Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Xenomorph

Właśnie skończyłem 18 lat dalej się uczę jak napisać pozew o alimenty

Polecane posty

Gość Xenomorph

Witam proszę o pomoc jestem w trudnej sytuacji mój ojciec nie płaci na mnie alimentów już 10 lat proszę o pomoc. Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenomorph
I czy na rozprawie może być obecna moja mama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę samodzielności
!!! wszystkie informacje na ten temat dostępne są w necie po prostu poszukaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mama przez 10 lat
nie walczyła o alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość august piety
no widocznie skoro, jasno pisze ze nie placil przez 10 lat :O czytac nie umiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
A dlaczego Twój ojciec miałby płacić Tobie alimenty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak zniecirpliwiony
ze swoją krucjatą olewania owoców poplemniczych swoich i tu zawitał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak zniecirpliwiony
ale z drugiej strony to się zastanów... czy warto teraz się szarpać z dziadem, który miał Cię całe życie gdzieś skoro to taki gnojek, to lepiej takiego nie ruszaj, bo zapłaci Ci jakieś grosze i z kilka lat Ty będziesz łożyła na wymoczka, bo jest duża szansa, że skończy gdzieś pod mostem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
: no tak zniecirpliwiony ale z drugiej strony to się zastanów... czy warto teraz się szarpać z dziadem, który miał Cię całe życie gdzieś skoro to taki gnojek, to lepiej takiego nie ruszaj, bo zapłaci Ci jakieś grosze i z kilka lat Ty będziesz łożyła na wymoczka, bo jest duża szansa, że skończy gdzieś pod mostem " :) Coś za coś . Niby dlaczego nie??? Albo jest współodpowiedzialność albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenomorph
Tak moja matka jest honorowa i nic od niego nie chciała chociaż jestem dzieckiem z 1 małżeństwa. A on sobie lata 3 razy do roku z córkami z 2 małżeństwa do usa . Nigdy nie dostałem prezentu z żadnej okazji nawet teraz na 18- te urodziny. Chcę się uczyć i iść na studia niech odda to co łożyła na mnie mama przez te wszystkie lata. Odpowiedzialność rodziców powinna być taka sama. Nie mieszkamy daleko od siebie więc ja wiem co się u niego dzieje nigdy nie ukrywałem, że jest moim ojcem , wiem jak żyje i ile wydaje na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Jesteś pełnoletni . Stań na własnych nogach To nie tylko przywilej ale przede wszystkim obowiązek . Rodzic może ale jak uważasz ,że musi to wróć do I klasy. Zobaczymy ,chyba jednak już teraz widać jak będziesz pełnoletnio postępował. Chcesz się uczyć ,ucz się ,kto Ci zabrania??? Dla kogo się uczysz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenomorph
Jestem pełnoletni ale nie mam zawodu, uczę się dla siebie ale potrzebuję pomocy finansowej. Nie chcę na nikim żerować. To jest jego obowiązek łożyć na małoletnie dziecko z skoro sam się do tego nie poczuwał. To czas aby przypomniał sobie o synu. Zawdzięczam wszystko sobie i stać mnie na stypendium ale to za mało. Studiowanie i nauka jest droga w tym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne masz podejście
> To nie tylko przywilej ale przede wszystkim obowiązek . Zniecierpliwiony, jemu wymachujesz przed nosem poczuciem obowiązku, a co powiesz na temat obowiązkowości tego "tatusia'? Jak by na to nie patrzec, rodzice mają OBOWIĄZEK utrzymywać niepelnoletnie dzieci a ten pan się przez 10 lat od tego wymigiwał. Może własnie pora, żeby mu uświadomić fakt, że zaniechal tego, co powinien byl robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne masz podejście
