Jak zmobilizowac faceta do pracy w domu.

Nie dawno przeprowadzilsimy sie do nowego mieszkania. Mieszkanie wymaga remontu i duzo pracy.Ja obecnie siedze w domu z malym dzieckiem i w ciagu dnia zawsze cos w domu zrobie.A moj facet jagby nie widzial tego balaganu.Podczas przeprowadzki poszly 2 szyby w drzwiach nie moe ich zmienic.Przez tydzien prosilam sie o zawieszenie karniszy.O wszsystko musze sie prosic bo sam nic nie zrobi.Juz nie wiem co mam nim zrobic?Coraz czesciej mysle zeby pogonic go z domu bo tak dalej byc nie moze.No rozumiem ze pracuje ale o 15 jest juz w domu.I zawsze popoludniu cos moze zrobic ale mu sie nie chce.

Pogoń i już a poproś sąsiada lub sympatycznego kolegę i będzie na pewno lepiej:))

1. zrob cos sama......a potem powtarzaj ze nie potrzebujesz jego pomocy przez jakis czas albo za kazdym razem gdy czegos nie chce mu sie zrobic.... 2. popros jakiegos faceta (ekipe) do zrobienia czegos czego on nie zrobil a mu sie nie chcialo i zaplac........... 3. pokaz mu ze jestes samodzielna.....ZAGRAJ NA JEGO "MESKOSCI"....zobaczysz jaki dla niego to bedzie policzek:D u mnie zawsze dziala..

To ze robie sama na niego nie dziala.Bo on sie cieszy ze juz nie musi robic.Ja go wyjebie z domu.Tak byc nie bedzie.

1.wywal z domu na jakiś czas 2.napisz plan tygodniowy (tak jak ja) co ma wykonać 3. opierdol tak że zapamięta raz na zawsze

Raz i drugi

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4404076 w srodku tego tematu sa podane 2 inne podobne tematy moze cos z nich skorzystasz

zadzwon po ekipe i zaplac im z napiwkiem, a jak to nie poskutkuje to pogon dziada