Imprezy integracyjne w pracy-jak nie zrobić z siebie głupka?

W piątek mam pierwszą imprezę integracyjną w pracy. Jestem nowy i chcę zrobić dobre wrażenie, ale wiem, że robię różne głupie rzeczy po alkoholu. Z drugiej strony boję się, że jak się nie będę pił to powiedzą, że jestem sztywniak i że tylko agenci nie piją. Mojego kumpla wywalili z roboty, bo jak się napił to zaczął podrywać chamsko księgową (by the way żonę szefa). Mi też się włącza przylepa po alkoholu czasem, ale czuję, że bez alkoholu się nie rozluźnię i nikt mnie nie polubi. Czy bardziej wypada nie pić i stac jak mruk, czy wypić i zrobić z siebie błazana? Nie wiem chyba skończy się na tym, ze w ogóle nei pójdę...

Pij z umiarem i odzywaj sie jak najmniej...czasem milczenie jest złotem;) dobrze będzie

Chłopaki ostrzegali mnie, że wpadłem oko sekretarce - takiej starej babie bo 30-ce. CO będzie jak ona se wypije i zacznie się do mnie przystawiać?

o rety to sekretarka po 30 to już stara baba? :(

wypić u mnie to wygląda tak, że normalnie po pracy ludzie się spotykają i piją za pieniądze szefa i wiadomo różne rzeczy się dzieją. teoretycznie u nas szef to takie skąpiradło, że ostatnio na 20 osób kupił litr wódki i 2 litry wina. i jeszcze się dziwił, że impreza się o 19 skończyła.

a na zagrychę kupił suche bułki z Biedronki

w biedronie nie ma suchych bułek

Ja bym pił na Twoim miejscu, ludzie na takich imprezach się tak integrują, że potem się pracuje 300 razy lepiej niż wcześniej. A na drugi raz jak szef kupi za mało alkoholu to dzwonić po taksówkę, albo do firmy takich jak Meta24 i zamawiać na firmę :) Jak jest firmowa impreza to szefa obowiązek dostarczyć gawiedzi alkoholu. Jak nie to niech nie robi imprezy!

nie pić! ja na imprezie pracowej jak się upiłam to całowałam się z dziewczyną a jestem hetero... teraz wszyscy myślą, że jestem lezbijką... :(

"Chłopaki ostrzegali mnie, że wpadłem oko sekretarce - takiej starej babie bo 30-ce. CO będzie jak ona se wypije i zacznie się do mnie przystawiać?" zgwałci cie gdzies w krzakach i bedziecie mieli "dzidziusia" :D w sumie daje 5/10

zachowac sie po alkoholu to bezpieczniej bedzie podmienic go na wode, badz tez zastapic cola, udajac ze pijemy drinka. nalezy tylko uwazac podczas nalewania, zeby zaden delikwent nie podpatrzyl i nie rozglosil naszego drobnego oszustwa. i wtedy zobaczysz, i wilk syty i owca cala bedzie. ludzie jak widza ze pijesz to dadza ci spokoj, a okazje do kompromitacji zostawisz komus innemu. :)

ja za każdym razem jak mi się włącza przylepa wyobrażam sobie sąsiadkę... brrrr.. Działa 100%-owo