Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justyyynkaaa

Co myślicie o zdradzie?Można ją wybaczyć?

Polecane posty

Gość justyyynkaaa

zadaje to pytanie swoim znajomym i sami nie wiedzą jak to jest..jedni mówią,że by wybaczyli inni,że nie...a jak jest z Wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu jestem ja
never!!!!!!!!!:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma jednej dobrej
odpowiedzi.Ile par tyle problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczyc moze i mozna ,ale napewno zapomniec sie nieda i spewnoscią takiej osobie zaufać juz niemożna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyyynkaaa
jak bym bardzo kochała to bym wybaczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a coooooo
zdradzilas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wybaczyłam w kwietniu zeszłego roku i zrobiłam największy w życiu błąd ,bo okazało się ,że do listopada prowadził podwójne życie,o czym zapomniał mnie poinformować.Tydzień temu dostałam rozwód z orzeczeniem winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alabastrowa gładź
ja za każdym razem wybaczam - sobie jak zdradze moja laskę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o chryste panie /
nie wiem co musiałoby się stać ażebym wybaczyła . Nie mówię definitywnie nie, bo myślę, że pod wpływem różnych sytuacji mogłabym zmienić zdanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciapicia..
wybaczyc mozna, nawet trzeba!..ale zapomniec sie chyba nie da!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyyynkaaa
ja nie zdradziłam,ale mój chłopak uważa,że ja zdradzam,a to wcale nie prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wedłu mnie chłopak a mąz to wielkie znaczenie bo przeciez nie slubowałaś mu wierności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wybaczyłam. I nie żałuję. To rozstanie było najlepszym, co mogło mi się zdarzyć w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puki czas zdradzaj na prawo i lewo a pozniej w malzenstwie das na luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KoTEkkkkkk
tak wybaczyłąbym, jak sie ma dzieci to nie moja urażona duma byłaby najważniejsza, ale jesli by znowu zdradził to rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leon pozwolę sobie sie z tobą nie zgodzić:) skoki w bok albo sie ma we krwi , albo nie po za tym czym skorupka za młodu nasiąknie.... nie polecam- trzeba zyc zgodnie ze swoim sumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KoTEkkkkkk I wybaczyłabyś? Tak po prostu, bo dzieci? Umiałabyś czuć do niego to samo? Czy jesteś jedną z tych męczennic, które same by znienawidziły, ale zostały z tym człowiekiem, bo dzieci i w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a coooooo
ja wybaczylam ale chyba zaluje,bo juz dwa lata sie z tym mecze..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a coooooo
:(tak mialo byc... sama nigdy nikogo nie zdradzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy bym nie wybaczyła. Zdrada= koniec związku, trzeba było myśleć wcześniej głową a nie dupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj chyba nie. Za bardzo by to bolało... poza tym jak zdradził raz to zdradzić może znów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wybaczyłam i odeszłam. "Ukochany" nagle zaczął mnie napawać obrzydzeniem. Poza tym, nie wiedziałam, czy mi nie przyniósł czegoś "w prezencie". Wiedziałam, że nie mogłabym zaufać. Dlatego było więcej "przeciw", niż "za" jeśli chodzi o ten związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KoTEkkkkkk
pieprzowa wybaczyłabym raz gdyby czuł skruche i wiecej tego nie zrobił, tak dla dzieci głównie. Widzisz sama zdradziłam, zdradzałam długo bo rok, mąż mi wybaczył, po 5 latach od mojej zdrady miedzy nami jest super. Zdrade mozna przezyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam Twojego męża, że był w stanie Ci wybaczyć. Być może miałaś powody, jednak mnie zdradzający napawają obrzydzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CinamonnGinger
Można wybaczyć, ale nie wierzę, że można żyć w związku po tym, co zaszło. Wtedy warto się rozstać w przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haneczka.. .. ..
Wybaczylam po wielu latach, ale o powrocie nie bylo mowy..zdrada to obrzydliwosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CinamonnGinger
Zawsze jest ryzyko tego, że historia może się powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×