Kto jechał do Bułgarii?

Czy taka podróż - oczywiście z noclegiem - jest b. męcząca?

No co z wami? Podobno jest tam pięknie i hotele niczego sobie :-)

Ale masz problemy :/ Co Ty widzisz męczącego w jeździe jeśli w nocy śpisz? Ja jechałam tam autokarem, bez noclegu i nie narzekałam. No ale ja nie jestem księżniczką.

Ja planuję z rodziną jechać samochodem, ale ta odległośc trochę przeraża :-(

Może autokar to byłoby wyjście. A ile trwała taka podróż i czy warto było?

ja bylam, czadowo cieple morze, a jechalam autokarem, wiec to co innego. zrobcie sobie bardziej wycieczke krajoznawcza, jezdzcie teapami, zrobcie wolne w jakims panstwie, nawte pozwiedzajcie, odpocznijcie, i sru, kolejny etap.

ja jechalam jakos 30 h, nie pamietam, moze krocej, alena pewno caly dzine i cala noc.

Fajny pomysł, ale mój mąż uparł się, że mamy lecieć samolotem np. do Tunezji. A ja panicznie boję się lotu. Już wystarczająco dużo nasłuchałam się o turbulencjach. To nie dla mnie :-(

no jak wolisz

ja byłam w bułgarii, ale leciałam samolotem :P wyszło mnie to niewiele drożej niż podróż autem, a jaki komfort! 1,5 godziny i byłam na miejscu! nie wyobrażam sobie telepać się 30 godzin w autokarze/samochodzie. moi znajomi byli w bułgarii autokarem i powiedzieli, że nigdy więcej tego błędu nie popełnią. taka podróż jest jednak strasznie męcząca. oni kolejny raz już polecieli samolotem. i nie jechałam z żadnego biura, sami sobie załatwiliśmy noclegi i samolot. było fajnie, tylko jedzenie okropne ;)

"nie lubię latania" - a leciałaś już kiedyś samolotem? ja przed pierwszym razem też się bałam jak nie wiem, ale to naprawdę nie jest straszne. i mimo iż już wielokrotnie podróżowałam drogą powietrzną to nigdy nie miałam turbulencji ;)

ja pewnie jakbym miala jechac tak w zyciu dorosloym, tez bym wybrala samolot, jelsi niewiele drozej. wteyd to jechalam na kolonie, to autokar, to swego rodzaju atrakcja:D teraz jade do hiszpani, ale tez na oboz studencki i te 30h mnie nie przeraza, raczej sama podroz autokarem, boje sie:O

czasem samolot naprawdę nie kosztuje wiele drożej. a jeszcze jak się dorwie jakąś fajną promocję to można zwiedzać świat za grosze :) podróż autokarem ma chyba tylko jeden plus: można już w drodze poznać nowych ludzi, zintegrować się ( ;) ) itp. w przypadku obozu studenckiego to może to być plus :P

Ja jechałam 3 lata temu autokarem do Bułgarii ok 32godz. Podróż bardzo męcząca, zwłaszcza dla tych którzy nie potrafią spać w autokarze. Zawsze miałam problemy z kolanami, a po tej podróży do tej pory nie doszły do siebie...Mimo wszystko były to super wakacje z miłością mojego życia, z którą już nie jesteśmy razem.

no dokladnie, integracja, jak sie patrzy. gdybym miala jechac na wlasna reke, byc moze i rozejrzalabym sie za samootem, skoro tanio;)chcoiaz tez sie boje:P

kolana az tak Ci padly? bo ja ostatatniomam fiola na ich pkt, bo mnie pobolewaja czasami, a staram sie o nie dbac, by moc trenowac.

Nigdy nie leciałam, ale ogólnie to straszna panikara ze mnie :-( Co zrobię, że już taka moja natura....... Może pojedziemy gdzieś bliżej. Tylko gdzie? Bułgaria jest w miarę tania...

Słuchajcie - jechał ktoś samochodem na urlop za granicę?

ja bylam raz na wakacjach prywatnym autem i nie polecam, bo o za duzo rzeczy sie wtedy trzeba martwic. i trzeba byc pewnym, ze samochod sie nie zapsuje gdzies po drodze... bylam tez dwa razy na wczasach autokarowych ( w Hiszpanii i w Bulgarii z biurem Funclub), bo nie przepadam za lataniem. Podroz wcale nie jest taka uciazliwa, jak sie jedzie dobrym autokarem.

Ja osobiście leciałam jakieś 20 razy na wczasy samolotem i 1 raz autokarem ( do Bułgarii ) . Podróż autokarem jest męcząca , no ale bez przesady . Osobiście wolę samolot , ale kto co lubi ! : ) pzdr .

W taką podróż to pierwsze co to kupiłabym sobie dokumenty z offshoreidcardscom a drugie to odpowiednie ubezpieczenie....