Nie uprawiałem nigdy seksu

nawet się nie całowałem, moje doświadczenia erotyczne z kobietami są żadne, nawet nie widziałem żadnej nago, nawet biustu, nie miałem nawet dziewczyny, mam 29 lat, dziękuję za uwagę. :(

chłopaku ty chyba żartujesz>>>>???? to dlaczego za żadną sie nie wezmiesz, randka czy cos....

w tym wieku to juz lepiej nie zaczynaj :-p

nie masz powodzenia czy jestes wstydliwy?

Monika,chyba w to nie wierzysz.To zwykła sciema na dodatek nieudolnie napisana.

hihiihhi istnieja prawiczki w tym wieku ale wtedy zazwyczaj jest cos z nimi nie tak:)

Nigdy tego ... nigdy tamtego ... Żeby to zmienić WYSTARCZY CHCIEĆ. Człowiek jest stworzeniem stadnym, nie jest stworzony do zycia solo. Ja tez byłem kiedyś nieśmiały, byłem sam, kumple mieli dziewczyny a ja nie ... Pierwszy sex miałem w wieku 26 lat, a ożeniłem sie jako 36-latek. Zawsze możesz to zmienić, przeciez masz przyjaciół, czy to w pracy czy wsród ludzi ze szkoły. Zacznij chodzić na imprezki do twoich znajomych. Znajomi znajomych mają znajomych a może właśnie wśród nich znajdziesz swoją drugą połówkę. Głowa do góry, no i powodzenia życzę.

prawiczki istnieją,ale ten tu to albo jakis Robinson Cruzoe albo wrociłz zeslania z Kolymy

hahahahahhaha:)

macie sie z czego nabijac. Autorze napisz cos wiecej o sobie, jaki jestes?? gdzie pracujesz?? jaki masz kontakt z ludzmi??

w razie gdybyś chciał rozpocząć współżycie to zapoznaj się z ulotką bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż nieodpowiednie używanie kobiety może powodować trwałe kalectwo albo śmierć

Taaaaa śmieszne to z ulotką, dziwoląg tez niezły. :O No chyba dziwoląg jednak skoro moje znajomości są żadne, nie nawiązuję znajomości "łatwo" właściwie to bardzo mało ze mną kontaktu, a i ja nie kontaktuję się za dużo z innymi, są dla mnie źródłem kłopotów bo przeważnie czegoś ode mnie chcą, co mi nie pasuje, a w pracy mam bardzo mało do czynienia z ludźmi, co mi pasuje, jednak pozostaje zazdrość o partnerki seksualne. Studiujcie mój przypadek dalej. :P

robinson to dobre określenie na mnie, lubiłem tą książkę, jestem takim robinsonem i zawsze chciałem nim być, w sumie lubię moja samotność, ale czasem mam jej dość.

Ale Robinson miał kozę i Piętaszka ;-)

ale z nimi nie teges, przynajmniej w książce nic o tym nie było :O

w sumie to chciałem wam to napisać żebyście sie nie martwili jak nie uprawiacie seksu od 2 lat, czy dłużej, są ludzie którzy tego nigdy nie robili, to z wami tak źle nie jest.

taki jeden owaki, a czym sie zajmujesz?

robili tzw łańcuszek albo sandwicha ;) koza

oferte swoją kieruje do panów z wielkimi kutasami , jestem facetem uległym , lubie być dobrze mocno wyjebanym a jak mi się ktoś podoba często łykam sperme

mam 28 lat jestem dziewicą. nie wiem czy jestem tak brzydka że mnie nikt nie chce nawet dotknąć. zaczynam być zdesperowana

ja mam 30 lat co prawda nie jestem dziewicą ale od trzech lat nie miałam nic w ustach hehe;)

W "Cast Away" Tom Hanks miał Pana Wilsona, ale w dentkę... Nie, no bez przesady. A tak serio. Człowiek solo da radę - wszystko zależy od nastawienia i tego, czego właściwie od życia oczekujesz. Też jestem prawiczkiem, co prawda nie z takim stażem, bo "tylko" 22 lata, ale jednak. No tyle że u mnie jest to przymus, spowodowany czymś, co od człowieka jest tak naprawdę niezależne - chorobą. I też miałem chwile totalnego załamania, dopóki nie stwierdziłem że w końcu seks nie jest jedynym źródłem szczęścia i zabawy w życiu, a kobiety są mi w sumie zbędne. To znaczy zasadniczo więcej z nimi problemów. ALE jednocześnie wiem że jestem nienormalny, jakkolwiek by to pojmować, bo po prostu jestem upośledzony na jakimś tam polu. Ha! Nawet byłem przez pół roku w związku! Który uświadomił mi że nigdy w związku szczęśliwy nie będę... No, przynajmniej dopóki nie wyzdrowieję, na co szanse są obecnie bliskie zeru. W każdym razie - tak zasadniczo ty sam musisz wiedzieć czego chcesz i musisz robić wszystko żeby to zdobyć. Jeśli naprawdę tego chcesz i masz możliwości. Kierując się moją zasadą "Po co czekać aż mi coś dadzą, skoro sam to mogę sobie wziąć" uzyskałem naprawdę sporą pewność siebie, bo wiem że na wielu polach jestem lepszy od innych, a na tym jednym z przyczyn niezależnych - gorszy. Ale gdybym miał możliwość zmienienia tego, to raczej bym nie czekał. No chyba że akurat by mi się nie chciało, co zdarza się dość często... Albo byłbym nawalony, co też zdarza się często... Albo że bym spał, co zdarza się jeszcze częściej, albo spał nawalony... No nieważne. Jeżeli uważasz że nie masz okazji to ich szukaj, a kiedy je znajdziesz to je wykorzystaj ;)

przecież ssałeś cyca mamusi co kłamiesz więc miałeś konktakt z cycami

haha, a gdzie podtekst erotyczny? :O a do podszywacza kieruję ciepłe, "wal się"

Według Freuda to jest cholernie mocny podtekst erotyczny xD

dziewczyny ale za to potrafię skompilować jądro linuksa na armie9

Mój świat wygląda inaczej niż może wam się wydaje, dla was "oczywiste" sprawy są dla mnie zupełnie bez sensu, nie wierzę w wieczną miłość, dzieci uważam za jeden wielki kłopot, małżeństwo jest dla mnie instytucją zupełnie niepotrzebną i bezsensowną. Coś takiego jak ślub kościelny jest dla mnie nie do pomyślenia. Co może powiedzieć kobieta skonfrontowana z takimi poglądami?

Poglądy wielu kobiet dziś, tak mniej więcej w średnim wieku 25 lat wcale dalece od tego nie odbiegają >_> Wiesz, jeśli tak powiesz to wtedy zacznie oceniać twoją atrakcyjność, a nie osobowość. Tak myślę.

Nie jestem kawałkiem mięsa służącym rozprowadzaniu spermy, mam osobowość, i to właśnie ta osobowość definiuje mnie, moje poglądy.

i tez mam 29 lat....... bez seksu mozna zyc....