MAM NOWA PRALKE JAK JA CHrONIĆ

Zaleca sie calon,ale to droga sprawa.Macie jakieś tańsze sposoby na ochorone przeciw kamieniowi?Dodam,ze zakupiłam yplon antikalk .Czy sa jakies domowe sposoby na ochronę pralki?

Yplon Anti-calc

do lepszych proszków calgon jest dodawany nie trzeba już samaemu dodawać proszek syp do bębna nie do pułki na proszek i płyn do płukania też na ostatnie płukanie dodawaj do bębna od razu

płyn leje na koncu,bo zauwazyłamze ubrania jakos ładniej ,mocniej pachną.A yplon kupiłam... Poza tym proszek sypie tylko do bebna ,no chyba ze prania wstepne to wtedy jedna miarkę do półki. stara pochodził mi 10 lat a ani razu nie uzywałam calgonu ,ale czasem nieładnie pachniała ,,mimo zostawienia otwartej pralki by wyschła.

Ja jak piore biale ubrania sypie lyzke soby oczyszczonej,podobno tak samo chroni pralke jak calgon.Po praniu zostawic otwarta aby wyschla,raz na jakis czas nastawic pranie na gotowanie.

Aby dobrze chronic pralke by nam latami sluzyla jak nowa nalezy, do odkamieniania uzywac octu i powiedzmy raz na miesiac puscic pusta tylko ocet w szufladce (okolo pol litra) na 95 lub 90. Proszek i plyny zawsze od razu w beben, troszke mniej niz zalecona dawka. To samo z plynem do plukania, czytac instrukcje.

Moge ocet dolewac do prania zamiast calgonu?Ciuchynie przejda jego zapachem?

ocet wlewac do pralki ????????????????????????? pierwsze słyszę

ja octem odkamieniam czajnik,wiec dziwi mnie to ze ty nie wiesz:P

czajnik to ja odkamieniałam kwaskiem cytrynowym

Octu uzywasz do ostatniego plukania jesli jestes np alergikiem na proszki do prania. Octem tez utrwala sie kolory przed pierwszym praniem.

znalazlam ogolne zasady dbania o pralke: w wolnym tlumaczeniu: od pylu i kurzu za pomoca wilgotnej szmatki (typu microfibia), gume przy drzwiach 1 raz w roku talkiem potraktowac, po prostu przetrzec. regularnie filter czyscic. Mawykiem zrobic aby przy kazdym praniu jedna lyche sody dodac do proszku ( nie przy praniu welny). kamien bedzie sie mniej osadzal. Do ostatniego plukania lyzke octu dodac. Nie nalezy przesadzac z proszkiem lub plynem. Nowoczesne maszyny uzywaja mniej wody niz kedys i moga nie za dobrze wyplukac pranie w takim przypadku. Ocet przy ostatnim plukaniu bardzo dobrze neutralizuje srodek pioracy. I naczej pranie bedzie w dotyku lepiace i po dluzszym czasie zrobi sie wyplowiale i kolory wybledna. Przedc praniem oproznic kieszenie, zapiac zamki i guziki u spodni. skarpetki, rajstopy i staniki (zwlaszcza te z drutami) prac w specjalnych workach.

powiem jak ja dbam o swoją; wiele osób pewnie uzna to za przesadę ale ja mam pedantyczne zapędy:P - Calgon lub niemieckie proszki do prania zawierające środek przeciw kamieniowi - po każdym praniu wycieram do sucha kołnierz gumowy (żeby nie zapleśniał) - po każdym praniu opłukuję szufladkę na detergenty oraz wycieram do sucha komorę szufladki - po każdym praniu zostawiam drzwi od łazienki otwarte jakiś czas a bębna nigdy nie zamykam (żeby był dostęp powietrza) - regularnie czyszczę filtr - raz na jakiś czas robię pranie bez wsadu i to z grubsza tyle:P

BEDE MUSIAŁA zaczac sie stosowac do tych rad,soda i oet koszt niewielki a nóz pomoże. Dzieki za rady:)

NIGDY ALE TO NIGDY NIE WLEWAĆ OCTU DO PRALKI NA 95 STOPNI. To jest jakaś głupota! Kompletny brak kompetencji, ktoś tu jest niepoważny. Ocet może reagować z resztkami środków piorących których używacie na co dzień! a TAK DLA INFORMACJI PROSZE PRZECZYTAĆ TO CO JEST PONIŻEJ!! "Jako zwolennik ekologii odnalazłam gdzieś w internecie info że pralkę można czyścić octem... należy wlać butelkę octu do pojemnika na proszek i ustawić na 90 stopni Celsjusza.......... efekt: podczas tego czyszczenia octem para wodna z ogromnym impetem uciekała przez szufladkę na proszek aż blat nad pralką zaczął pęcznieć (często piorę w 90 stopniach ale nigdy tak się nie działo), kiedy próbowałam otworzyć szufladkę odpadł od niej uchwyt, nie do się go przyczepić zpowrotem bo aż się powykrzywiał :/ Wyłączyłam pralkę natychmiast, nie czekałam na dalszy rozwój sytuacji a to był dopiero początek "prania" "