nie mogę uprawiać w pełni seksu

bo mam pochwicę. Leczyłam się u dwóch seksuologów, trochę pomogło, bo mogę "na jeźdźca" Inna pozycja nie wchodzi w grę. Tampona też nie założę....to trwa tyle lat...mam dość

jak przyczyna była pochwicy?

nie wiem na pewno, ale to CHYBA lęk przed bólem (cofając się wstecz zawsze przy próbach bardzo bolało, wtedy za każdym razem wiedzialam, że każda próba będzie boleć i nie chciałam już nawet próbować) Może też brali w tym udział nieświadomie moi rodzice, którzy gdy miałam 16 lat i spotykałam sie z chłopakiem mieli fioła na punkcie seksu i ciągle powtarzali, że jest za wcześnie na seks, żebym uważała i że mogę zajść w ciążę. Ciąża to była ich główna i jedyna obawa (nie spałam z tym chłopkaiem, ale kiedyś po jednej aferze powiedziałam, że uprawiałam...nie wiem sama czemu tak powiedziała, chyba dlatego że oni wywarli na mnie bardz duży nacisk i chyba by wręcz nie uwierzyli, że nic z nim nie robiłam)

w pełni nie możesz?? a po pełni to kiedy czy pół księżyca już może być czy tylko w nowiu??

tylko w nowiu