Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszcze macierzyńska mama

Urlop wychowawczy nauczyciela???

Polecane posty

Gość jeszcze macierzyńska mama

jestem nauczycielem kontraktowym (nie wiem czy ma to jakies znaczenie w tej sprawie). Mam umowę podpisaną na czas nieokreślony. W kwietniu kończy mi się urlop macierzyński i chciałbym wziąć na pół roku urlop wychowawczy, mam jednak wiele wątpliwości, które wynikają niestety z mojej niewidzy. Chciałam zapytać jak to jest u nauczycieli z wakacjami (i w góel z wolnymi dniami, których jest niemało) - wiadomo, że nie chodze do pracy, ale mam płacone, co zatem wówczas, kiedy w tym czasie będę miała urlpo wychowawczy???? Czy jest to moja strata, bo przeciez czy tak, czy tak miałabym czas wolny od zajęć dydaktycznych? Czy moge to w jakiś sposób ominąć w sensie, że po zakończeniu macierzyńskiego dotrwam do wakcji na zwolnieniu L4, wakacje będe miała płacone tak, jakbym juz wróciła i pracowała a od wrzesnia wezmę wychowawczy??? Czy mge wziąć wychowaczy tylko na pierwsze półrocze? Dziewczyny, może sa tutaj jakieś bardziej doświadczone mamy-nauczycielki, które może mi coś doradzą, podpowiedzią jakieś sensowne, korzystne wyjście? Bardzo prosze o radę, bo musze dać dyrekcji odpowiedz w przeciągu kilku dni, a nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze macierzyńska mama
nikt nie jest zorientowany w tych sprawach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że lepiej wziąć zwolnienie aby dotrwać do wakacji, pózniej przez dwa mies brać pensję a na wychowawczy isc od wrzesnia. Jesli pojdziesz na wych od wakacji to pieniedzy nie dostaniesz. Można brac wych na pół roku. Moja kolezanka brała od semestru i niestety nie mogła zakonczyc go przed wakacjami. Termin wych musiał miec do konca sierpnia. Ze niby tak jest gdzies zapisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara jestemm
al emoje młode kolezanki jakoś tak kombinują, że wakacje doliczają do wolnego :), ten sposób z l4 jest chyba jak najbardziej :), zresztą wychowawczego nie trzeba brać od razu po macierzyńskim, to wiem na pewno:). I nea pewno możesz wziąć wychowawczy tylko na I półrocze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze macierzyńska mama
no właśnie wydaje mi się, ze nie mogę sobie na wakcaje niby wrócić do pracy, a od września wziąć wychowawczy, ale być może się mylę może ktoś jeszcze się wypowie. Proszę o radę, bo nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli masz
ale po macierzyńskim L$ kto będzie ci wystawiał? będziesz udawać chorobę, bo przeceiż L4 nie dostaje się na ładne oczy. Po za tym w wakacje nauczyciele wykorzystują swój urlop, więc jaknajbardziej możesz wziąć wychowawczy po urlopie, radzę tylko poinformować dyrektora o swoich planach przed urlopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze macierzyńska mama
czyli jeżeli wakacje to urlop, to znaczy, ze moge iśc na L4 do wakacji, potem urlop a potem od wrzesnia wychowawczy??? Dobrze rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz przedobrzyc kobito
daj se siana-przeciez jak wezmiesz ten l4 do wakacji to kazdy bedzie wiedział,ze zakombinowałas.Potem wakacje,potem wychowawczy.Ja bym nie ryzykowała.Jesli zalezy ci na tej pracy i jako-takich relacjach z dyrekcją to nie przeginaj.Ja miałam kiedys przechlapane.Gdy byłam w ciązy dyrektorka zasugerowała zebym poszła na L4/bo to dla niej wygodniejsze-i dla maturzystow korzystniejsze/.Poszłam ,choc mogłam pracowac.Dałam znak dyrekcji,ze potrafię załatwić sobie zwolnienie.Po powrocie do pracy każda moją nieobecność z powodu choroby była kontrolowana.Nic przyjemnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez belferka
Najpierw to porozmawiaj z dyrekcją.... Moja dyrektorka powiedziała mi już teraz (choc dopiero jestem piąty mc w ciąży i cały czas pracuję) żebym nawet nie myslała o wychowawczym tylko po macierzyńskim wracała zaraz do pracy.... :( Jak Ty jestem kontraktowym z umową na czas nieokreślony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, teraz doczytałam ze urlop macierzynski konczy ci sie w kwietniu. Do czerwca na zwolnieniu to raczej nie dasz rady. Mozna wziąc na dziecko , troche na siebie jak sie ma znajomego lekarza. Ale 2 miesiące to troche przegięcie... A nie mozesz na troche wrocic do pracy? choc np na 4 tyg? A jakie masz układy z dyrekcją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze macierzyńska mama
z dyrekcją nie mam żadnych układów, ale zadję sobie sprawę z tego, że dla nich też jest to niemały problem, żeby na mój dwumiesięczny powrót (czyli właściwie na końcówke, kiedy już powoli będzie zaczynać sie poprawianie ocen i szykowanie do zakończenia) zmieniać cały plan, nad którym dziewczyny siedza rydzien lub dlużej. Co do zwolenienia, - myślę, że dałoby radę, no ale ... zobaczymy. Interesuje mnie natomiast to, o co pytam powyżej - co z wakacjami, bo w końcu jest to mój urlop, który musze wziąć (czy tak cz tak), a do tego płatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×