Czy z tego może coś wyjść?

Na kilku suto zakrapianych imprezach zdarzyło się mnie i kumplowi przytulać i całować. Nikomu innemu na to nie pozwalam, tylko jemu, a i on do nikogo innego się nie klei. Jako, że prawie codziennie widujemy się na uczelni, głupio mi ale on normalnie ze mną gada, uśmiecha się. Mieliście taką przypałową sytuację?

Myślę,że oboje sobie wpadliście w oko.

Bo nie ma brzydkich kobiet tylko wina czasem brak :P

lybcia, ale mnie się wydaje że skoro byliśmy na bani to mogę to traktowaćtylko jako pijackie wygłupy :o

popieprzony, i vice versa bo ja też byłam pijana. :>

na kolejnej imprezi zrób mu loda w kiblu. Zobacz jak zareaguje to się dowiesz czy coś z tego będzie... :0

żenada :o:o

prafdata, nigdy nie dochodziło do niczego więcej więc mi nie wmawiaj :o

Zbieram wentyle od opon rowerów Wigry-3 i przechowuję je w prawym uchyłku odbytnicy

zapytaj go i tyle... moze umowicie sie na jakies spotkanie wlasciwie taka prawdziwa randke... kino cos fajnego do jedzenia a potem samo sie rozwiaze tylko nie pijcie alko....

lodzika!!!!

luki24, ale chyba rozumiesz że mi głupio :o Mam tak po prostu nawiązać do tych sytuacji? nie dam rady psychicznie... chyba lepiej nie ruszać gówna bo zacznie śmierdzieć :o i dzieki za podszywy i głupie komentarze :|

trzeba się było nei miętolić po alko...gdybyście się miętolili na randce to przynajmniej byś wiedziała czy ze sobą chodzicie...

generalnie zasada jest taka: nei miętolisz się dopóki się nie umówicie na randkę....a potem też z miętoleniem i alko nie nalezy się spieszyć by randka nei okazała się ostatnią

niw masz zaczac z nim tak odrazu z nim o tym gadac... tylko zwyczajnie sie spotkac taka normalana randka... albo woz albo przewoz... napisz mu sms " umowimy sie na taka prawdziwa randke?" ja tak zrobilam i sie umowilismy...

skuteczna metoda, ale ja tego chcialam, on chyba też skoro zaczął :> więc głupio byłoby tak przerwać :> a dlaczego się nie śpieszyć? luki24, gratuluję ci odwagi, ja nie dam rady tak zrobić :o Zresztą, gdyby było coś na rzeczy, to sam by coś zaczął :o I jak tam u ciebie, potoczyła się akcja? :)