>Coś za coś . Niby dlaczego nie??? Albo jest współodpowiedzialność albo nie. Czy ty czytasz zanim komuś odpowiesz? Facet przez 10 lat nie placil alimentów, nie dokladal się do utrzymania swojego syna, więc o jakiej WSPÓŁodpowiedzialności mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" Xenomorph Jestem pełnoletni ale nie mam zawodu, uczę się dla siebie ale potrzebuję pomocy finansowej. Nie chcę na nikim żerować. To jest jego obowiązek łożyć na małoletnie dziecko z skoro sam się do tego nie poczuwał. To czas aby przypomniał sobie o synu. Zawdzięczam wszystko sobie i stać mnie na stypendium ale to za mało. Studiowanie i nauka jest droga w tym kraju. " Z jednej strony piszesz rozsądnie. Moim zdaniem jednak masz postawę roszczeniową. Powiem więcej ....czy Ty pamiętałeś o ojcu ???? Piszesz o obowiązkach,.Czy Ty uważasz ,że nie masz obowiązku nawet w stosunku do ojca???? " Nie chcę na nikim żerować. To jest jego obowiązek łożyć na małoletnie dziecko " Przecież małoletni nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenomorph
Owszem teraz nie jestem małoletni ale ostatnie 10 lat byłem a on chyba o tym zapomniał. Jak byłem większy i miałem telefon próbowałem nawiązać z nim kontakt ale on nie chciał. Jego 2 żona wygoniła mnie od nich z domu i powiedziała, że mam sie tam nie pokazywać. A potem rozpowiedziała, że "przylazłem do nich żebrać" co było nieprawdą bo niczego w dzieciństwie ze strony matki mi nie brakowało. On wiedział o tym i nic nie zrobił. To była moja próba kontaktu zostałem upokorzony. A on nie musi przychodzić do sadu niech wyśle adwokata. I pewnie tak zrobi. Ja jak będę miał dzieci to traktowane będą jednakowo. Bo jak się powołuję dziecko na świat to trzeba się nim zaopiekować. Prosiłem o pomoc w napisaniu pozwu znalazłem wzór w internecie i dziękuję za wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" Xenomorph "Owszem teraz nie jestem małoletni ale ostatnie 10 lat byłem a on chyba o tym zapomniał. Jak byłem większy i miałem telefon próbowałem nawiązać z nim kontakt ale on nie chciał. Jego 2 żona wygoniła mnie od nich z domu i powiedziała, że mam sie tam nie pokazywać. A potem rozpowiedziała, że "przylazłem do nich żebrać" co było nieprawdą bo niczego w dzieciństwie ze strony matki mi nie brakowało. On wiedział o tym i nic nie zrobił. To była moja próba kontaktu zostałem upokorzony. A on nie musi przychodzić do sadu niech wyśle adwokata. I pewnie tak zrobi. Ja jak będę miał dzieci to traktowane będą jednakowo. Bo jak się powołuję dziecko na świat to trzeba się nim zaopiekować. Prosiłem o pomoc w napisaniu pozwu znalazłem wzór w internecie i dziękuję za wypowiedzi. " Jeżeli to prawda to masz rację. Pamiętaj jednak i o tym ,że warto by dociec ,wyjaśnić dlaczego ojciec się Tobą nie interesował. Przyczyny mogą być poważne,może nawet usprawiedliwione. Lepiej też spróbuj się z ojcem dogadać , sprawa sądowa winna być ostatecznością. Zgodnie z nowelizacją kodeksu rodzinnego alimenty na pełnoletniego są bardzo obwarowane ograniczeniami. Na pewno też gdy do niej dojdzie Twój rozwód z ojcem będzie ostateczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yurka
Zniecierpliwiony " Pamiętaj jednak i o tym ,że warto by dociec ,wyjaśnić dlaczego ojciec się Tobą nie interesował. Przyczyny mogą być poważne,może nawet usprawiedliwione." Niestety nie! NIC nie usprawiedliwia "tatuska" ktory nie interesuje sie wlasnym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabbrysia 4567
Z jednej strony piszesz rozsądnie. Moim zdaniem jednak masz postawę roszczeniową. Zniecierpliwiony co ty chrzanisz? a jaka ma miec postawe jak nie rozczeniowa? ty znasz wogole definicje tego słowa chłopczyku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Ja znam ,ma ona pejoratywne znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzgacz
