Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aganicka

co do diabla z tym mlekiem?????

Polecane posty

podpowiedzcie cos bo oszaleje, karmie corke mlekiem z piersi, wszystkiego nie dojada wiec reszte odciagam, do tej pory wszystko bylo ok, do dzis, zawsze odciagniete mleko podgrzewalam pod strumieniem goracej wody z kranu, dzis rano robilam dokladnie tak samo tylko ze ku mojemu zaskoczeniu mleko sie zwazylo, pomyslalam ze to wina butelki, wiec wypazylam dla pewnosci, ale kolejna porcja i jeszcze nastepna rowniez sie zwazyly??????? O co chodzi??? Dodam ze mleko przechwuje w lodowce nie dluzej niz 4-5 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezsz mammmussia
jak to sie zwarzylo?? czasem w mleku odziela sie tluszcz od wosy, wystarczy dob rze zamieszac i powinno byc ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to to czy to nie to
nie wiem ale mam pytanie - podejrzewam że jestem w ciązy ,wiytę mam jutro ale nie wiem kiedy bd miała pewność że to ciąża lub że to tylko przypuszczenia? już w trakcie wizyty czy kilka dni bd musiała czekać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest tlusz, poniewaz tluszcz rozpuszcza sie podczas podgrzewania a nie oddziela, a w tym przypadku podczas podgrzewania wytracaja sie takie farwedzle, no nie wiem jak to nazwac, cos takieco jakby podgrzewac podkwasniale mleko krowie, zacznie w nim plywac taki serek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×