Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupia i naiwna?

czy pijany wylewa swoje prawdziwe żale?

Polecane posty

Gość głupia i naiwna?

chciałam się was poradzić. Chodzi o to że mój mąż z reguły to wspaniały człowiek (z reguły tzn. jak jest trzeżwy). Nie pije codziennie, tylko jak jest jakaś impreza czyli sobota, czasami też niedziela... Problem w tym, że jak sobie wypije to mu odbija. Diabeł w niego wstępuje, nie poznaję go. Ubliża mi, wymyśla o mnie niestworzone historie, nagaduje na mnie przed innymi. Bardzo mi przykro z tego powodu bo nie ma ziarenka prawdy w tym co mówi. Bardzo chciałabym spotykać się ze znajomymi ale wstyd mi za niego i jego zachowanie. Wiele razy z nim o tym rozmawiałam jak był trzeźwy. Tłumaczył, płakał, że nie wie co się z nim dzieje. Obiecuje że będzie kontrolował picie. I co? czasami mu się uda, czasami znowu to samo. Czasami się czuję jakby wszyscy we mnie widzieli winną całych awantur (wkońcu jak się na mnie po pijanemu żali), ja się nauczyłam nie reagować na jego obelgi ale on na siłę szuka zaczepki... Poradźcie mi coś... Najchętniej to bym wyszła z domu ale co z moimi dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luczinda
znam faceta, który mnie nie lubi - jest dla mnie wredny i opryskliwy, gdy się spotykamy, czasem nawet wręcz chamski :o jednak gdy się upije, dzwoni do mnie i mówi mi, że mnie kocha i przeprasza za wszystko, mówi że jestem jego jedyną kobietą życia, największą miłością itd. co dziwne - następnego dnia po tym fakcie on wszystko pamięta i wcale się nie wypiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia i naiwna?
nikt więcej nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani ogrowa
myślę, że coś w tym jest że gdy człowiek jest pijany to nie panuje juz tak do końca nad sobą i robi to, na co ma ochotę ;/ Twój post tylko mnie utwierdził, że mogę dziękować Bogu za to, że zostawilam faceta. Pewnie za kilka lat pisalabym to samo:( A Tobie radzę poważnie pogadać z męzem. Pewnie obiecuje ciągle, ale może zagroź mu że jak nie to się wyprwadzisz z dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia i naiwna?
czasami się zastanawiam, kiedy to wszystko się zaczęło? przegapiłam coć czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani ogrowa
Nie wiem jak u Ciebie, ale mój ex ył taki od początku związku, tylko oczywiście najpierw się straszniiie hamował z piciem. A tylko od jego znajomych słyszałam jaki to on jest na imprezach (oczywiście w początkowej fazie związku jak był ze mną to mało pił) a później się 'rozkręcił' i pokazał prawdziwe oblicze. Myślę, że nie da rady zmienić takich ludzi. Oni po prostu tacy są. Lubią alkohol, ni mają umiaru;/ Też rozmawiałam wielokreotnie z exem na ten temat, no ale rezultaty były średnie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka-sobie-jedna-mamuśka
olewaj go jak jest trzeźwy... może to pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia i naiwna?
wiem że tak by się przydało, tylko jak jest trzeźwy próbuje zrekompensować mi swoje zachowanie a ja wkońcu mięknę, myślę sobie że nie mogę przejść przez życie z nienawiścią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia i naiwna?
nikt więcej się nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×