Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coztymzrobicmaaam

Kocham mojego eks!! jestem mężatką, co robic??

Polecane posty

Gość coztymzrobicmaaam

Jestem juz u kresu wytrzymalosci nerwowej. Mam męża i dwuletnie dziecko, kocham moją rodzinę, ale kocham również mężczyznę z którym byłam kiedyś. To byla pierwsza prawdziwa milosc. Życie nam sie tak poukladalo, że rozstalismy sie ale pozostalismy w dobrych stosunkach i mielismy ze sobą kontakt ale sporadyczny. Od jakiegos czasu kontakt się nasilił, odżyły wszystkie wspomnienia, zaczęły się powazne rozmowy... Oboje za sobą tęsknimy, pragniemy się spotkac, zobaczyc, dotknąć... ale zdaje sobie sprawe co bedzie gdy sie spotkamy, a nie chcę zdradzac męża. Dodam ze on rowniez jest zonaty i ma dziecko. Jednak twierdzi ze jest nieszczesliwy w zwiazku i jedno moje slowo a rzuca wszystko, abysmy mogli byc razem. Nie wiem co mam robic, czuje sie podle w stosunku do mojego meza, bo wciaz moje mysli krążą wokół innego... Jestem w totalnej kropce. Pomóżcie mi znaleźć wyjscie z tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielka miłość skąd ja to znam :D Jak masz dobrego męża to daruj sobie tamtą miłość nie wiem kim on teraz jest jak zostawisz wszystko a on okaże się draniem ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobicmaaam
Ja nie zostawie mojego męża... po prostu nie wiem jak uwolnic sie z tego uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej będzie jak zerwiesz z nim kontakt albo powiedz mu że nie dopuszczasz takiej myśli że wrócicie do siebie :) i że nie chcesz słuchać takiego czegoś :) A co do spotkania jak uważasz że jesteś na tyle sina żeby mu odmówić to czemu nie można powspominać stare czasy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak można kochać dwóch
facetów ?? To mnie zastanawia. Piszesz, że kochasz rodzinę, ale nie piszesz czy kochasz męża. Zastanów się nad swoimi uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobicmaaam
Kocham mojego męża, nawet bardzo!!! Nie biore pod uwage tego by go zostawic... Ale tamten tez jest dla mnie wazny. Chcialam zerwac z nim kontakt ale po dwoch dniach sama sie odezwalam, tak cholernie mnie do niego ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje ci tej niepewnosci... jezeli kochasz meza a on ciebie to zakoncz ten niby zwiazek z przyjacielem.... ale jezeli nie kochasz meza a jestes przekonana co do uczuc tamtego to sie gleboko zastanow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak można kochać dwóch
Albo kogoś się kocha, albo nie. Nie można kochać męża, a jednocześnie tęsknić za byłym i też go kochać. Jedno należy wykluczyć. Sama przed sobą się oszukujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggzgsg
@jak można kochać dwóch to jest dwojmyslenie, one to czesto maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem takiej sytuacji. Miałam co prawda męża, ale to było małżeństwo z rozsądku i nie kochałam go. Cały czas kochałam byłego. Małżeństwo rozpadło się. Przynajmniej wiedziałam co czuję i do kogo i nie oszukiwałam ani siebie ani męża. Jesteś niestabilna emocjonalnie i powinnaś udać się do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobicmaaam
jak sobie wyobrazam ze ani jednego ani drugiego nie ma nagle w moim zyciu, czuje ze bardziej brakowaloby mi mojego meza, jestem przekonana ze to on jest dla mnie wazniejszy, wiec dlaczego nie potrafie tego skonczyc, wyrzucic z pamieci. Nie moge znalezc w sobie wystarczajaco duzo sily, a najbard ziej sie boje ze pod wplywem jakiegos naglego przyplywu uczuc emocji pobiegne na spotkanie z nim, dojdzie miedzy nami do czegos wiecej i potem juz bedzie po wszystkim, po moim malzenstwie, gdyz maz na pewno nie wybaczylby mi zdrady a ja nie umialabym zyc bez przyznania sie do winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggzgsg
autorko, konkretnie czego chcesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobicmaaam
dobre pytanie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynajmniej byłam szczera. Wiedziałam, że mąż mnie nie kocha, on wiedział, że ja jego też nie, bo swoje miłości już przeżyliśmy. Trwaliśmy w przyjaźni i do pewnego momentu nam to wystarczało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggzgsg
to jest normalne proste pytanie 1. wolisz ex --> rozwiedz sie z mezem i badz z ex 2. wolisz meza --> zerwij wszelkie kontakty z ex proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobicmaaam
Musze sie wziąć w garść, napisze do niego list pozegnalny, mam nadzieje ze zrozumie i nie bedzie przeszkadzal mi w próbach wyrzucenia go ze swojego zycia. Woiem ze to bedzie bardzo trudne, ale musze to zrobic dla dobra mojego malzenstwa i dla mnie samej bo tkwie w tym jak w jakiejś matni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggzgsg
no i brawo a jezeli nie wypali to zrob jak jedna mala m ===> przynajmniej badz szczera !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynkaa
Pisz dalej jak sie sprawy potoczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×