Xenomorph Witam proszę o pomoc jestem w trudnej sytuacji mój ojciec nie płaci na mnie alimentów już 10 lat proszę o pomoc. Dziękuję Idź do pracy. Albo poproś Ojca może uzna że warto coś Ci dać na naukę. jeśli uznał ze nie warto to jego święte prawo. Zarób na siebie jeśli nie umiesz prosić, a potem idż na studia. Nie wymuszaj nic na siłę!!! A jeśli nie jesteś wdzięczna ojcu za to że cię spłodził to palnij sobie w łeb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" yurka Zniecierpliwiony " Pamiętaj jednak i o tym ,że warto by dociec ,wyjaśnić dlaczego ojciec się Tobą nie interesował. Przyczyny mogą być poważne,może nawet usprawiedliwione." Niestety nie! NIC nie usprawiedliwia "tatuska" ktory nie interesuje sie wlasnym dzieckiem. " Jak długo jest się albo można być dzieckiem??? Kiedy też mamusia zacznie tak naprawdę brać za nie odpowiedzialność??? Dlaczego syn nie utrzymywał kontaktu z ojcem ?? Tak go " wychowała" mamusia .Tak o niego dbała ??? To do kogo teraz pretensje i o co ??? Jak ojciec mógłby nie łożyć na jego utrzymanie 10 lat ,przecież by go zamknęli???? Pełnoletniość to obowiązek a nie przywilej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm muzgaczu
bez mózgu - Xenomorph to facet, nie może być "wdzięczna" ojcu, że ją spłodził ale jak widzę i czytam to tu na forum sami wybitni ojcowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wy tu pierdolicie/....ojciec jest jak dupa od sraniai ma obowiazek placic na dziecko !!!! on jest dopiero w drugiej klasie i nie ma mozliwosci zarobkowania na siebie ..!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz od siebie alimenty ...dziecko wyrwij od niego co tylko sie da..matka nie jest krowa dojna ...niech onb tezx poczuje ciezar ojcostwa!!!!bo tutaj sami dobrzy frajerzy ojcowie..mylsla tylko jak sie wywinac od placenia..a matka musi...kurwa!!mac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yurka
Zniecierpliwiony czy ty w ogole czytasz posty czy wypowiadasz sie "w ciemno" byleby na NIE ;-) Chlopak napisal, ze jako dzieciak probowal kontaktowac sie z ojcem. Zostal odtracony, matka jego uniosla sie duma i alimentow nie zadala (chyba takie kobiety cenisz ;-) ) Chlopak chce dalej sie uczyc, ma prawo a rodzice maja obowiazek utrzymywac go - rodzice czyli matka i ojciec. Matka wywiazywala sie ze swojego obowiazku, ojciec nie. Prowadzisz jakas swoista krucjate ale w swojej nienawisci do kobiet i porzuconych dzieci juz chyba sam sie gubisz. Zal mi cie. A do autora: Wystepuj o alimenty. Masz do nich prawo a ojciec ma obowiazek utrzymac cie w momencie kiedy sie uczysz. I powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o.l.i.v.i.a
Chłopak jest dzielny iść do sądu nie jest takie proste i stanąć po drugiej stronie ławy z ojcem. Nie rozumie takich samców, którzy spłodzą i zapominają. Matka jeśli sama nie zgłosi, że taki delikwent nie płaci alimentów to przecież sam sie nie zgłosi, że się uchyla od łożenia na dziecko co jest jego świętym obowiązkiem, więc jest bezkarny i z tego korzysta. Życie jest bardzo rożne matka uniosła się honorem i nic od drania nie chciała, ale chłopak pisze, że ojciec jest dobrze sytuowany bo lata sobie z rodziną do USA, więc na biednego nie trafiło, aż się nie chce wierzyć, że dziecku nie pomagał. Xenomorph jeśli matka bedzie Cię wspierać niech idzie z Tobą do sądu jeśli powiesz, że jest z Tobą matka i wnioskujesz o przesłuchanie jej w charakterze świadka sąd się przychyli do wniosku. Nic się nie bój sąd zawsze w takich sytuacjach bierze stronę dziecka /bo mimo wieku jesteś dzieckiem pozwanego/. Głowa do góry będzie dobrze a potem przynajmniej 2 x do roku wniosek o podwyżkę alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzies czytalam
ze dzicko ma prawo zyc na tym samym poziomie co rodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×