Jakie polecacie farby do włosów?

Mam zamiar pomalować sobie włosy na ładny, ciemniejszy brązik, ale nie wiem jaką farbę kupić. Słyszałam że z Loreala są dobre albo Essential tylko, że one są dosyć drogie. Kosztują około 20 zł, a ja jeszcze potrzebuje 2 tubek bo mam długie włosy i by mnie ta koloryzacja kosztowała aż 40 zł ;/ Niby one nie mają amoniaku i są łagodne. A może polecicie mi jakąś dobrą farbę, która nie niszczy mocno włosów, jest delikatna i nie wcale taka droga?

Polecam kupić na allegro profesjonalną farbę np. Ce-Ce albo Free Limix i do tego wodę utlenioną litrową. Nie musisz nawet mieć konta. Przejrzyj na allegro dział koloryzacja i zaznacz Twoje miasto, sprawdź zakładkę "o mnie" sprzedającego i umów się mejlem na odbiór osobisty. Oni Ci jeszcze doradzą bo to w większości sklepy fryzjerskie. Tam tez kupisz profesjonalne litrowe szampony i odżywki za 10zł/l a są o wiele lepsze od zwykłych drogeryjnych. Kupienie tak farby będzie Cię kosztowało 30zł ale starczy na dwa razy i jest o wiele lepsza. Co i jak poczytasz na necie jaką wodę i w jakich proporcjach. Jak przyciemniasz 3%. Jak w większości siwe 6%, jak rozjaśniasz od 6-12%. Pamiętaj, że jak robisz jaśniejszą farbą tylko odrost (i wcześniej już nią robiłaś) to nie przeciągasz na całości więc jedna tuba powinna Ci starczyć! Kilka minut przed końcem zwilżasz lekko wodą końcówki i wmasowujesz farbę w całe włosy tylko żeby nabrały odcienia więc nie potrzebujesz dużo farby. W przypadku ciemnych to samo ale możesz nałożyć więcej farby. 2 tuby są potrzebne przy naprawdę gęstych i długich i dawno niefarbowanych włosach lub przy zmianie koloru.

Sorry nie doczytałam, że chcesz brązik:) No to robisz z wodą 3%.Jak pierwszy raz to możesz na całości. Wybierz 1 odcień jaśniejszą niż ci się podoba bo wychodzą ciemniej. Najbezpieczniejsze są kolory nr 5. jest to taki w rzeczywistości średni brąz. W zależności od numerka po pierwszej liczbie np. 5.3 będzie to złoty brąz 95.03 naturalny brąz z lekkim złotym refleksem), 5.4 miedziany brąz, 5.1 popielaty brąz (najbardziej naturalny), gładkie 5 to ciepły, naturalny brąz. No i w sumie z tego polecam coś wybrać. Im niższe pierwsze numery tym ciemniejszy. Przy czym 3 wygląda już jak czarny z brązową poświatą, a 6 to ciemny blond. Więc albo 5 albo 4 jak chcesz ciemniejsze. No i jak pisałam woda 3% o ile nie jesteś zupełnie siwa:) Naprawdę polecam się bawić tymi farbami, wychodzi taniej i lepiej.Dla porównania tutaj masz tubę farby 125ml albo 100ml a te sklepowe mają 40-50ml....tak więc ze spokojem tuba starczy na dwa razy. A litrowa woda utleniona na 15-20 razy. Na pocieszenie powiem Ci, że brąz jest ciężko skopać więc śmiało próbuj. Z innymi kolorami już jest gorzej. Poniżej masz przykładowe aukcje na allegro, ale jak pisałam poszukaj kogoś ze swojego miasta. Nie kieruj się zdjęciem bo to nr mówią jaki będzie kolor. Tak samo z resztą jak nie wychodzą te kolory z kartoników z drogeryjnych. To ma być tylko poglądowo. http://www.allegro.pl/item957233543_ce_ce_color_creme_farba_125_ml.html http://www.allegro.pl/item959290748_profesjonalna_farba_100ml_wloskiej_firmy_cover_l.html http://www.allegro.pl/item952045051_stapiz_woda_utleniona_w_kremie_3_1000_ml_oxydant.html

ja najbardziej zadowolona jestem z garniera, ta seria hmmm... z owocowymi olejkami... włoski ładnie chwytały odcień i były takie mięciutkie :) robiłam blond i brąz i... jeśli chcesz brąz to bierz odcień jaśniejszy,bo jak ktoś tu wspominał już wychodzą ciemniejsze. koszt ok 12zł, więc za dwie będzie ok 25zł

olejkami to Nutrisse:)

garnier

ja lubie loreala, tylko on nie robi mi na głowie siana. Ostatnio używałam z serum ochronnym przed farbowaniem, i naprawdę nigdy od czasów kiedy farbuje włosy nie miała tak błyszczących ale jedno zastrzeżenie, kolor na początku wyszedł trochę inny niż obiecywało pudełko :). Po kilku myciach wygląda lepiej, może się przyzwyczaiłam. Podoba mi się, że włosy wyglądają zdrowo Tylko ze pudełko kosztuje 30 zł ;/

Tutaj macie namiary - http://www.sprzet-fryzjerski.pl/category/profesjonalne-farby-fryzjerskie Wybierajcie raczej solidne i cenione marki, bo one robią jednak największą różnicę. Przecież chodzi przede wszystkim o utrzymanie włosów w odpowiedniej kondycji.

Najlepiej to isc do fryzjera, ktory dobierze odpowiedni kolor i od razu wypielegnuje te wlosy, ale jesli uparcie chcesz sama farbowac to najlepsze sa farby z garniera.

Moim zdaniem najlepsza jest Cameleo Omega. Tak jak dziewczyny pisały wcześniej - oprócz farbowania ważne jest też, żeby włos był odpowiednio wypielęgnowany, a ta farba zawiera serum z olejków, więc podczas farbowania nie niszczy włosów. Dzięki niej pokochałam farbowanie, bo zaraz potem mam mięciutkie i błyszczące włosy :)