Problemy z dorastającą córką

Moja córka ma 16 lat i sprawia wiele problemów wychowawczych. Od małego dziecka sprawiała kłopoty. Może są mamy w podobnej sytuacji?

tzn jakie masz z nia problemy?

Problemy związane ze wszystkim. Od życia codziennego a na szkole kończąc. I już rozkładam ręce.

za bardzo nie wiadomo o co ci chodzi, piszesz tu szukajac pomocy? kazdy problem jest inny a ty masz problem ze wszytskim - nie dziwie sie ze nie mozesz sobie poradzic z malolatom

czyli co dokladnie?

Nie piszę ogólnie - szukam mam które mają dzieci w wieku mojej córki. Jesteś taką mamą?

Powinnaś poważnie porozmawiać z córką. 16 letnia dziewczyna jest już wystarczająco duża, aby mogła zrozumieć różne rzeczy! Zachowanie córki może być wywołane również błędami wychowawczymi rodziców, którzy bardzo często nie zdają sobie z tego sprawy. Każdy szuka przyczyny złego zachowania u dziecka, a nigdy nie chce zacząć naprawiać błędów od siebie..

Zastanowiłaś się może, że córka poprzez swoje zachowanie chce Wam coś powiedzieć?? Czy jest ona jedynaczką?

ja sprawiałam kłopoty wychowawcze, bardzo duże. i mam wielki żal do mojej matki że tak mnie zaniedbała, bo każdy kłopot dziecka powinien być kłopotem matki. tak, mam już swoje dziecko. wiem jedno, byłam osobą która trozpaczwie wzywała pomocy, tylko po swojemu... w języku nastolatka. Moja rada- więcej rozmowy, mniej dyscypliny, mniej pieniędzy do ręki- ale nie odmawiać zakupu rzeczy dziecku " potrzebnych" i taka forma dyscypliny na czas okreslony. Kiedy zachowanie córki się poprawi- gotówka do ręki. Dla dzieci w tym wieku kasa jest synonimem dorosłości, w środowisku kto ma kasę ten ma władzę, to dobra metoda- bo ona będzie chciała brylować w środowisku ( prawo wieku) i otworzyć głowę, wyrzucić z niej pojęcie problemy wychowawcze, zamienieć na trudności komunikacyjne. Nie piętnuj swojego dziecka, nawet słowa mogą ją ranić. taki wiek

ma po prostu zwykłe problemy z dorastającym dzieckiem? i chciała porozmawiać z kimś kto przezywa coś podobnego? czy każdy nastolatek ma zaraz latać po psychologach?

Ona się tak zachowuję od dziecka niestety... U psychologa pierwszy raz byliśmy z nią gdy ona zaledwie skończyła 3 lata. I tak jest do dziś, nie wiemy już co robić.

no pewnie, najlepiej wziac dziecko do psychologa.. !! masakra jakaś... ze tez tacy rodzice są.. :|

jaka matka,taka córka :-o Twój nick wskazuje na rok urodzenia?Bo jeśli tak,to co sie dziwisz ze ją też już swędzi cipa?

:o czy juz na prawde na kafe nie mozna o niczxym napisac bo zaraz zleca sie jebniete pizdy ktore zaczna ponizac czlowieka w potrzebie?? popatrzcie lepiej na siebie jak jestescie wychowane - dzieci nie biora przykladu z rodzicow a z otoczenia wiec niestety moze ktoreas z was przylozyla sie do tego stanu rzeczy glupie pizdy :o

a dlaczego nie posłuchasz uważniej swojego dziecka? Ja nie wiem co się dzieje więc klasyfikuję to jako normalne problemy wieku dorastania... otwórz się na nią, nie na forum, idzcie na spacer i pogadajcie... czy to takie trudne?

a może problem leży w tobie?

nie psycholoszki sie zleciały tylko piszemy jej jak jest a nie słodzimy !! ktoś musi jej otworzyć oczy .. prawda.. jaka matka taka córka :P

zyciu. Czy np masz meza? Czy pracujesz i jak? Czy jestes zadowolona za swojego zycia osobistego, zawodowego? czy masz problemy finansowe, zdrowotne, rodzinne, mieszkaniowe? Trudno radzic bez punktu zaczepienia.

nie chodzi o to,ze TY jestes zla, ale moze w jakis sposób twoja sytuacja jest trudna. A co z ojcem córki? Bo to przeciez i jego problem.

Dokładnie. Ojciec też powinien zainterweniować w tej sprawie.

ja tez mam problem z dorastajaca corka

z poczatku nie mozna bylo z nia porozmawiac wszystko wie najlepiej teraz nie chce z nami nawet gadac juz i na noc potrafi nie wrocic nic nie mozemy zrobic bo wiadomo ni to nakrzyczec ni to bic bo za raz policja straszy a my nie chcemy dla niej zle my ja kochamy chcemy by szkole skonczyla

co mamy czekac ? jak dlugo? kazdy radzi by przeczekac ale sie nie da !

juz sie zaczelo.!!!!!!!!!!!!!!!1na poczatku normalne odpowiedzi.a teraz klasyka wsi!!DOWNA Macie mamuski,nic konkretnego nie przekazujecie!