ciało - samoakceptacja.

znajdź jakiegoś wizażystę, specjalistę od wizerunku, kogoś kto dobierze styl ubierania, kolory, makijaż fryzurę, dodatki.... czasami potrzebujemy gby ktoś obiektywny spojrzał na nas inaczej niż my patrzymy na siebie codziennie w lustrze, podkreślił to czego nie zauważamy i to czego nie doceniamy

Ja też mam problem z akceptacją siebie. Wzrost 174- uważam, że to za dużo.. Waga około 63-65 kg.. O wiele za dużo, aczkolwiek nie potrafię się zmobilizować do żadnej diety..

Ja też mam ogromne kompleksy, ale w drugą stronę. Mam 22 lata, a wyglądam jak dziecko - jestem bardzo chuda, mam wąskie biodra jak 13 latka i małe piersi, rozmiar A:o Mam 16cm, ważę 46 kg. Ciągle słyszę od ludzi, że jestem chuda, że wyglądam na 15 lat, że mam przytyć, że to niezdrowo wygląda, że mam figurę jak dziecko itd. Jestem na diecie pogrubiającej od 3 lat i i tak nie udało mi się nic przytyć, moja waga wciąż stoi w miejscu:( Chciałabym ważyć tak z 5 kg więcej. Mój facet często mówi mi, że jestem idealna, że on uwielbia taki typ bardzo drobnych dziewczyn jak np Chinki czy Tajlandki, że lubi tylko małe biusty itd i mimo, że jak to mówi i wygląda nawet przekonująco, to ja i tak wiem swoje. Wiem, że lepiej bym się czuła, gdybym miała bardziej kobiece kształty, piersi, biodra.. Powodzenie u mężczyzn nawet mam, często słyszę miłe opinie na mój temat, ale wystarczy jedna zła, żeby się pogrążyć. Jakieś 3 tyg temu, gdy czekałam akurat na mojego chłopaka na ulicy, mijał mnie facet, na oko około 50tki i mimo, że mnie nie znał to skomentował na głos: przytyj trochę:o Aż mi się oczy z żalu zaszkliły:( Jak w ogóle mógł mi tak powiedzieć, co go to obchodzi, pewnie wziął mnie za jakieś wychudzone dziecko i skomentował:( Myślę, że większość moich kompleksów bierze się z dzieciństwa. Gdy miałam 12 lat miałam tyle samo wzrostu co teraz, ale ważyłam 10 kg mniej i bardzo mi z tego powodu dokuczano. Szczególnie kuzyni, u których spędziłam wtedy prawie 2 miesiące wakacji. Skutecznie wbili mi do głowy, że jestem obleśna, wychudzona jak pająk, że widać mi żebra itd i do dziś mi to zostało:( Mimo, że przytyłam przez te lata, to i tak widzę siebie taką jak kiedyś:( Poza tym te wszystkie gazety, telewizja, teledyski, w których pokazują kobiety z dużym biustem i zaokrąglonymi biodrami mnie dobijają...:(Nie wiem co z tym zrobić, nie sądzę, że minie mi samo:(

163cm wzrostu miało być

widzę, że nikogo już nie ma na tym forum..