Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basiurka

twardy biszkopt dlaczego?

Polecane posty

upiekłam biszkopt ,jest fatalny ,gumowaty,twardy ,nie da się go jeść łyżeczką,co źle zrobiłam ?,macie niezawodny przepis? ,proszę napiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile jajek dałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 jajka 3/4szklanki cukru 1,5 szklanki mąki 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia cukier waniliowy do smaku jak ktoś lubi białka na sztywno ubijam, dodaję cukier (idealnie byłoby dać cukru pudru), potem żółtka i cukier waniliowy. mąkę stopniowo dodaję przesiewając ją razem z proszkiem do pieczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile jajek dałaś
moim zdaniem za mało jajek, biszkopt to ciasto bez tłuszczu ale wymaga sporo jajek, więc może w tym tkwi przyczyna? Na taką ilość mąki to dałabym drugie tyle jajek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdas
hmm ja mam podobny przepis i wychodzi super, ale pianę białek dodaję na końcu i delikatnie mieszkam drewnianą łyżką, bo jak miksuję wszystko jak leci skutki są opłakane. A tak? Jest piękny i smaczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podałam mój sprawdzony przepis :D ciasto z którym mogę wręcz wszytsko -ostatnio zniósł mężnie dodanie zamiast soli pieprzu ;) haha a co do autorki-za mało danych podałaś ale może zbyt gwałtownie go mieszałaś? albo wstawiłaś do chłodnego piekarnika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój przepis na ten twardy biszkopt 5 jaj 1 szkl.mąki tortowej 1 szkl.cukru 1 łyżeczka proszku 5 łyżek gorącej wody Całe jajka zmiksować porządnie z cukrem ,dodać wodę ,dalej miksować ,ma być dużo pęcherzyków powietrza,dodać przesianą mąkę i proszek,delikatnie wymieszać,piekłam na termoobiegu 170 stopni ok.20 minut,blaszkę wysmarowałam masłem,spód się spiekł a ciasto jest zbite,chciałam takie pulchne delikatne :( co zrobiłam źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elastyna25
cala blaszke wysmarowalas maslem? z tego co wiem, to biszkopt wylewa sie do suchej formy, wysmarowac mozna jedynie dno, ale w zadnym wypadku nie boki, bo ciasto podczas wyrastania musi sie czegos "chwycic". jak wysmarujesz boki tluszczem, to biszkopt sie zeslizgnie, opadnie i kicha. zakalec. on sie musi przykleic do bokow formy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knkredl
wg mnie dalas za duzo maki ja jak robie z 4 jajek to daje tez 4 lyzkj cukru i 4 lyzki maki kopiate, najpierw ubijam bialka na sztywno, dodaje cukier, ubijam, dodaje zoltko, ubijam, dodaje make z proszkiem i lekko mieszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proporcje wg mnie ok, ale do biszkoptu osobno ubija się białka i żółtka- inaczej jest to ciasto ucierane bez tłuszczu. Podobno można ubijać na parze i wtedy wychodzi, ale ja jeszcze próbowałam. autorko rzuć okiem na sąsiedni watek o biszkopcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
no tak, białka i żółtka powinny być osobno ubite, zgadzam się. Co do boków formy to ja zawsze je smaruje/wykładam papierem do pieczenia i jest ok :) i zazwyczaj daję trochę oleju, nie słyszałam jeszcze o tym, żeby wodę dodawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasica518
Ja też nie umiem biszkoptu upiec :((( Jedyny jaki mi wyszedł to na tym fixie do biszkopta z dok oetkera. Może skorzystaj z tego am jest przepis na torebce. Piekłam dopiero raz z tego ale wyszedł dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro znowu na tapetę wrócił fiz wklejam po raz kolejny przepis na niezawodny biszkopt A te jajka to osobne trzepałaś zółtka i białka? Bo jeśli nie to zrobiłaś ciasto ucierane bez tłuszczu- nie miało prawa wyrosnąć. 4jajek 1 szkl mąki 3/4 szkl cukru (ale jak wolisz słodkie można dac i 1szkl) ocet 1 łyżka proszek do pieczenia 1 lyżeczka Rozdzielić zółtka od białek. Białka ubijać, gdy znacznie zwiekszą swoją objętosć dodawać partiami cukier. Zółtka wymieszać z octem i proszkiem, lekko ubić widelcem- mają zwiększyć objętość, to siła rosnąca placka Przelać masę do białek, wymieszac mikserem, dodawać partiami makę (no można siać też przez sitko, mi sie nigdy nie chce i wychodzi). Przelać masę na wyłożoną papierem do pieczenia tortownicę i piec do czasu az wbity patyczek będzie suchy Piekę w 180 stopniach, nie otwieram piekarnika do czasu aż ciasto zrobi się złotawe( no i większe ) Po wyjęciu z piekarnika należy formę z ciastem zrzucić kilkukrotnie z wysokosci ok 40 cm na podłogę (blaszka do dołu )- będzie trochę lomotu, ale dzięki temu ciasto nie opadnie wcale lub niewiele Po prostu musi wyjsć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×