Rany na głowie po farbowaniu włosów

Cześć. Mam mały problem związku z włosami, a tak naprawdę ze skora głowy. Dwa dni temu, jak co jakiś czas rozjaśniałam włosy. I zawsze na drugi dzień nakładałam farbę platynowy blond. Pierwszy raz użyłam farby z firmy Palette. I po zmyciu farby i wysuszeniu włosów, po około godzinie posklejały mi u nasady. Pomyślałam ze złe zmylam farbę wiec jeszcze raz je umyłam. Na drugi dzień to samo miałam, i zauważyłam ze jakby na skórze głowy pojawiły mi się rana z nich jakby wydzielina może to limfa ale sama nie wiem i pieczenie skory. Nie wiem czym to jest spowodowane. Trzymałam farbę krócej niż zalecali bo niecałe 20 minut. Wcześniej nigdy nic mnie takiego nie spotkało;/. Czy to możne być uczulenie?? Miał może ktoś z was takie efekty po malowaniu. Jeśli tak to proszę o rade co zrobić aby się zagoiło. Pozdrawiam

jakas kijowa;/ udaj sie do dobrego dermatoga. przepisze Ci preparat na zagojenie

echh . farby z Palette - do najlepszych nie należą. Widocznie popaliła ci głowę - ale dlaczego, to nie wiem. Może to nie odpowiednia farba dla Ciebie. Ja używam z Garniera - i jest świetna :) Udaj się do Dermatologa po jakieś maści, czy coś :D

Wiesz co ja tez mialam tak zawsze po farbowaniu,same strupy.Przestałam farbowac włosybo te farby sa strasznie rakotworcze,wiec wole miec swoje.