Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sweet lady;***

Czy ten nauczyciel się we mnie zakochał ??

Polecane posty

Gość sweet lady;***

Chodzę do pewnego nauczyciela na zajęcia popołudniowe z angielskiego(grupowe). Przystojny facet...! Ale zawsze jak jestem na nich to on stara się zawsze przechodzić obok mnie, ma błyszczące oczka i patrzy się na mnie jak w obrazek..a gdy rozmawiamy to patrzy się tam gdzie nie trzeba, lub prosto w oczy;p. Ostatnimi czasy to on siada blisko mnie i wpatruje się we mnie, ale nie natrętnie...tak inaczej. A kiedy robimy jakieś zadanie czy coś w tym stylu to zerka na mnie ukradkiem. Gdy nasze oczy się zejdą to potrafimy przez jakieś 7 sek sobie w nie patrzeć, aż dostaję motylków w brzuchu..chyba się w nim zakochałam^^ P.S oczywiście ten nauczyciel mnie nigdy nie uczył, uczył( raz może mieliśmy z nim jakieś zastępstwo)tylko grupę chłopców. Ja jestem teraz w 1 liceum a on zaczął u nas w szkole nauczać jak ja byłam w 3 klasie gim. a między nami nie ma zbyt wielkiej różnicy wiekowej;p Doradźcie, czy on coś do mnie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezko powiedziec. Nie chce byc zbyt szczery ale moze szuka maloletniej naiwnej dziewczyny, sama zdecyduj co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o chryste panie /
daj sobie spokój mała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dużo sobie wyobrazasz
jak to nie ma duzej roznicy wieku? nie żartuj.... jesteś gówniarą, nie zapominaj o tym. w dodatku jesteś potężnie naiwna. Mężczyźni nie zwracają uwagi (prawdziwej) na dzieci takie jak ty!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o chryste panie /
zresztą jak jesteś taką słitaśną lejdi :*:* to weź go zakokietuj :> i wyjdzie prawda ;) poczekaj jeszcze trochę aż sprawa sie rozwinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak......
jakoś trudno mi uwierzyć w tą jego miłość ...skoro Ty chodzisz do pierwszej kl liceum to masz 16-17 lat a facet jest dobrze po 20 więc nie licz na jakiś związek a co najwyżej na chęć zabawienia się z jego strony ....a co o nim wiesz ?....może ma żonę ...dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdallenka
co masz na mysli piszac, ze patrzy tam gdzie nie trzeba? Przestan nosic wyzywajacy dekolt i po klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet lady;***
Między nami jest 9 lat różnicy a co do stanu to miał jakąś dziewczynę ale rzekomo z nią już nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o chryste panie /
rzekomo, zatem... rzekomo. Poszukaj sobie 15-latka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carolineeeeeeeeeeeeee
wybaczcie, muszę się wyżygać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NianiaNiunia
9 lat roznicy i ty mowisz, ze to niewiele? Daj sobie spokoj, przestan go prowokowac. Przez ciebie straci chlopak prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ok - zawalcz o niego :D a za 3 lata... "ja chcę korzystać z życia, a on najchętniej już by się żenił" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieznana black - to oczywiscie w najlepszym wypadku, jesli uda sie taki zwiazek utrzymac dluzej niz miesiac/e. Zrobisz i tak to co uwazasz za stosowne, ale pamietaj ze taki motyw jest BARDZO popularny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady musicca
a co to znaczy zakokietowac:)? może przykład:)hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazajcie dziewczyny
A wiec posluchaj dobrze tego co ci powiem. Tez bylam w podobnej sytuacji, tylko ze ja mialam wiecej latek od ciebie i on byl moim wykladowca. Tez prawil mi komplementy, tez spogladal na mnie takim wzrokiem ze nieraz przechodziliy mi ciarki po plecach, szukal ze mna kontaktu, we wszystkim mi pomagal. Byl najbardziej szarmanckim facetem jakiego kiedykolwiek spotkalam. Robil to tak umiejetnie ze nawet nie zauwazylam kiedy sie zaduzylam.... Nie bede opisywala tutaj calej histori bo nie o to chodzi. Chcialabym tylko przestrzec wszystkie dziewczyny przed takimi znajomosciami....bo czasami upadek moze byc strasznie bolesny, a brak iluzj pozostawia po sobie niesmak na bardzo dlugo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×