jednorazowe małe krwawienie na początku ciąży..

dziewczyny.. jestem w 5tc i dzis w ubikacji na papierze zobaczyłam troche krwi.. tak jakby zabarwiony krwią śluz.. bylo tego troszke i potem juz nic! czuje sie dobrze, nie mam żądnych bóli.. wieczorem zadzwonie do gina.. ale jak myslicie.. czy to moglo byc grozne?

pomóżcie..

Raz też tak miałam na samym początku ciąży dlatego zadzwoń do gina. Ja dostałam luteinę którą brałam pod język do końca ciąży

czyli rozumiem ze u ciebie skonczylo sie wszystko dobrze? uuf.. dziekuje ze sie odezwalas.. prawie rok temu juz bylam w ciazy ale w 10tc obumarla i dlatego jestem wyczulona.. nie przezyje straty kolejnej ciąży.. zadzwonie wieczorem bo inaczej moja lekarka nie ma czasu.. jak myslisz? takie troszke i jednorazowo nie powinno byc chyba grozne.. ?

na poczatku ciąży. musisz sie oszczedzac. zadzwon do gina dostaniesz leki na podrzymanie.pa

dziekuje za wsparcie.. papa

tym bardziej skoro juz raz stracilas ciaze to powinna ci dac chocby glupia luteine. Moj synek urodzil sie zdrowy i caly choc dostalam skurczy w 35 tyg to zdolali je powstrzymac do 37