Sposoby na stare blizny ;/

Witam, nie mam pojęcia czy ktoś już pisał o takim problemie wcześniej, ale zwrócę się z prośbą o radę w tej sprawię. A więc do rzeczy... Jakieś 14 lat temu poparzyłam się wrzątkiem i zostały mi po tym dość widoczne blizny... Przez jakiś czas po tym (poparzeniu) używany był na to Cepan... Blizny są trochę jaśniejsze, ale wciąż dosyć widoczne... Jest to dla mnie trochę nieprzyjemne, bo są na ramieniu i przyznam, że dziwnie czuje się nosząc w lato koszulki nie mówiąc o stroju kąpielowym... Tak więc czy ktoś może poradzić mi w jaki sposób można poradzić sobie z tak 'starymi' bliznami... Póki co używam Żel silikonowy na blizny Oceanic... Ale chciałabym poznać inne opinie w tej sprawie, osób ktore miały podobny problem... Z góry bardzo serdecznie dziękuję za odpowiedź ;) Pozdrawiam ;] P.s. Proszę również o opinię w sprawie skuteczności Żelu Oceanic... ;)

Też mam blizny, co prawda pooperacujne, po kilku zabiegach kosmetycznych nawet i są. I różne cuda już robiłam, różnymi smarowidłami smarowałam, nawet skalpel nie pomógł, a obiecali cuda, i dalej są. Trzeba się przyzwyczaić. Może tatuaż? Na razie boję się takiego rozwiązania, ale to chyba będzie najskuteczniejsze, bo innego sposobu brak i tyle.

No własnie tatuaż nie jest dla mnie dobrym rozwiązaniem.. Póki co testuje Żel oceanic... Ale dopiero od kilku dni, więc efektów jeszcze nie ma ;(