Moja ciąża i ten stres:(

Witam ! Musze sie zwierzyć, jestem BARDZO ZŁA NA SIEBIE.... jak dowiedzialam się ze jestem w ciąży odrazu rzuciłam palenie, teraz przezywam bardzo ciezkie chwile, jestem w 3 miesiacu ciazy dokładnie w 12 tyg mój ukochany odsiaduje kare w więzieniu, i ciagły stres doprowadził mnie do palenia... wczesniej popalałam tylko w bardzo złe dni może z 3 dni sie zdarzyły że do 4 papierosów dziennie wypaiłam, ale dzisiaj przesadziłam ! Strasznie płakałam i jest mi zle i paliłam jak głupia ! Od jutra obiecalam sobie ze koniec ! Nie ma opcji że zapale! ten jeden dzien tak bardzo jestem zła na siebie.. palilam jeden za drugim.. Dzidzia jest najwazniejsza. Ale naprawde są chwile że niewytrzymuje.. martwie sie ze łapie depresje, nieradze sobie :(

no coz masz powody do nerwow ale musisz myslec o dziecku a nie o sobie jesli masz bliskich przzyjaciol i rodzine ktora cie wspiera to zwroc sie do nich

wiem że nic mnie nie tłumaczy dlatego od jutra obiecalam że NIC nie zapale. Dzis naprawde przesadziam :( Przyjaciele mnie wspierają, ale nie mogą 24 h ze mnia siedziec... tak jak teraz jestem juz sama i znowu łapie mnie straszny dół :( Brakuje mi Go strasznie

"ale musisz myslec o dziecku a nie o sobie" Należy myśleć i o sobie i o dziecku! Dlaczego? To chyba logiczne...