Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Whitesnake

Dziewictwo u kobiet, wtf?

Polecane posty

Gość Whitesnake

Jak wiemy przeważnie dziewczyna ma opory przed pierwszym razem, ponieważ podobno nie chce stracić dziewictwa z byle kim, z pierwszym lepszym... Dziewczyny jak to jest ze nam chłopakom łatwiej to przychodzi a wam o wiele trudniej? Różnica jest tylko taka ze Wy macie tą błonę a my nie... To tu wampir pogrzebany? Z czym dla was się wiąże utrata tej błony? Jak to odbieracie? Pytam się przede wszystkim o aspekt psychiki waszej...Bo często stwierdzacie ze nie jesteście jeszcze na to gotowe, ze to dziewictwo musicie stracić z ukochaną osobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFFFFFFFFFFFFFfggggg
A co chcesz przelecieć jakąś dziewice a ona Ci nie chce dać? bo założyłeś już drugi topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będę miała chwilę to może się pokuszę, żeby coś napisać, bo to bardzo skomplikowana kwestia jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kobieta straci cnote za wcześnie lub z osobą o nie zadobrej reputacji to uchodzi z puszczalską. wiele kobiet tracąc dziewictwo odczuwa ból . wiec psychicznie też trzeba sie do tego przygotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facetom imponuje jak ich kolega ma duże doświadczenie i miał wiele kobiet. więc chcą spróbować wcześnie. u dziewczyn to sie nie sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawcowa00000
po prostu, my to robimy z milosci i sznujemy siebie jak i partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to czy kobieta odda sie mężczyźnie nie wpływają same bodzce wewnętrzne (typu ból) ale i także zewnętrzne (one też mamą wpływ na psychikę kobiety). jeżeli np masz nową dziewczyne i ona odda ci sie po 3 dniach to dla ciebie jest łatwa. kobiety o tym wiedzą - i to także powoduje że nie chcą sie zbyt szybko oddać. kobieta musi też wiedzieć czy facet chce ją tylko przelecieć czy naprawdę ją kocha a tego nie da sie zrobić bez dłuższej znajomości innym przykładem jest urodzinowa 18. ma sie ją raz w życiu i chce sie żeby była jak najlepsza . kobiety mają z cnotą to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie wysłano cię na badanie
1.bo jak zauważyłeś jesteśmy kobietami a nie mężczyznami i to trochę różnica 2. Bo my musimy kogoś pokochać, albo myśleć że kochamy, a nie tylko zaspokoić swoje żądze. 3. Bo nie mylimy miłości z pożądaniem 4. Bo to my zachodzimy w ciążę i ciąży nad nami obowiązek odpowiedzialności, z która u was różnie bywa 5. Bo nie ulegamy modzie, że w wieku lat 14 bycie dziewicą jest passe 6. Bo nam nie imponuje ilość zaliczonych facetów 7. i setki innych ważnych powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja ci odpowiem:
To jest dla nas bolesne, a dla was nie, więc jakby ci laska miała naderwać wędzidełko to też nie chciałbyś, żeby była nic nieznaczącą dla ciebie bezwartościową lalą. Zrozum, że tego momentu bólu, który jest u niektórych kobiet tak silny, że myślą że umrą w danej chwili (nie u wszystkich oczywiście, ale wiedz, że spora część jest tak feralnie zbudowana), nikt z nas nie chce dzielić z przypadkowym, bezwartościowym kimś, tylko z osobą która to doceni, która zrozumie powagę sytuacji, a nie chcącą tylko "zamoczyć i wyskoczyć". Zastanów się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety to istoty bardzo emocjonalne. 90% kobiet (jeśli nie więcej) nie jest w stanie oddzielić seksu od emocji, uczuć, zwłaszcza młode kobiety. Nawet jeśli kobieta decyduje się na układ w stylu seks bez zobowiązań to wcześniej czy później pojawią się u niej jakieś emocje w stosunku do partnera. Od fascynacji, zauroczenia, zakochania aż po głęboką miłość. I rozsądek niewiele pomoże, bo emocji i uczuć, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy ich do końca świadomi, nie da się łatwo kontrolować(jeśli w ogóle się da). U mężczyzn jest inaczej: seks to seks. Potrafią go bez problemu oddzielić od uczuć. Kolejna rzecz, dziewice to zazwyczaj młode kobiety. Często nieśmiałe, niepewne siebie, wstydliwe. Potrzebują zaufać partnerowi, choćby po to, żeby pokazać mu się nago. Poza tym często boją się pierwszego razu, boją się, że zajdą w ciążę-zaufany partner, którego znają i kochają daje im poczucie bezpieczeństwa, które pomaga im te obawy przezwyciężyć. A dla facetów chęć spróbowania seksu jest silniejsza niż obawy, nieśmiałość itp. A o ewentualnej ciąży często w ogóle nie myślą. Duży wpływ ma też wychowanie i stereotypy panujące w naszym społeczeństwie. Wiele osób uważa, że jeśli mężczyzna miał wiele partnerek seksualnych to jest ogierem, inni mężczyźni mu zazdroszczą. Poza tym