Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anuśśka27

Wkurza mnie moja koleżanka z pracy

Polecane posty

Gość anuśśka27

Gruba, waży coś ponad 70kg, ale to nie przeszkadza jej chodzić w spódnicach i butach na obcasach. Ubiera się jak stara baba, ale ma ładną twarz. Do sex-bomby jej daleko ale i tak 80% mężczyzn ślini się na jej widok. Znałam ją wcześniej na cześć jak pracowała w innej firmie. Tam zawróciła w głowie takiemu staremu prykowi, który jak później się okazało załatwił jej pracę w tej samej firmie co ja, bo tam pracowała na zastępstwo. Oczywiście szybko stała się oczkiem w głowie szefa, który nota bene jest dużo starszym facetem od niej. Może być jej ojcem. Szef oczywiście wsadził ją do siebie do sekretariatu bo poprzedniczka odeszła na emeryturę. Ją bez doświadczenia i z wykształceniem w innym kierunku. Z żadną kobieta nie utrzymuje bliższego kontaktu. Toleruje tylko facetów. Początkowo śmialiśmy się z niej, że ślinią się na jej widok tylko podstarzali faceci, ale jak się potem okazało tacy są już ustawieni, mają znajomości i jej pomagają. Jeden pomógł jej dostać kredyt, drugi załatwił prawko. Wśród facetów widać, ze czuje się jak ryba w wodzie. Dzięki dziadkom jest ustawiona. I to kobieta przeciętna, bez stylu i gustu. Życie jest niesprawiedliwe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oto kolejny dowód że
Baby jedyne do czego się nadają to gary i niańczenie dzieci. Kobiety we wszelkich zajęciach pozadomowych wywołują intrygi, napięcia i zmniejszają ogólną wydajność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona wielce
a y jej zazdrościsz, bo nawet wyliniały parchaty pies sie toba nie interesuje właściwie popieram przedmówcę - baby w pracy najchętnoiej oczy by sobie wydrapały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśśka27
Zazdrosna jestem. Mówią, ze uroda jest przepustką do wszystkiego. Ona ma tylko ładną twarz. Widzielibyście jej grube nogi, brzuch, masakra jakaś. Więc dlaczego każdy facet jest gotowy skoczyć za nia w ogień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśśka27
Ja wypraszam sobie. Ja jestem szczuplutka, zawsze modnie ubrana, z moda fryzurką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśśka27
Szlag by was nie trafiał gdyby ciągle faworyzowano tylko jedną osobę? Z szefem gada sobie na luzie, a my drżymy jak do nas przychodzi. A do niej zawsze miły uśmiechnięty, częstuje ją czekoladkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Mia-
Anuska, obawiam sie, ze jestes zazdrosna i zawistna. Patrzysz tylko na wyglad i nie mozesz zrozumiec jak osoba ktora nie jest modna (i to tylko TWOIM zdaniem) moze dobrze sobie radzic w pracy. A ja przypuszczam, ze kobita jest inteligentna, dobrze sie dogaduje z facetami, czyli pewnie nie marnuje czasu z takimi jak TY na gadanie o ciuszkach i dietkach. Przypuszczam, ze ona moze miec wysoka inteligencje emocjonalna i jest elokwentna - ot i caly sukces. Przynajmniej na swoim nowym stanowisku nie bedzie malowala szponow i rabala tylkow innym pracownikom (jak Ty) tylko konkretnie sie zajmie praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona wielce
po lekturze twoich wypowiedzi wcale nie jestem zdziwiona, że nie ty masz powodzenie tylko kolezanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona wielce
najpierw nadstaw swoją pupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
W takim razie ucz się od niej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśśka27
Nie jestem zawistna. Jestem też miła i uśmiechnięta. Ale widocznie nie powalałam facetów na kolana. Starsi faceci nigdy mi się nie podobali. A ona sobie z nimi gadała w najlepsze. Teraz jeden facet z firmy swata ją z jakimś swoim dalekim kuzynem, facet ustawiony, na stanowisku, tylko sam. A dlaczego nie zapozna z nim np. mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragedia ....
