcej nei będziesz, każdy cię teraz będzie zostawiał albo ty jego, bo skoro raz nie wyszło, to nie wyjdzie już nigdy... " i świeta racje ktoś tu ma i chyba wiekszosc sie tu zgodzi i nie bed

byc byle zony. masakra naprawde.

nie jest z nami tak zle ja na ten przyklad ucieszylam sie gdy moj znalazl sobie stalą kochanke, bo zaraz sie do niej wyniosl a tak to siedzial mi na glowie i nie dokladal sie do zadnych oplat. teraz ma go nastepna a ja mam spokoj. mam 350 zl alimentow i nie chce od niego zadnej łaski, niech sie udlawi swoimi pieniedzmi. W zyciu nie zapomne jak obiecal dziecku ze zaplaci jej za kolonie i wypiął si na dziecko, w tylku mial jej placz, no i najwazniejsze skonczyly sie wyzwiska i przeklenstwa na mnie i na dziecko. wiec ja chwale jego następną zonę bo to ona mnie od tego bydlaka i zboczenca uwolnila

Tak się składa,że jestem w identycznej sytuacji. Mój partner jest 13 lat starszy - nie, nie poleciałam na kasę, bo nie ma na co zarabia normalnie. Ma 2 dorastających dzieci13, 16 lat. Była zona buntuje dzieci nie tylko przeciwko mnie, ale też przeciwko ojcu, imprezy, przyjaciółki, a dzieci same w domu. Nie mamy warunków,żeby mogły nocować u nas, ale większość weekendów, wakacje, ferie, spędzają z nami, na wycieczkach, w konie, na pizzy itp... Ona oczerni nas, domalowała mi nawet w oczach dzieci fikcyjną przeszłość, wydało się, ale dzieci przebywają z nią i słuchają tych słów... Tak się składa,że mamy wspólnych znajomych, ona nie może pogodzić się z fakem,że po ich rozstaniu nie cierplał, tylko poukładał sobie życie - mimo,że ona też sobie poukładała życie z kimś innym. Jej nienawiść i buntowanie dzieci wzrosło, kiedy wspólnie założyliśmy jedną firmę, później drugą. Przy niej zawsze zarabiał na poziomie 1500zł, ale potrzebował mobilizaji.Teraz przyznał,że dzieki mnie odwżył się na krok dalej - firmę, rozwój. Dlaczego ona tak robi, skoro ma swoje, szczęśliw życie. Kobiety już takie są... Doskonale rozumiem autorkę tekstu i ni erozumiem słów typu "trzeba nie było brac starszego, z doświadczeniem itp..." A taki facet nie ma prawa być szczęśliwym? Z resztą.... podkreślam - była zona też ma nowe, dość bogate życie....