Miałam 1 faceta przed nim, on nie miał żadnej. Czy to znaczy, ze mnie zdradzi???

Poznaliśmy się, gdy miałam 20 lat. Ja miałam już za sobą roczny związek (pierwszy raz za sobą), on miał 23 lata, miał wcześniej dziewczyne, ale nie uprawiali seksu. Jetseśmy 3 lata ze sobą, oświadczył się. Czytam tu topik o dziewczynie, której narzeczony jest pierwszym i którą ciekawi, jak to jest z innym, i zastanawiam się, może on tez będzie chciał kiedyś spróbwać, jak to jest z inną? :( przez to ogarnęły mnie wątpliwości co do tego związku... :(

no jak to się mówi ciągnie wilka do lasu :D bywają ludzie ze sa z jednymi partnerami na całe życie ale czy to zdrowe i normalne ??? dla mnie nie każdy powinien czegoś w życiu doświadczyć

nie chciałabym mieć faceta za męża który nie miał żadnej dupy przede mną

:(

no jasne...nie ma to jak czytac i sluchac innych lasek i sie nakrecac. Jak taka watpiaca jestes, to daj sobie spokój ze zwiazkiem,bo to ryzyko i odpowiedzialnosc a po co sie meczyc, jak mozna samemu? co za masakra..

Powiem tak ja nie miałam nikogo przed mężem on też nie ale teraz widzę że to błąd. Mnie nie ciągnie do innych ale jego tak . Widzę że tego chce boje się że może mnie zdradzić o ile już tego nie zrobił

myszka ty to w ogóle pojebana jakas jestes wez sobie zajaraj moze to Ci troche rozum wróci

przespi sie z inną,tylko dla ciekawosci to bardzo ci to bedzie przeszkadzac? mysle ze powinnas wtedy to zrouzmiec i wybaczyc :D

Kurczę, wczesniej przez myśl by mi to nie przeszło, ale on musiał o tym myśleć, bo czasmi mówi, ze jakaś tam go podrywała - może czuje się gorszy ode mnie? Zaraz potem się śmiał i powiedział, ze po co miałby szukać czegoś innego, skoro ze mną ma wszystko, czego pragnie.

A jeśli, oczywiście, że będzie mi przeszkadzac, dlaczego ja mam cierpieć z tego powodu? Oboje byliśmy dorośli.

Oczywiście, że czuje się gorszy, ale nie od Ciebie, tylko we własnych oczach w porównaniu z innymi facetami. Oczywiście, że Cię zdradzi. Bo to dla mężczyzny upokarzające, by będąc prawiczkiem, ożenić się z dziewczyną, która nie jest dziewicą. Czemu się żenią? Bo są młodzi, głupi i mają kompleksy. Gdy już koło 30stki zmądrzeje, kompleksy znikną, zacznie go ta kwestia gryźć i zacznie zdradzać.

Czyli co, mam z nim zerwać , mimo, ze jest nam zajebiście razem? Jeszcze jakiś facet się wypowie?

może zdradzi, może nie zdradzi

widzę że mój temat namieszał Ci w głowie. ehh. Słuchaj mój chłopak wie na czym stoi, to nie jest tak że ja wszystko w sobie kryje i nagle wyskocze ze zdradą. Może szczerze z nim pogadaj, zapytaj czy mu to nie przeszkadza ? I weź pod uwagę to że u Ciebie jest inna syt. oświadczył Ci się więc widocznie dojrzał do tego, ja od zaręczyn uciekam jak mogę najdalej. Nie możesz oceniać wszystkich tak samo, jest wiele osób takich jak ja pełnych wątpliwośći, ale nie wszyscy. Uważam, że niepotrzebnie analizujesz wszystko, to zbędne . W końcu wyszłoby że każdy z tego czy innego powodu jest podatny na zdradę.

Tak, Maja, to własnie przez Ciebie ;)

to pomyśl , że Twój facet na pewno jest dojrzalszy, od laski która wyżala się na forum i zdecydowanie wie czego chce:)

Dojrzalszy... Heh. Ok. Pamiętajcie tylko, że czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. ;)

mysle ze nie zdradzi gorzej jakbys miała więcej niz jednego

a ty myszka sama jestes nienormalna i niemoralna, bo zdradzalas :O

witam w klubie, zona i ja nie mislismy nikogo przed sobą, owszem jest ciakwosc jak to jest z inną, klamalbym gdyby bylo inaczej.....zona? ona tez jest ciekawa nawet o tym rozmawiamy....ale nie załujemy....lepsze to niz zona uzywana? czy ktos uwaza inaczej?

Jasne, że lepiej trafić na porządna dziewczynę i ożenić się z nią niż mieć nie wiadomo ile, przygód i wylądować z używanym towarem.

byłam w takiej samej sytuacji jak poznałam mojego męża, jesteśmy małżeństwem od 14 lat i jestem pewna na 100% że nigdy mnie nie zdradził , wiec nawet tak nie mysl :)

TAK

dzięki Pola , pocieszyłaś mnie. Myślę, że mnie nie zdradzi... jest am naprawdę bardzo dobrze w łóżku. Zresztą z tym moim pierwszym facetem zrobiłam to 2 razy tylko, także moje doświadczenie też nie był zbyt wielkie....