Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość julitta z biura

problem z dużym biustem w pracy

Polecane posty

Gość julitta z biura

chodzi o to że mam duży biust i pracuje prawie z samymi facetami .Nie licząc sekretarki szefa.Otóż nie jestem gruba jak inni tu zapewne myślą , mianowicie mam 65 cm w talii, 90 w biodrach, natomiast w biuście mam 112 i wyglądają jak dynie :-O i taka jest autentyczna prawda choć chciałabym mieć mniejszy.Zaczyna w pracy mnie to krępować bo niektórzy faceci sie śmieją :-O serio -jak przechodzę albo rozmawiam zastanawiałam jak sie ubierać, zaczynałam zakrywać sie żakietem ale jest mi za gorąco, kupiłam sobie luźny sweter przed kolana ale jak go przymierzyłam w domu przed lustrem to mi sie nie podoba i źle sie czuję w takim worku :( co radzicie kobiety ? bo ostatnio to nawet siedzę w swoim pokoju i wstydzę się wyjść bo pod moim pokojem faceci urządzają sobie pogawędki i muszę się na nich natknąć. Czy mam to olać i normalnie eksponować biust w bluzeczkach czy kupić sobie jakąś nową garderobę ? proszę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Ci wierzę
bo mam znajomą, szczupłą dziewczynę z takim właśnie dużym, wręcz nieproporcjonalnym biustem i z jej opowiadań wiem, jakie to czasem powoduje niemiłe sytuacje. Cóż poradzić - to miejsce pracy, więc jeśli Twoi koledzy posuną się za daleko w szczeniackich żartach możesz oskarżyć ich o molestowanie, proponuję więc zbierać dowody, np. zapisywać każdy nieprzyjemny komentarz i, o ile masz dość śmiałości, poinformować ich stanowczo, że jeśli sytuacja będzie się powtarzać skorzystasz ze swoich praw. A "epatować" biustem oczywiście odradzam, jakieś właśnie żakiety, luźne, a przynajmniej niewydekoltowane bluzki, ale oczywiście duży biust i tak będzie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitta z biura
rzecz w tym że tego biustu nie da się ukryć a teraz nadchodzi wiosna, lato i nie chcę chodzić we workach. Jak kiedyś rozmawiałam z szefem to widziałam że patrzył mi sie na biust a później patrzył mi w twarz z dzikim uśmiechem jakbym go ja zachęcała :-O porażka...muszę się jakoś przełamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuuuniaaaass
kochana,pewnie jesteś bardzo atrakcyjną kobietą,która ma piękne ciało a przez jakiś buraków się wstydzi. Myślisz,ze oni się z Ciebie śmieją? Ja mysle,ze oni mówią ,że masz piękny,duży biust:) PS: chódz w tym w czym się dobrze czujesz,nie kieruj się jakimiś cwaniaczkami,jeżeli chcesz to eksponuj a oni niech się gapią "patrz ale nie dotykaj " :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w sobote!!!
chłopy to są chamy :O jak masz za duży - komentują, jak nie masz wcale - komentuja zrób tak jak poradziła osoba wyżej, z tym , że MUSISZ byc pewna, ze nabijają się konkretnie z tego powodu i do szefa z tym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w sobote!!!
aaa czyli szef to jeden z tych dzikusów :O to niefajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu22
wiele zalezy od rodzaju stanika. moze musisz dobrac jakis lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Ci wierzę
a ja postuluję jednak sprawę o molestowanie w miejscu pracy - to czy masz piękny czy niepiękny biust to niczyj zasrany interes przynajmniej w miejscu pracy - nie opisałaś dokładnie tych sytuacji, ale jeśli możesz zebrać na to bezsprzeczne dowody - warto, a przynajmniej ich postrasz. Może ktoś przy tym był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitta z biura
szef jest w porządku, nie narzekam, nie jestem krzywdzona .Nie wiem czy mam sie złościć na niego że patrzył ? chyba nie, bez sensu. Nie jest dzikusem, jest wykształcony i na poziomie. :-O W końcu nie wiem czy to ja jestem winna czy oni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitta z biura