nikt nie powie, że chłopak, który poszedł do łóżka z dziewczyną na pierwszej randce jest łatwy i puszczalski. Raczej pochwalą, że nie zmarnował okazji. A z dziewczynami jest odwrotnie. Jeśli za szybko(pojęcie bardzo względne) odda się chłopakowi to jest łatwa, puszczalska, nie szanuje się. Tak samo, jeśli miała wielu partnerów. Dlatego dziewczyny nie chcą stracić dziewictwa z byle kim, z pierwszym lepszym. Dziewictwo ma się jedno, straconego, nie da się odzyskać. I nie chodzi tu o fizyczny fakt przerwania błony dziewiczej. Poza tym(a może to najważniejsza kwestia): seks jest lepszy, intensywniejszy, głębszy, bogatszy... Jeśli podparty jest miłością, zaufaniem i bliskością dusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta, aby pójść do łóżka z mężczyzną, potrzebuje bliskości, zaufania i poczucia więzi. Mężczyzna - przeważnie - potrzebuje tylko miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potępiony przez wielu
To co tu piszecie dziewczyny jest bardzo piękne i fajnie brzmi. Niestety czasem jest tak że dziewczyna idzie z facetem tracić cnotę po kilku a nawet po jednym dniu znajomości. I nie myślę tu o tym że chce być cool lub chce po prostu nie być dziewicą. Mam na myśli fakt że spora część młodych dziewczyn zwłaszcza tych bardzo młodych nie potrafi trafnie zinterpretować zamiarów partnera. Bardzo często tak są zafascynowane swoim pierwszym chłopakiem że chcą mu dać wszystko od siebie bo liczą na to że on to odwzajemni i doceni. Dzieje się jednak inaczej przez co dziewczyna doznaje ogromnej krzywdy. Pisze to bo kilka razy tak właśnie się zachowałem jako nastolatek. Owszem teraz mi z tego powodu przykro choć i tak pewnie niewystarczająco. Znacie pewnie takie przypadki więc wiecie o czym mówie do Whitesnake Przemyśl czy chcesz z nią być czy ją tylko ukłuć. Nie próbuj rozdziewiczać laski żeby się potem pochwalić kolegom. To nic fajnego i w rezultacie wyjdziesz na megachama a nie na fajnego gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potępiony przez wielu-masz rację, wiele jest takich dziewczyn. Ja starałam się jedynie odpowiedzieć na pytanie autora-dlaczego na utratę dziewictwa nie decydujemy się z pierwszym lepszym. A to, że dziewczyny często boją się powiedzieć "NIE" znajdując się w pewnych sytuacjach, często sprowokowanych przez chłopaka to jest duży problem. I wydaje mi się, że jest to w dużej mierze spowodowane brakiem odpowiedniej edukacji seksualnej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potępiony przez wielu
mklara wiesz co jest najgorsze. że tak było kiedyś tak jest teraz i tak pewnie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świata nie zbawimy, nie zmienimy tego problemu na światową skalę, ale ja zamierzam uświadamiać w tym kierunku swoje dzieci. Przynajmniej na tę niewielką skalę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whitesnake
Do osób: ,, a nie wysłano cię na badanie " i ,, FFFFFFFFFFFFFFfggggg" Nie naskakujcie zaraz na mnie bo ja się na normalniej na świecie pytam. Po prostu wiem ze moja dziewczyna jest dziewicą i jest już gotowa na ,,ostatni krok" i chce zrozumieć co to dla Niej znaczy oraz poznać sprawę od KAŻDEJ strony właśnie po to żeby Jej nie skrzywdzić bo ja kocham... Wiem że to Jej pierwszy poważny związek i mój tez i mam nadzieje ze nasz ostatni... P.S. I nie nalezę do tych co się chwalą swoimi podbojami seksualnymi, bo według mnie niema czym się chwalić a osoby to robiące są żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież nikt nie robi z tego światowego problemu !!! jest to normalna dyskusja a co do dzieci. może ty je będziesz chciała uświadomić ale czy one to będą chciały żeby je mamusia z tym uświadamiała. w życiu rożnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pisze tego po złości. sama ma 2 dzieci. chce tylko powiedzieć niektóre dzieci krępują sie rozmawiać o takich rzeczach z rodzicami dlatego wprowadzona w szkole wychowanie sexualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdeczko myślę, że nie do końca zrozumiałaś to co chciałam powiedzieć. Potępiony napisał, że ten problem był, jest i będzie. Chodziło mi tylko o to, że nie mam takiego wpływu, że to zmienić i wyeliminować, ale będę próbować robić to na własnym podwórku. Ja z mamą czy ze starszą siostrą zawsze otwarcie rozmawiałam na temat seksu. Chodziłam też na wychowanie seksualne-antykoncepcja była w programie w klasie maturalnej-chyba trochę za późno :o A to nie jedyna wada tego całego wychowania seksualnego, bo w naszym kraju seks to cały czas tabu. Do tego kościół wtrąca się we wszystko i ma na polityków ogromny wpływ niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×