właśnie dlatego, że jesteś zawistna i zazdrosna i skrzywiona zamiast uśmiechnięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antonio Kuteras
tobie brakuje pozadnego bata w 3 jamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem zaskoczona
tamta jest beznadziejna ale jak widać potrafi się ustawić i dlatego tak Cię to wkurza bo skoro jest taka paskudna to czemu lepiej jej się układa niż Tobie ? gruba ? nie, nie ma kompleksów i mimo kilkgramów nosi spódnice i obcasy, widcoznie wie że w workowatych ciuchach kryjących kilogramy nikomu by się nie spodobała nie ma wykształcenia kierunkowego, no i co z tego skoro widocznie szybko się uczy i umie odnaleźć się na swoim stanowisku "Do sex-bomby jej daleko ale i tak 80% mężczyzn ślini się na jej widok" faceci chyba lepiej wiedzą od Ciebie czy jest kobieca czy nie, bo wg Ciebie byłaby atrakcyjna gdyby ważyła 50 kilo, byłaby jednym wielkim kompleksem i szczelnie zakrywała każdy mankament swojego ciała "Z żadną kobieta nie utrzymuje bliższego kontaktu" jeśli tak ją krytykujecie i tak Was boli że ona dogaduje się z szefem to się nie dziwię że Was unika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Oto kolejny dowód że" Baby jedyne do czego się nadają to gary i niańczenie dzieci. Kobiety we wszelkich zajęciach pozadomowych wywołują intrygi, napięcia i zmniejszają ogólną wydajność..." bardzo dużo jest w tym racji niestety pomimo ze sama jestem kobietą to kobiet nie lubię na ogół, zawistne, zazdrosne, ZAWSZE gdzie jest duzo kobiet to są intrygi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśśka27
Mnie interesuje jedno jakim cudem ona przyciąga facetów jak magnes? Nie jest ładna, ale widocznie ma to coś. Tylko co? gdybyście ją widzieli to wiedzieli byście o czym mówię. Podpowiedzcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty autorko jesteś chyba
przesiąknięta tą durną modą na chudość.Kobieta 70 kg to wg ciebie gruba i nieatrakcyjna torba? No mnie isę wydaje,że ona ma wszystko co facetów pociąga, biust, pupę i biodra.A ty przewartościuj swoje zdanie na temat grubości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśśka27
Ale widać, że ma ciało to i ówdzie. Fakt biust ma dość spory, ale jak siada to robią się jej na brzuchu trzy takie opony. Tyłek też ma spory. Nogi ma zgrabne, ale tylko dlatego, że nosi buty na obcasie, które optycznie wyszczuplają. Nigdy nie chodzi w spodniach. Nie sądzę, że tylko chude jest piękne, ale ona ma nadwagę. Więc skoro facetom takie sie podobają to po co się odchudzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko -jesteś podłą zawistną suką kobieta największym wrogiem kobiety nienawidzę takich zazdrośnic zawistnych jak ty spaliłabym cie na stosie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty autorko jesteś chyba
no właśnie? :) Następnymrazem nie oceniaj, żyj i pozwól zyć innym, grubym, chudym, łysym, rudym i komu tam jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśśka27
Nie jestem zawistna, tylko mnie zastanawia jak ona to robi, że faceci tańczą wokół niej tak jak ona im zagra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Szkoda mi Anuśki, że po niej większość z was "jedzie". Anuśka nie martw się, świetnie Ciebie rozumiem. Też mam w pracy żmiję, którą z szefową gada jak gdyby nigyd nic .... a mnie szefowa nie lubi. Nikt mi nie powie, że w pracy ten kto ma chody u szefa ma lżej ... jest nas dwie, zawsze jedna będzie pupilką ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×