Nie wyrabiam :(

i w co tu wierzc

to ja ale nie moge sie zarejestrowac bo nie wiem jak ale z tym dzieckiem to serio pisze

jasne a ja pilsudzki jestem

Nigdy wecej tego nie rob

Przepraszam cos mi sie wkleilo / wiecie co zgadzacie sie z tym ze faceci umeija sie opiekowac dziecmi ? tzn tak dobrze jak matki :)

Amelko my sie chyba znamy , widzialam dzisiaj Twoje szkraba ;)

Maluchy sie rozchorowały teraz to juz wogule .. :(

Poprostu juz mam doscyc ..

A iwesz co teraz powinnas robic byc z nimi , kurcze dziewczyno znajdz w sobie troche zapalu, sily .. przeciez oni Cie potrzebuja

Jak chcesz to chetnie z Tb popisze, ale na gg jestem mama 3 latki i 4 miesiecznych blizniaczek

Chetnie ..

Musisz nauczyc sie prosić kogoś o pomoc, a jeżeli nikt nie chce zatrudnij na kilka godzin pielęgniarkę. Musisz odpocząć, ale sama sobie nie dasz rady! Niech ktoś się zajmie twoimi maluchami, a Ty w tym czasie pośpij, jeżeli mąż i teściowa chcą Cię odciążyć, to pozwól im i nie przejmuj się, poradzą sobie. Dobra mama, to wypoczęta mama. Wychodź z domu sama, na max godzinkę i relaksuj się, zwykły spacer powinien wystarczyć. Poza tym, jeszcze cię trzymają hormony. Niech mąż weźmie maluchy na spacer, a Ty w tym czasie zajmij się 2-latkiem i nie próbuj nawet wtedy sprzątać czy coś. Wystarczy, ze poleżysz na łóżku i razem z maluchem poczytacie książeczki. Masz cholernie ciężko, powrót do pracy jest lepszy, niż cały dzień z maluchami. Odczekaj jeszcze kilka miesięcy i wracaj do ludzi:)

2749529

21227720, napisz

napisalam do Ciebie

jestes jeszcze?

Jasne, wszystko chyba w kwesti ulozenia planu dnia sobie .. albo wyluzj troche zporzadkami ;)

i będzie git :O :O :O

Amelko wrcaj tu do nas kochana ... dlaej opoiwadaj o swoich maluszkach

Szczesliwa- nie ma zadnego przepisu , Jak ona ma depreseje to co ma ci pisac ze male budza ja i becza, ciagle sprzata, przewija, karmi ..

Jasne. pewnie latwo sie mowi, niech sie wypowie t a ktora to przechodzila, przechodzi.. skad mozesz wiedziec co ona czuje. Bidulkaa

Wspolczuje taki kobieta. To jest przykre ale to chyba plaga w naszym spoleczenstwie. Brak bratnich dusz też. Faceci coraz czesciej sie wykrecaja od opieki nad dziecmi nie znam ani jednego ktory by byl na tym ,,tacierzynskim" ?! Kobiety cierpiace na depresje raj nie mysla racjoalnie, a mpamietaj ze masz pod opieka trojke smykow. No ja wim to nie ladnie zabrzmialo ale jestes za nich opdowiedzialna

Co ty gadasz...

Znam Amelke od jakiegos czasu , nie byla by wstanie skrzywdzis swojego dziecka, to nie potwor tylko zagubiona kobieta

To ze ma ktos depresje to nie znaczy ze jest wariatem !!!!!!

A potem dzieci sie spalaja w domu zywcem , bo matka zapomniala ... no nic dzienego ,,jak byla nacpana"

Idz mala do psychola biegiem marsz..