Do FRYZJEREK ! !!!!!!

Dziewczyny, mam pytanie do Was! Chce pracować jako fryzjerka, w moim mieście jest bardzo dużo ofert pracy w tym zakresie,i naprawde bardzo bym chciała to robic. Nigdy nie uczyłam się tego zawodu , mam wykształcenie średnie, Powiedzcie co lepiej wybrać? SZKOŁE POLICEALNĄ FRYZJERSKĄ, czy kilka KURSÓW FRYZJERSKICH? co jest lepsze ? z tego co sie orentowałam na kursach jest realizowany bardzo podobny program co w dwuletniej policealnej szkole, a nie powiem , jeśli maiąłbym wybór to wolałabym szybciej zacząc prace. Jak myślicie, w salonach fryzjerskich liczą sie osoby po kursach, czy musisz mieć dyplom technika usług fryzjerskich? Bardzo dziekuję za odpowiedzi :)

Podnoszę :)

lalala...

Jedno i drugie. Po kursach będą Cie tak trochę gorzej traktować w salonie tradycyjnym, gdzie ważny jest dyplom...ale też sama szkoła nic nie da, bo w tych policealnych niewiele uczą, głównie jest teoria. Najlepiej idź zaocznie do zespołu szkół cosinus na bezpłatnego technika usług fryzjerskich (mają filie w wielu miastach), oprócz tego idź na kursy na modelach, do akademii fryzjerskich danej firmy np. ATF Loreal (również UP sponsoruje), gdzie pracujesz na żywych okazach a nie w teorii. To jest bardzo ważne a bardzo mało szkół tak robi, chociaż w folderach kuszą dużą ilością praktyki a to g...prawda. Po takim kursie, robiąc w międzyczasie policealną, spróbuj gdzieś się wcisnąć na przygotowanie zawodowe na parę miesięcy przez urząd pracy (dostajesz wtedy wypłatę w postaci stażowego). Najlepiej iść zagadać po salonach. Oni na tym zyskują bo mają za darmo pracownika (płaci Ci urząd pracy). Ty bo się uczysz a już coś tam zarabiasz (ok. 600zł + napiwki). Często po takim stażu saon zostawia sobie fryzjera. Po 2 latach mając doświadczenia ponad rok, tytuł technika i ukończoną firmową akademię w większości salonów witają Cię z otwartymi ramionami:)

Bardzo Ci dziękuję :*