Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewusia36_

Co żonaty facet mówi swojej kochnce o swojej żonie?

Polecane posty

Gość Ewusia36_

Że jej nie kocha. Że łączy ich tylko dziecko, że nie sypiają ze sobą... Co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oczywiście że wygaduje takie rzeczy w końcu czymś musi usprawiedliwić swoją zdradę żeby nie wyjść na skurwiela ....a tak jest biedny żona go nie kocha.... nie rozumie ....nie uprawia z nim seksu ....i gdyby nie dzieci to by odszedł itd......... a gdy wraca do domu całuje żonę na dzień dobry i mówi kochanie wróciłem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby chciał powiedzieć prawdę to musiało by to być coś w rodzaju: jestem z tobą, bo mi się ruchać chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle
ze zona nie dba o siebie wiec z nia nie sypia bo sie brzydzi:D, ze zona to stara, gderliwa, narzekajaca glupia suka ze zona jest glupia i pusta ze ozenil sie z nia tylko ze wzgledu na dziecko ze chce odejsc od zony bo kochanka jest madrzejsza (chyba dlatego ze nie zadaje tylu pytan):D ze jest nierobem i czeka az przyniesie kase do domu mozna by wymyslac i wymyslac.....ale czasem naprawde zdarzaja sie takie puste baby ze az zal tych mezow....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też.
Hmm, nie mówił, że jej nie kocha:) mówił, że żałuje, że wziął ślub, że jakby mu teraz dali nawet milion złotych to by drugi raz nie wziął ślubu i śmiał się, że no chyba że z możliwością rozwodu po pół roku na przykład:) mówił, że jest mądra, elagancką kobietą, coś tam coś tam, że się troszczy o dziecko, o dom, o siebie. Ale.... jak mu przyjdzie posiedzieć z nią parę godzin w domu to go chu...j strzela:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też.
Kurde, to ten mój jakiś lewy jest:) nie mówi o niej źle, że głupia brzydka itd. Zawsze mówi o niej z szacunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też.....widać masz kochanka dżentelmena :D a tak poważnie to tylko dobrze o nim świadczy przynajmniej nie wciska Ci kitu i nie udaje biednego chłopczyka którego nikt nie rozumie i nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też mówi, ze jego
żona jest atrakcyjna (i jest, widziałam),mądra, dobra - zawsze z szacunkiem. I że ja kocha. I że sam nie wie, dlaczego czuje do mnie coś tak silnego, skoro od 20 lat jest w dobrym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby kochanka
Mowi tylko dobrze o żonie,o tym co mu nie pasuje wcale sie nie wypowiada. Zastanawiam sie co mój mąż mowi swojej kochance o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też.
Hehe, no jest dżentelmen z niego:) to fakt, hehe:) A spotyka się ze mną bo lubi:) towarzystwo inteligentnych kobiet:) i nie jest starym zgredem tylko wyluzowanym 28latkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewusia36_
Co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×