bylam dzois na rozmowie kwalifikacyjnej i lipaaaaaa

pierwsze pytanie: prosze powiedziec cos o sobie, mowie kim jestem, gdzie pracowalam, jakie studia ukonczylam 2gie: prosze wymienic swoje wady i zalety - z zaletami poszlo, a z wadami strzelilam ze \nerwiowosc":( pozniej zadania na kompie : napisz pismo do tego i tego z prosba taka i taka - ok napisalam kolejne w excelu- byla tabela i polecenie:oblicz wartosci w zoltych polach, myslalam ze mam wpisac formule suma, a to chodzilo o inna, nie wiem jaka babka nade mna stanela i sie zestresowalam ok teraz mozecie mnie zjechchac- do niczego sie nie nadaje... kurde ale mi humor popsuli

moja przede mna jeszcze. wlasnie szukam pierwszej roboty w zyciu, a po studuiach jestem :O ile osob mialas? znaczy ile cis odptytywalo?> tylko jedna??

Mówi sie trudno:) Nauczka jest,wnioski wyciągamy i do przodu:)) Są jakies porady jak sie przygotowac do rozmowy kwalifikacyjnej, są testy i podchwytliwe pytania.Trza to przejść:))Powodzonka

byly 2 osoby, chlopak i dziewczyna, atmosfera byla taka sobie przede mna byla dziewczyna na rozmowie i to chyba ona dostala ta prace, bo wychodzac powiedziala ze bylo latwe ok chyba miala wieksze umiejetnosci, ale jej wyglad pozostawial wiele do zyczenia, z buzi byla ladna nie moge powiedziec, ale chodzi mi o jej ubior, miala ubrane spodnie dresowe, sportowa kurtke, plecak! dziwne to dla mnie bylo ...

a moze znacie jakies strony z samouczkiem excela on line, jakies fajne i dobre, bo patrzylam ale wiekszosc jest napisana nierzumiale a do poprzedniczki - zycze Ci wszystkiego dobrego na rozmowie!

powiem wam ze takie niuedane ozmowy tak zniechecaja jak wczoraj mialam super humor i mysllam ze moge swiat zdobywac, tak teraz siedze przybita i az mi sie plakac chce jak nie znajde pracy do czerwca to bede musiala wyjechac z polski, bo nie mam tutaj za co zyc - autentycznie, czasem jest mi tak ciezko, koncze studia, to juz ostatni rok i pracuje na pol etatu zaraniam 600 zl co w calosci przeznaczam na oplaty mam tylko mame, ktorej nie moge prosic o pomoc, bo ona sama nie ma a ja nie moge na niej zarowac w swoim wieku czasem takie mysli straszne przychodza do glowy ze sie sama siebie boje nie chce emigrowac bo tu sie urodzialm, polska to moj dom, nie po to sie ksztalcilam zeby wyjezdzac i robic najgorsza robote za granica, ale jak tak dlaej pojdzie to trzeba bedzie wsiasc w samolot ...

rozmowe jeszcze przed soba, koncze studia wlasnie wiec pora znalezc robote :( stresuje sie, bo jeszcze jakby jedna osoba mnie pzepytwala to byloby to znosne, ale dwie osoby to dla mnie juz tlok i zaczynam sie czerwienic :( i jakac :( boze nie wiem jak to przezyje :(

EHEHE a mnie raz 3 mężczyzn przepytywało! ale byłam w szoku, ja 20 lat o oni po 30 lat, czułam sie dosłownie jak sierotka :-) Ale było zabawnie. pracy oczywiście nie dostałam. :-)

przy facetach dopiero sie sytresuje, a przy 3 to bym plonela jak ceglowka ;(

pewnie mieli niezly ubaw, rtzn nie zciebie, ale ze w ogole kogos "testuja"

zaloze sie zebym zrobila to zadanie, gdyby np wyznaczyli mi czas i pozwolili samej usiac przy kompie, a ta babka przylazla, stanela za mna i patrzyla, wobec czego ja sie kompletnie pogubilam :(

no to chyba pod latarnia ? ;-) przyjeli?

A ja przeprowadzalem kilka rozmów. Firma szukała elektronika, zgłaszali się sami amatorzy. Przyszedł muzyk, historyk itp.Myśleli że się nauczą szybko.