niania i wynagrodzenie- czy to nie jest krzywdzące?

Studiuję na IV roku pedagogikę. Miałam doświadczenie w pracy z dziećmi, zarówno przez odbyte praktyki jak i wolontariat oraz pracuje od kilko lat w charakterze wychowawcy kolonijnego. Od września zajmuję się dwoma chłopcami (3 i 2 lata). Starszego odbierałam z przedszkola, przyprowadzałam do domu i opiekowałam się dwójką. Praca dorywcza, w różnych godzinach (czasem 2 godziny dziennie, a czasem 6) Ich mama w tym czasie była w domu. dostawałam 7 zł za godzinę. Dodam, że jest to duże miasto. Ostatnio zaproponowali mi wynagrodzenie miesięczne. Miałaby to być stała praca, 6 godzin dziennie przez 4 dni w tygodniu. Zajmowalabym się dwójka, bo ze wzgledów zdrowotnych starszego dziecka zrezygnowali z przedszkola. Proponują mi 400 zł na miesiac. Czy to nie jest lekkie nadużycie. nadmienie, że zajmowałam sie chłopakami sumiennie, byłam dyspozycyjna, przyjeżdżałam często w nagłych wypadkach, wkładałam w swoją prace sporo serca. Czuję się trochę niedoceniona :/

dają 10-13na h,nie daj się wykorzystywać

Bardzo ci współczuję, że trafiłaś na takich rodziców, którym się "powodzi" i chcą tak cie wykorzystywać. Tym bardziej, że to do dwójki dzieci, a z tego co piszesz to mama niepracująca, mogła by się więc bardziej wykazać jako matka

to wychodzi jakieś 4,20 (chyba nawet i nie) na godzine. czysty wyzysk, szczegolnie przy 2 dzieci. proponuje poszukanie innej rodziny albo zatrudnic sie w agencji opiekunek. mama_anja - autorka nigdzie nie napisala, ze mama niepracujaca. mogla rownie dobrze pracowac z domu a niani potrzebowac zeby zajmowala sie dziecmi zeby moc spokojnie proacowac

800zł.

oj może to być krzywdzące, ale stawki są różne wszystko zależy od miasta w którym się pracuje i oczywiście od osoby, która cię zatrudnia. Moja koleżanka będąc na studiach pracowała jako niania i początkowo dostawała 6 zł za h. Tyle jej wystarczało, ale potem już jak zmieniała miejsce pracy podniosła stawkę, i dostawała od 10 do 12 zł za h. I z tego co wiem to jest normalna stawka za opiekę nad dziećmi. Chociaż zdarza się, że ktoś pilnuje dzieci za 9 zł;/

lekkie naduzycie to duzy eufemizm. Nie godz sie na taka stawke!!!

Na pewno powinnaś zarabiać więcej. Inna sprawa,ze ci państwo mają prawo zaproponować ci taką sumę a ty zawsze możesz odmówić, prawda? Na pewno znajdzie się ktoś na twoje miejsce takie czasy. Jesli nie masz innej opcji to może powinnaś porozmawiać z tymi ludźmi i zasugerować podwyżkę.

powiedź żeby się bujali, frajerzy, minimum 10 zł powinnaś dostawać za 1 dziecko

400zł.to płacili 6 lat temu.Miałam podobny przypadek.Ludzie -farmaceuci...Nie daj się wykorzystywać,jesteś wartościowa!!! Pozdrawiam!

Pewnie! Trzeba znać swoją wartość, tym bardziej, że znasz się na tym, studiujesz pedagogikę więc masz podstawy do tego, żeby brac więcej pieniędzy za wykonywaną pracę. Jeśli nie ta, to inna, pamiętaj. Jest wiele osós szukających niani za dużo lepsze pieniądze. Zarejestruj się na portalu pomocedomowe.pl i tam załóż sobie profil. wiele osób szuka opiekunek przez takie serwisy, łatwiej będzie jak będziesz miała swoje konto