Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glupiakobieta28

przebywanie w zadymionym pomieszczeniu - spalilabym mieszkanie

Polecane posty

Gość glupiakobieta28

nie bede sie rozpisywac, postaram sie w skrocie: jestem w 2 trymestrze ciazy, wieczorem postanowilam ugotowac fasolke.. wlaczylam gaz, postawilam garnek i zapomnialam... polozylismy sie z mezem i z corka spac... po ok 4 godzinach obudzil nass placz corki: caly dom pelen byl dymu, nic nie bylo widac... okazalo sie ze garnek z fasolka zupelnie sie spalil, raczki garnka stopily... fasolka byla czarnym weglem... od razu otworzylismy okna ale dopiero po ok 30 min dalo sie oddychac:( bardzo sie martwie ze moglo cos sie stac mojemu dziecku (mam na mysli dziecko nienarodzone bo corce ktora obudzila sie z placzem nic nie jest).. czy w takim dymie sa jakies szkoliwe zwiazki ktore moglyby zaszkodzic mojemu malenstwu? ok 2 godz oddychalismy gestym dymem.. prosze o pomoc iodpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej pojechać do lekarza
na kontrole - dla pewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupiakobieta28
ale co na kontroli?? zrobia mi usg albo posluchaja serduszka.. serca sama sobie slucham bo mam monitor tetna plodu.. wiecej mi nie poradza bo juz dzwonilam.. czy dziecko od tego moze miec jakies wady rozwojowe albo byc niedotlenione??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto zostawia garnek na gazie i idzie spać... totalna nieodpowiedzialność. ale my CI nie powiemy czy z dzieckiem wszystko ok. w takim dymie jest dużo różnych związków. najlepiej będzie jak pójdziesz do lekarza i opowiesz o wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zostawia się na noc na gazie. odpowiedzialni ludzie gotują ja podczas dnia. zawsze coś może pójść nie tak i dojść do nieszczęścia. (sytuacja autorki doskonale to potwierdza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupiakobieta28
kochana 89? a zapomnialas kiedys kluczy?? albo zapomnialas ogolnie o czyms czy Ci sie nie zdarza bo jestes 24 na dobe maksymalnie skupiona i skoncentrowana??czasem ludzie nie maja za wiele na glowie... wtedy im latwiej...a widzisz...ja bylam zmeczona praca, dzieckiem i na dodatek mialam skurcze, ZAPOMNIALAM!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok zapomniałaś. ale sama teraz widzisz ile nerwów cię to teraz kosztuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż też miał skurcze że
zapomniał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupiakobieta28
ok teraz gdy znam konsekwencje i uswiadomilas mi ze moglam spalic mieszkanie i swoja rodzine- nastepnym razem na pewno nie zapomne - DZIEKUJE za oswiecenie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kshfriugwer
Głupia byłaś i głupia umrzesz - jak widać. Objawy zaczadzenia mogą wystąpić dopiero po jakimś czasie. Moja bratowa w dymie przebywała niecałą godzinę, nie poszła do lekarza a na drugi dzień leżała na oiom-ie. Gratuluje odpowiedzialności i Twojej troski o dziecko - te które płakało także!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzedniczki
Może Twoja bratowa leżała w dymie z palących sie opon? Zaczadzić się mozna w około godzine ale czadem z piecyka gazoweo, czad jest bezbarwny wiec niewidoczny dym. Dym ktory widzisz ma znacznie mniej czadu i stezenia substancji niebezpiecznych i trzeba w nim przebywac znacznie dluzej niz godzine czy dwie. Objawy zaczadzenia wystepuja zwykle po ok 1-3 godz od zaczadzenia glownie nudnosci wymioty bole glowy. Mysle ze nic nie stalo sie Tobie ani twojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze wszystko
dobrze sie skonczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kshfriugwer
A to od kiedy w domu pali się opony? :D Gotowała obiad, miała grypę, tak osłabła że nie mogła wstać. W mieszkaniu było tyle dymu że aż straż przyjechała, było pogotowie ale zbadać się nie dała bo stwierdziła że dobrze się czuję. W nocy trafiła do szpitala z objawem zaczadzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj zdarza się ale nauczka na całe życie, mi też sie zdarza dlatego gotuję obiad i sprzątam, piorę w tym samym czasie wiec zaglądam do kuchni, jesli nie mam czasu bo musze zająć się np dzieckiem albo chcę coś obejrzeć w tv nie wstawiam nic na kuchenkę, natomiast pokochałam naczynie do gotowania na parze, ugotuje się co ma się ugotować i się wyłącza sam, bezpieczne, tanie mnie wynalazek super. Mam nadzieję że całą rodziną czujece się dobrze, ja bym się chyba jednak wybrała do lekarza w związku z ciążą a przede wszystkim z tym dzieckiem które płakało, tak dla własne go spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblevl
dziwne wlasnie ze maz tez zapomnial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotowanie fasoli lub oglonie
gotowanie równa się z pewnym zapachem no chyba że on opróćz tych skurczy nie miał także zmysłu powonienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie czy Wy wszyscy mieszkacie w kawalerkach?????? gotujecie przy otwartych drzwiach w kuchni wypuszczając zapachy na cały dom? ja gotując coś co ma specyficzny zapach otwieram okno w kuchni albo włączam nawiew, zamykam drzwi kuchenne i nie ma prawa w pokojach pachnieć bigosem, fasolą czy innymi rarytasami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męża też do kuchni nie wpuszcz
asz bo nie daj boże wyczuje że żarcie gotujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie muszę go wpuszczać, sam wchodzi, porostu nie wszyscy lubią się kisić w zapachach kuchennych przez pół dnia bo gotującemu nie chce się okna otworzyć w kuchni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
Więcej smrodu jak szkody. Bardziej zaszkodzi jak przejedzie ulicą 10 letni autobus i zostawi zaslone dymną jak dym z fasoli ktory smierdzi i nic pozatym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×