mam iść na skargę że sie śmieją, uśmiechają, gapią i zagadują ? do kogo ? chyba tego nie zrobię :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Ci wierzę
W jaki sposób zagadują? Są wprost aluzje do Twojego biustu? Wyraźnie dają Ci odczuć że to Twój biust jest powodem śmiechu? A bodaj najważniejsze w tej potencjalnej skardze będzie: czy wyraziłaś stanowczy sprzeciw ("proszę przestać gapić się na mój biust") i jaka była reakcja kolegów z pracy? Szef nie jest głupi i raczej nie zbagatelizuje sprawy, jeśli zależy mu na własnej choćby opinii, co najwyżej zechce Cię przekonać, że nie masz racji. Ale nie jest też panią dyżurną szkolną do której leci się na skargę - jeśli już pójdziesz to z konkretami. Jeśli dojdzie do procesu sądowego (choć życzę Ci, żeby sprawę udało się załatwić na niższym szczeblu), będzie ważne, czy zgłosiłaś to przełożonemu, dlatego zrób to bądź złóż tę skargę na piśmie, ewentualnie nagraj rozmowę (to trochę jak z kina akcji ;p). Na najbliższy czas radzę skupić się na zdobywaniu bezsprzecznych dowodów, zapisywaniu sobie kto, kiedy i o której naruszył Twoją sferę seksualną - i stanowczo informuj każdego, kto się gapi, że nie chcesz, aby to robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinks dzonks
ja mysle, ze to nie jest wysmiewanie sie. faceci to takie troche bezmozgie istoty, jak widza atrakcyjna kobiete to jakmalpy w zoo. tez mialam troche takich sytuacji, glupich usmieszkow, czasem nawet slyszalam glupie komentarze, a pozniej najczesciej po paru glebszych, jezyki sie rozwiazywaly i wysluchiwalam, jaka to jestem atrakcyjna i ze nie wiedzial taki jak zagadac. faceci do konca zycia zostaja w fazie nastolatka, ktory na widok np duzego biustu glupieje. z twojego opisu wynika, ze jestes bardzo atrakcyjna i nie powinnas sie wstydzic, to im powinno byc wstyd, ze reaguja jak malpiszony. moze w takich sytuacjach powiedz cos do nich, tak zeby sie im glupio zrobilo. i nie ubieraj zadnych workow.masz piekne cialo i niejedna by sie pociac dala by takie miec. nie masz sie czego wstydzic. kobiety fortune wydaja by miec takie piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitta z biura
w stosunku do mnie są grzeczni...pytają czy mogą ze mną pogadać o pogodzie a między sobą wybuchają śmiechem a w toalecie męskiej przy pisuarze na kartce namalowali moją karykaturę z cycami widziałam to bo kolega mi wieczorem powiedział i weszłam tam, zobaczyłam. Ale sprzątaczka to zdarła i wyrzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Ci wierzę
Hmm, więc skup się na obserwacji i z taką np. kartką już można iść do sądu (choć radzę traktować to jako ostatnią z dróg). A co do tego, że faceci idiocieją na widok cycków jak małpy w zoo czy coś tam - niech i tak będzie, ale to ich problem, skoro mają problem z pohamowaniem swoich instynktów seksualnych w miejscu innym niż swoja prywatna alkowa niech idą do lekarza lub łykają bromek :) Zresztą wątpię, że to sprawa biologii, raczej Twoim kolegom brak savoir-vivru po prostu, ale i tak nie powinnaś tego tolerować. Dużo w ocenie sytuacji zależy od tego, co kolega odpowie, jak mu zwrócisz uwagę, że źle Cię potraktował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, albo pracujesz z totalnymi burakami, albo z Toba jest cos nie tak. Ja zawsze chodzę z dumnie podniesiona głowa i spuszczam z wodą takich, co się gapią na moje cycki. I pamietaj, ważny jest odpowiedni stanik i strój. Unikaj zbyt głębokich dekoltów i przezroczystości. I jak ktoś się ostentacyjnie gapi na twój biust to podnieś głowę do góry i patrz mu intensywnie w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitta z biura
właśnie dobrze mówisz nie chce sie zmusić do zakrywania , opuszczania oczu chcę być dumna i swobodna olewać ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty nie jesteś winna i nie wolno ci tak myśleć bo to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×