stracę maleństwo ??!!

jestem w ciąży . lekarz przy badaniu ginekologicznym powiedział że to 6 tydzień . na następny dzień kazał przyjść na usg , niestety okazało się że pęcherzyka nie ma :( powiedział ze są dwie możliwości albo straciłam dziecko albo pęcherzyk jeszcze się pokaże .. biegam do toalety co kilka chwil , temperatura pochwy podwyższona , ii dziś wystąpił ból piersi ... mam kolejne usg za tydzień umieeerammm ze strachuu... tym bardziej ze dziecko nie jest planowane tzn "wpadka" mam 17 lat i nie jestem z ojcem maleństwa ale chce je wychować i obdarzyć miłością tak wielką jak tylko będę potrafiła .. doradźcie coś dziewczyny ... miałyście taki przypadek ? kiedy powiedzieć swoim rodzicom ii czy wg powiedziec .. lekarz kazał czekać ..

Bardzo Ci współczuję ale moim zdaniem lepiej poczekać ten tydzien i przekonać się na 100% co się stało. Cop do informowania rodziców to zależy jaki masz z nimi kontakt jezeli dobry to możesz powiedzieć a na pewno tyrochę ci ulzy i będziesz miała dodatkowe wsparcie. A jak dowiedziałas się o ciąży przez test czy badanie krwi???

z rodzicami mam taki hm średni kontakt . Są bardzo młodzi , również "wpadli" ale byli troszkę starsi.. niestety wymagają baardzo dużo i obawiam sie ich reakcji. A dowiedziałam sie przez test później badanie krwi potwierdziło , no i jeszcze badanie ginekologiczne :))