Węglowodany

Mam takie pytanie :) przy wzroście 160 ważyłam 51 kg,postanowiłam się odchudzić (nie jadłam chleba,ziemniakow,ryżu,makaronu,nie słodziłam) pozostałych rzeczy też jadłam mniej.Do tej pory nie jem wymienionych powyzej rzeczy,i teraz takie pytanie..Czy mozna przytyć nie jedząć wlasnie chleba,ziemniakow,ryzu itp) grozi mi efekt jojo? Tyję się na węglowodanach tylko?

na tłuszczach tyż

Właśnie nurtuje mnie to,czy jedząc duzo białka(jogurty,serki),warzyw,owoców,chudego mięsa,można przytyć.. (i nie jedząć tłuszczów )dzięki za odpowiedz :D

jak ty chcesz zywic sie samym miesem i mlekiem czy jogurtami, to dlugo nie pociagniesz podstawa dobrej diety to jej roznorodnosc. weglowodany daja energie, ale z kolei bialko buduje mase. poza tym, jak masz jakis problem z nerkami, to bedziesz miala jeszcze wiekszy. nie tedy droga, kolezanko

:o kolejna idiotka... poczytaj sobie o odżywianiu trochę przed kolejną głupią dietą... Chyba że mózg ci się skurczył od braku kcal... Węglowodany są potrzebne organizmowi, tylko że zamiast "pustych" białych makaronów, białego ryżu powinno się jeść ich brązowe odmiany. A i kolejny mit że ziemniaki tuczą - tuczą tłuste sosy do nich......

jest mozliwosc tycia od bialka,bo tyjemy od nadmiaru kalorii a nie od okreslonych produktow czy ich grup.radze jesc wszystko rozsadnie i wtedy sie chudnie najlepiej w polaczeniu ze sportem.

to zleży co rozumiesz przez słowo tyć.jeśli skok wagi to tak.