Czy majac 26lat

warto zaczyna studia zaoczne ? Stosunki miedzynarodowe lub politologie

jak nie masz zadnych to zrob. lepiej zaczac pozniej niz wcale

Nie ma studiow troche mi sie zyce poplatalo . Czyli jednak jeszcze warto?

moze na politologie idz:D zalozyc partie nigdy nie jest za pozno hiih

uczyć się jest zawsze warto

Na pocieszenie powiem Ci ze nie Ty jedna. Ja też mam 26 lat i jestem na półmetku studiów (nie wiem czy je dokończę od razu) i nie mam żadnego doświadczenia związanego z tym kierunkiem... Więc właściwie jedziemy na tych samych wózkach... Ja chyba liczę na jakiś cud w przyszłości ;)

ja widziałam baby po 50 studiowały bo im się w domu nudziło

Studiuje się glównie po to żeby była praca po tym... Więc się nie dziwie autorce, że pyta o to. Śmieszy mnie gadka że studia można zacząć nawet po 30-tce. Owszem ale tylko wtedy gdy człowiek ma pracę i chce skonczyc studia związane z branżą w jakiej pracuje.

Raczej nie licze na prace w nowym zawodzie po studiach Raczej dla siebie chcialam skonczycstudia. Z drugiej stony zawsze to jakis atut miec studia skonczone wiecej ofert pracy jest dla osob po stdiach

a co chcesz robić po politologii albo stosunkach? siedzieć na kasie w tesco i mieć satysfakcję, że masz "wyższe" :D jeśli już masz zamiar robić studia to wybierz kierunek, który da ci szanse na rynku pracy studiowanie takich bzdur jak politologia, socjologia to strata czasu

Z drugiej stony zawsze to jakis atut miec studia skonczone wiecej ofert pracy jest dla osob po stdiach Też fakt :)

tak sobie tłumaczcie naprawdę liczy się to, co człowiek potrafi a nie dyplomik po jakiejś nikomu nie potrzebnej bzdurze

mój facet zaczął w wieku 32 lat i jest w połowie. Wiek nie ma znaczenia. :)

Kamecha musze cie zmartwic bo raczej nie bede siedziala na kasie w Tesco , zreszya uwazam , ze nie wazne co sie robi nie kazdemu zycie sie uklada jak w bajce.